Powiększona śledziona a choroby rozrostowe
napisał/a:
janpietrzak
2011-09-12 20:25
Witam,
Chciałbym zapytać do jakiej wielkości zwiększa się śledziona w takich chorobach jak czerwienica? Mam powiększoną śledzionę o około 18mm i trzy badania na przestrzeni roku w których innych zmian nie wykazano, mimo wszystko gdy leżę na prawym boku czuję dyskomfort tak jakby bardzo lekkie kłucie w boku lewym brzucha właśnie tam gdzie śledziona. To uczucie zaczęło się dokładnie rok temu po serii spożytych antybiotyków po których zaczęły się mi problemy ze zdrowiem.
I czy uczucie pełności przeważnie towarzyszy powiększeniu sledziony (również w powiększeniu przy infekcjach, sferocytozie itd. czy tylko przy chorobach rozrostowych?)
I czy powiększona śledziona wraca do normy czy pozostaje już powiększona do końca ?
Chciałbym zapytać do jakiej wielkości zwiększa się śledziona w takich chorobach jak czerwienica? Mam powiększoną śledzionę o około 18mm i trzy badania na przestrzeni roku w których innych zmian nie wykazano, mimo wszystko gdy leżę na prawym boku czuję dyskomfort tak jakby bardzo lekkie kłucie w boku lewym brzucha właśnie tam gdzie śledziona. To uczucie zaczęło się dokładnie rok temu po serii spożytych antybiotyków po których zaczęły się mi problemy ze zdrowiem.
I czy uczucie pełności przeważnie towarzyszy powiększeniu sledziony (również w powiększeniu przy infekcjach, sferocytozie itd. czy tylko przy chorobach rozrostowych?)
I czy powiększona śledziona wraca do normy czy pozostaje już powiększona do końca ?
napisał/a:
opilek
2011-09-12 22:59
Nie ma konkretnej wartości dla wymiarów śledziony w przypadku czerwienicy.
Z uczuciem pełności, jak najbardziej, powiększona śledziona powoduje ucisk na narządy sąsiadujące, stąd to uczucie.
Śledziona wróci do prawidłowych wymiarów jak tylko czynnik powodujący nadmierny rozpad erytrocytów zostanie usunięty.
Z uczuciem pełności, jak najbardziej, powiększona śledziona powoduje ucisk na narządy sąsiadujące, stąd to uczucie.
Śledziona wróci do prawidłowych wymiarów jak tylko czynnik powodujący nadmierny rozpad erytrocytów zostanie usunięty.
napisał/a:
janpietrzak
2011-09-12 23:16
Miałem trzy badania usg na przestrzeni roku w każdym wyszła nieco powiększona na początku 14 cm miała później 121 mm a później 138 mm więc przypuszczam, że nie wzrastała.. Mam również podwyższony parametr hgb przeważnie jak robie badania czasem wychodzi 18.5 czasem 18.2 czasem 17.6 raz nawet 17.1 w badaniach z 2004 roku hgb wynosiło 17.6, hct i rbc nie wybiega ponad normę. Trochę spadają mi płytki krwi na przestrzeni roku między 149 tys, a w ostatnim badaniu 126 tys. Hematolog mówi, że kwestia hgb jest wtórna takie jest jego zdanie. Ja w sumie też mam taką nadzieję, od dziecka jestem chory na astmę oskrzelową wydaje mi się, że mogło to z tego wynikać. Dodatkowo kilka h w tygodniu spędzam w pomieszczeniu w którym jest mało tlenu. Ogólnie problemy ze zdrowiem zaczęły się rok temu po braniu antybiotyku na ból ucha, wcześniej żadnych problemów absolutnie. Od tamtego momentu biały język cały, później tylko tylnia część aż do dzisiaj, bywał bardzo często częstomocz ostatnio się trochę uspokoiło, cięższy oddech podobnie jak przy astmie tylko bez świstów choć jak biorę leki to się poprawia i przy akupunkturze ostatnio też się poprawił 
dodatkowo straszne przelewanie w brzuchu i burczenie na początku do dziś pozostało uczucie pełności dyskomfort jak leżę na prawej stronie brzucha (dyskomfort po lewej) i jak siedzę dyskomfort po prawej. Bywały żółte stolce, bywały nieregularne, teraz to się w miarę poprawiło, ale czuje, że jakiś tam problem ze zdrowiem jeszcze jest..dokucza mi barczo często do dziś również suchość w jamie ustnej. no i najbardziej się boje w sumie o tą jamę brzuszną i sprawy hematologiczne ponieważ wiem, że czerwienica prawdziwa jest nieuleczalną chorobą prowadzącą do zgonu :) mimo wszystko staram się wierzyć, że takie zwiększenie, które dalej nie rośnie nie koniecznie musi zależeć od tego.. aha mam również powiększone węzły chłonne podżuchwowe, wszystkie odczynowe bez pakietów same pojedyńcze zdarza się, że spore zajady mi się robią niewiem co ma już znaczenie, co jest ze sobą powiązane co nie..
dodatkowo straszne przelewanie w brzuchu i burczenie na początku do dziś pozostało uczucie pełności dyskomfort jak leżę na prawej stronie brzucha (dyskomfort po lewej) i jak siedzę dyskomfort po prawej. Bywały żółte stolce, bywały nieregularne, teraz to się w miarę poprawiło, ale czuje, że jakiś tam problem ze zdrowiem jeszcze jest..dokucza mi barczo często do dziś również suchość w jamie ustnej. no i najbardziej się boje w sumie o tą jamę brzuszną i sprawy hematologiczne ponieważ wiem, że czerwienica prawdziwa jest nieuleczalną chorobą prowadzącą do zgonu :) mimo wszystko staram się wierzyć, że takie zwiększenie, które dalej nie rośnie nie koniecznie musi zależeć od tego.. aha mam również powiększone węzły chłonne podżuchwowe, wszystkie odczynowe bez pakietów same pojedyńcze zdarza się, że spore zajady mi się robią niewiem co ma już znaczenie, co jest ze sobą powiązane co nie..
napisał/a:
opilek
2011-09-12 23:37
Czy ktoś postawił rozpoznanie czerwienicy prawdziwej??? Skoro erytrocyty i hematokryt są w normie byłoby to dziwne.
Przyczyn splenomegalii są dziesiątki, choćby choroby autoimmunologiczne, choroby wątroby, szpiku, infekcje wirusowe.
Skoro nie ma hipersplenizmu tylko sama splenomegalia to trzeba wykluczyć inne przyczyny powiększonej śledziony niż choroby rozrostowe.
Przyczyn splenomegalii są dziesiątki, choćby choroby autoimmunologiczne, choroby wątroby, szpiku, infekcje wirusowe.
Skoro nie ma hipersplenizmu tylko sama splenomegalia to trzeba wykluczyć inne przyczyny powiększonej śledziony niż choroby rozrostowe.
napisał/a:
janpietrzak
2011-09-13 06:55
Jeśli można spytać co to jest hipersplenizm ?
Hematokryt zawsze wynosi chyba 49-50 przy normie do 53-54 z tego co pamiętam a rbc wynosi zawsze 5,88 przy normie 6 i w 2004 roku w sumie było bardzo podobnie.. prócz tego troszkę podwyzszone zelazo 180 zamiast 150 oraz bilirubina 1,6 zamiast 1,1
Hematokryt zawsze wynosi chyba 49-50 przy normie do 53-54 z tego co pamiętam a rbc wynosi zawsze 5,88 przy normie 6 i w 2004 roku w sumie było bardzo podobnie.. prócz tego troszkę podwyzszone zelazo 180 zamiast 150 oraz bilirubina 1,6 zamiast 1,1
napisał/a:
opilek
2011-09-13 21:08
Hipersplenizm to zespół dużej śledziony, nie jest równoznaczny splenomegalii.
Poza powiększeniem śledziony w hipersplenizmie obecna jest również anemia, leukopenia i trombocytopenia.
Czy przyjmuje Pan jakieś leki?
Czy hematokryt zawsze jest taki wysoki? Czy przed pobraniem krwi pije Pan odpowiednią ilość wody? Skoro erytrocyty są w normie, możliwe, że podwyższony Hct wynika z odwodnienia.
Ogólnie mam problem z identyfikacją problemu u Pana, podwyższona hemoglobina sugeruje zwiększony obrót erytrocytów, co powinno być widoczne albo w ich zwiększonej liczbie albo ich zróżnicowanym rozmiarze.
Czy wykluczono u Pana hemochromatozę? Jak jest teraz z żelazem?
Nie odpowiedział Pan też na wcześniejsze pytanie, czy postawiono rozpoznanie czerwienicy prawdziwej?
Poza powiększeniem śledziony w hipersplenizmie obecna jest również anemia, leukopenia i trombocytopenia.
Czy przyjmuje Pan jakieś leki?
Czy hematokryt zawsze jest taki wysoki? Czy przed pobraniem krwi pije Pan odpowiednią ilość wody? Skoro erytrocyty są w normie, możliwe, że podwyższony Hct wynika z odwodnienia.
Ogólnie mam problem z identyfikacją problemu u Pana, podwyższona hemoglobina sugeruje zwiększony obrót erytrocytów, co powinno być widoczne albo w ich zwiększonej liczbie albo ich zróżnicowanym rozmiarze.
Czy wykluczono u Pana hemochromatozę? Jak jest teraz z żelazem?
Nie odpowiedział Pan też na wcześniejsze pytanie, czy postawiono rozpoznanie czerwienicy prawdziwej?
napisał/a:
janpietrzak
2011-09-13 22:14
Witam ponownie i dziękuję za odpowiedź.
Więc tak:
na stałe przyjmuję leki sterydowe na astme + zyrtec i od kąd zaczęły się moje problemy ze zdrowiem leki odpornościowe, probiotyki i naturalne preparaty. Przez jakiś krótki okres przyjmowałem heliocid + leki które zapisał lekarz na ból brzucha (nie pamiętam nazwy niestety mam je gdzieś w drugim domu, ale generalnie na wrzody żołądka itd. podczas ich przyjmowania mocz był koloru pomarańczowo, brązowy i występował co 20 minut). Innych leków nie przyjmuję.
W zasadzie to tak hct i rbc zawsze były takie wysokie i hemoglobina też z resztą. Na badaniach z 2004 roku HCT wynosiło z tego co pamiętam około 50 rbc 5,70 a hgb 17,6. HCT jest wyższe, ale nie wykracza poza normę, poza normą jest jedynie od czasu do czasu HGB. Przedstawiam ostatnią morfologię oraz badanie moczu(tu wyszło hgb troszkę podwyższone):
WBC 5,98 K/μl 4,0 — 10,0
RBC 5,88 M/μl 4,5 — 6,0
HGB 18,5 g/dl 13,0 — 18,0
HCT 50,3 % 42,0 — 53,0
MCV 85,5 fl 80,0 — 98,0
MCH 31,5 pg 26,0 — 32,0
MCHC 36,8 g/dl 32,0 — 36,0
RDW 12,0 % 11,0 — 16,0
PLT ¯ 126,0 K/μl 150,0 — 450,0
MPV 11,6 fl 8,0 — 12,0
NEU 3,10 K/μl 2,00 — 7,00
LYM 2,12 K/μl 1,00 — 4,50
MONO 0,48 K/μl 0,20 — 1,00
EOS 0,26 K/μl 0,10 — 0,50
BASO 0,02 K/μl < 0,10
NEU% 51,9 % 20,0 — 70,0
LYM% 35,5 % 10,0 — 45,0
MONO% 8,0 % 2,0 — 10,0
EOS% 4,3 % 1,0 — 5,0
BASO% 0,3 % < 1,0
Badanie wykonano na analizatorze Sysmex XE 2100D
Retikulocyty 86,5 K/μI 28,0 — 100,0 – 10:52
Retikulocyty % 1,42 % 0,8 — 2,4
Glukoza 87 mg/dl 60 — 99 – 10:54
Sód 143,0 mmo/l 136,0 — 145,0 – 10:54
Potas 4,2 mmo/l 3,5 — 5,1 – 10:54
Kreatynina 0,93 mg/dl 0,70 — 1,20 – 10:54
eGFR wg MDRD > 60 ml/min/1,73 m2 > 60
Bilirubina całkowita (BIL-T) 1,16 mg/dl < 1,1 – 10:54
Aminotransferaza ALT 32 U/l < 41 – 10:54
Amylaza 47 U/l 28 — 100 – 10:54
Białko CRP < 1,0 mg/l < 5,0 – 10:54
Własciwosci fizyko-chem.
Odczyn (pH) 6,5 4,8 — 7,4
Ciezar własciwy 1,016 1,015 — 1,025
Białko NEG negatywny < 10 mg/dl
Glukoza NEG negatywny < 30 mg/dl
Ciała ketonowe NEG negatywny < 5 mg/dl
Bilirubina NEG negatywny < 0,2 mg/dl
Urobilinogen NORM negatywny < 1,0 mg/dl
Azotyny NEG negatywny
Osad moczu
Erytrocyty 3,1 /μl < 13,6 /μl
Leukocyty 1,2 /μl < 13,2 /μl
Nabłonki płaskie 3,6 /μl < 6,2 /μl
Bakterie 79,1 /μl 1000/μl - wskazanie
do posiewu
Kryształy 0,0 /μl nieliczne
Drozdze 0,00 /μl nieobecne
Pasma sluzu 0,00 /μl nieliczne
ZAWSZE również MCHC wychodzi nieco podwyższone natomiast w 2004 roku tak nie było w związku z tym też zastanawiałem się nad odwodnieniem, szczególnie że wydalam nienaturalnie duże ilości moczu i nie wiem czym to może być spowodowane. Nie chce jednak się sam diagnozować i wkraczać w kompetencję lekarzy zdaję sobie sprawę, że nie jest to zbyt mile widzialne, a w zasadzie jest bezsenu bo prowadzi tylko to różnych podejrzeń.
Nikt nigdy nic nie mówił o hemochromatozie. Lekarz podejrzewał sferocytozę, ale nie wykryto sferocytów we krwi. Od dłuższego czasu też żelaza nie badałem. Kontrolę mam w październiku więc sprawdzę również poziom żelaza. Jeśli będzie trzeba mogę przytoczyć jakieś starsze wyniki bo praktycznie od roku co 2-3 miesiące mam morfologie, a czasem nawet częściej. Może spadek płytek może być związany z częstym badaniem morfologii ?
Czerwienicy prawdziwej nie mam zdiagnozowanej, była podejrzewana, ale akurat hgb się poprawiło i wynosiło 17.1 więc stwierdził, że nie ma podstaw do postawienia takiej diagnozy, ale o nią się boję ponieważ ta śledziona, uczucie pełności.. a różni ludzie mówią różne rzeczy :/
Pozdrawiam serdecznie.
Więc tak:
na stałe przyjmuję leki sterydowe na astme + zyrtec i od kąd zaczęły się moje problemy ze zdrowiem leki odpornościowe, probiotyki i naturalne preparaty. Przez jakiś krótki okres przyjmowałem heliocid + leki które zapisał lekarz na ból brzucha (nie pamiętam nazwy niestety mam je gdzieś w drugim domu, ale generalnie na wrzody żołądka itd. podczas ich przyjmowania mocz był koloru pomarańczowo, brązowy i występował co 20 minut). Innych leków nie przyjmuję.
W zasadzie to tak hct i rbc zawsze były takie wysokie i hemoglobina też z resztą. Na badaniach z 2004 roku HCT wynosiło z tego co pamiętam około 50 rbc 5,70 a hgb 17,6. HCT jest wyższe, ale nie wykracza poza normę, poza normą jest jedynie od czasu do czasu HGB. Przedstawiam ostatnią morfologię oraz badanie moczu(tu wyszło hgb troszkę podwyższone):
WBC 5,98 K/μl 4,0 — 10,0
RBC 5,88 M/μl 4,5 — 6,0
HGB 18,5 g/dl 13,0 — 18,0
HCT 50,3 % 42,0 — 53,0
MCV 85,5 fl 80,0 — 98,0
MCH 31,5 pg 26,0 — 32,0
MCHC 36,8 g/dl 32,0 — 36,0
RDW 12,0 % 11,0 — 16,0
PLT ¯ 126,0 K/μl 150,0 — 450,0
MPV 11,6 fl 8,0 — 12,0
NEU 3,10 K/μl 2,00 — 7,00
LYM 2,12 K/μl 1,00 — 4,50
MONO 0,48 K/μl 0,20 — 1,00
EOS 0,26 K/μl 0,10 — 0,50
BASO 0,02 K/μl < 0,10
NEU% 51,9 % 20,0 — 70,0
LYM% 35,5 % 10,0 — 45,0
MONO% 8,0 % 2,0 — 10,0
EOS% 4,3 % 1,0 — 5,0
BASO% 0,3 % < 1,0
Badanie wykonano na analizatorze Sysmex XE 2100D
Retikulocyty 86,5 K/μI 28,0 — 100,0 – 10:52
Retikulocyty % 1,42 % 0,8 — 2,4
Glukoza 87 mg/dl 60 — 99 – 10:54
Sód 143,0 mmo/l 136,0 — 145,0 – 10:54
Potas 4,2 mmo/l 3,5 — 5,1 – 10:54
Kreatynina 0,93 mg/dl 0,70 — 1,20 – 10:54
eGFR wg MDRD > 60 ml/min/1,73 m2 > 60
Bilirubina całkowita (BIL-T) 1,16 mg/dl < 1,1 – 10:54
Aminotransferaza ALT 32 U/l < 41 – 10:54
Amylaza 47 U/l 28 — 100 – 10:54
Białko CRP < 1,0 mg/l < 5,0 – 10:54
Własciwosci fizyko-chem.
Odczyn (pH) 6,5 4,8 — 7,4
Ciezar własciwy 1,016 1,015 — 1,025
Białko NEG negatywny < 10 mg/dl
Glukoza NEG negatywny < 30 mg/dl
Ciała ketonowe NEG negatywny < 5 mg/dl
Bilirubina NEG negatywny < 0,2 mg/dl
Urobilinogen NORM negatywny < 1,0 mg/dl
Azotyny NEG negatywny
Osad moczu
Erytrocyty 3,1 /μl < 13,6 /μl
Leukocyty 1,2 /μl < 13,2 /μl
Nabłonki płaskie 3,6 /μl < 6,2 /μl
Bakterie 79,1 /μl 1000/μl - wskazanie
do posiewu
Kryształy 0,0 /μl nieliczne
Drozdze 0,00 /μl nieobecne
Pasma sluzu 0,00 /μl nieliczne
ZAWSZE również MCHC wychodzi nieco podwyższone natomiast w 2004 roku tak nie było w związku z tym też zastanawiałem się nad odwodnieniem, szczególnie że wydalam nienaturalnie duże ilości moczu i nie wiem czym to może być spowodowane. Nie chce jednak się sam diagnozować i wkraczać w kompetencję lekarzy zdaję sobie sprawę, że nie jest to zbyt mile widzialne, a w zasadzie jest bezsenu bo prowadzi tylko to różnych podejrzeń.
Nikt nigdy nic nie mówił o hemochromatozie. Lekarz podejrzewał sferocytozę, ale nie wykryto sferocytów we krwi. Od dłuższego czasu też żelaza nie badałem. Kontrolę mam w październiku więc sprawdzę również poziom żelaza. Jeśli będzie trzeba mogę przytoczyć jakieś starsze wyniki bo praktycznie od roku co 2-3 miesiące mam morfologie, a czasem nawet częściej. Może spadek płytek może być związany z częstym badaniem morfologii ?
Czerwienicy prawdziwej nie mam zdiagnozowanej, była podejrzewana, ale akurat hgb się poprawiło i wynosiło 17.1 więc stwierdził, że nie ma podstaw do postawienia takiej diagnozy, ale o nią się boję ponieważ ta śledziona, uczucie pełności.. a różni ludzie mówią różne rzeczy :/
Pozdrawiam serdecznie.
napisał/a:
opilek
2011-09-14 11:15
Poza kontrolnym wykonywaniem morfologii warto poszukać innych przyczyn powiększenia śledziony.
Czy wykluczono wirusowe zapalenie wątroby, cytomegalię, monoukleozę, toczeń układowy?
Częste morfologie nie zmniejszą ilości płytek.
Czy wykluczono wirusowe zapalenie wątroby, cytomegalię, monoukleozę, toczeń układowy?
Częste morfologie nie zmniejszą ilości płytek.
napisał/a:
janpietrzak
2011-09-14 17:37
A czy zmniejszona liczba płytek może wiązać się z osłabieniem jakie czułem w dniu kiedy pobierali mi krew? Około 2 dni akurat czułem się bardzo słabo wręcz zacząłem się nie pokoić, ale wszystko przeszło i jest OK
Badanie na wirusy hcv i hcb(?) miałem wynik ujemny. Brak innych badań na mononukleoze itd. Krwi w kale nie mam. W płucach zwłóknienie niewielkie prawego płuca i wnęki o charakterze naczyniowym nieco poszerzone bez istotnych zmian w stosunku do badania płuc z roku 2004. Zastanawiam się czy to, że wyniki krwi w 2004 były bardzo podobne do tych teraz może oznaczać taką fizjologię np. lub właśnie może to być wynik astmy ? Bo jeśli tyle lat to już trwa skłania mnie to ku myśli, że nic złego się nie dzieje, a gdyby coś było choroba by się rozwinęła. Myślę też o mchc nieco podwyższonym czy może to mieć związek z czymś jeszcze innym niż sferocytozą lub odwodnieniem ?
Badanie na wirusy hcv i hcb(?) miałem wynik ujemny. Brak innych badań na mononukleoze itd. Krwi w kale nie mam. W płucach zwłóknienie niewielkie prawego płuca i wnęki o charakterze naczyniowym nieco poszerzone bez istotnych zmian w stosunku do badania płuc z roku 2004. Zastanawiam się czy to, że wyniki krwi w 2004 były bardzo podobne do tych teraz może oznaczać taką fizjologię np. lub właśnie może to być wynik astmy ? Bo jeśli tyle lat to już trwa skłania mnie to ku myśli, że nic złego się nie dzieje, a gdyby coś było choroba by się rozwinęła. Myślę też o mchc nieco podwyższonym czy może to mieć związek z czymś jeszcze innym niż sferocytozą lub odwodnieniem ?
napisał/a:
opilek
2011-09-14 19:45
Podwyższone MCHC jest pochodną wysokiej hemoglobiny.
Nie, niższy poziom płytek nie objawia się osłabieniem, do poziomu poniżej ok 50 tysięcy rzadko występują objawy.
Przy ciężkiej, źle kontrolowanej astmie może być podwyższona hemoglobina i erytrocyty.
Odwodnienie ma wpływ tylko na jeden parametr morfologii - Hct.
Powiększoną śledzionę, wysoką Hgb nie nazwałbym prawidłową fizjologią, ale jeśli kontrolne badania nie wykazują innych zmian, to pozostaje tylko kontrolowanie tych parametrów.
Nie, niższy poziom płytek nie objawia się osłabieniem, do poziomu poniżej ok 50 tysięcy rzadko występują objawy.
Przy ciężkiej, źle kontrolowanej astmie może być podwyższona hemoglobina i erytrocyty.
Odwodnienie ma wpływ tylko na jeden parametr morfologii - Hct.
Powiększoną śledzionę, wysoką Hgb nie nazwałbym prawidłową fizjologią, ale jeśli kontrolne badania nie wykazują innych zmian, to pozostaje tylko kontrolowanie tych parametrów.
napisał/a:
janpietrzak
2011-09-14 20:17
pare lat temu miałem hgb 17.6 a mchc 34 czyli w solidnej normie, a teraz hgb również wynosi podobne wartości i MCHC jest podwyższone.
Co do płytek chodziło mi nie o to czy osłabienie to objaw braku płytek, ale czy np osłabienie może wynikać z infekcji przez którą płytki spadły
Całe życie miałem ciężką astmę, ale od dłuższego czasu była w miare kontrolowana.. chociaż oddycha się i tak dosyć ciężko.
Co do śledźiony mówiac szczerzę czuję, że powiększyła się dokładnie rok temu przy problemach zdrowotnych po antybiotykach, nigdy wcześniej jej nie czułem, a od tego momentu faktycznie jest odczuwalna. Dlatego staram się to też tak tłumaczyć, że śledźiona pewnie by powiększyła się wcześniej gdyby miała wynikać z wysokiego hgb..
Niewiem już w jakim iść kierunku :( jakby coś przyszło Panu do głowy, jakiś ciekawy pomysł to bardzo proszę o info i będę wdźięczny bardzo.
Co do płytek chodziło mi nie o to czy osłabienie to objaw braku płytek, ale czy np osłabienie może wynikać z infekcji przez którą płytki spadły
Całe życie miałem ciężką astmę, ale od dłuższego czasu była w miare kontrolowana.. chociaż oddycha się i tak dosyć ciężko.
Co do śledźiony mówiac szczerzę czuję, że powiększyła się dokładnie rok temu przy problemach zdrowotnych po antybiotykach, nigdy wcześniej jej nie czułem, a od tego momentu faktycznie jest odczuwalna. Dlatego staram się to też tak tłumaczyć, że śledźiona pewnie by powiększyła się wcześniej gdyby miała wynikać z wysokiego hgb..
Niewiem już w jakim iść kierunku :( jakby coś przyszło Panu do głowy, jakiś ciekawy pomysł to bardzo proszę o info i będę wdźięczny bardzo.
napisał/a:
janpietrzak
2011-10-19 18:36
Witam,
Jestem po wizycie u dobrego hematologa, powiedział również, że jego zdaniem podwyższony poziom HGB wynika z astmy i krzywej przegrody w nosie, na wszelki wypadek zlecił badanie erytropoetyny. Powiedział, że jedyne co tutaj może być niepokojące to powiększona nieco śledziona, ale że raczej to nie od tego i zlecił kontrol śledziony w styczniu. Chciałbym się spytać co warto było by zbadać pod kątem powiększenia tej śledziony jeśli nie wynika to ze spraw związanych z krwią? I jeszcze jedno pytanie: Na palcu wskazującym u ręki między tą chrząstką na samej górze palca a tą środkową pojawiła mi się lekko wybrzuszona jakby wysuszona skóra o kolorze delikatnie czerwonym, a teraz już się ustabilizowała suchość ale pod spodem takie małe wybrzuszenie jakby nadal jest, za to między środkową chorząstka a tą ostatnią obok paznokcia pojawiło się coś takiego samego zaczerwieniona wyschnięta skóra. Chciałbym spytac czy to może być dna moczanowa?? Lub ewentualnie co to może być?
Jestem po wizycie u dobrego hematologa, powiedział również, że jego zdaniem podwyższony poziom HGB wynika z astmy i krzywej przegrody w nosie, na wszelki wypadek zlecił badanie erytropoetyny. Powiedział, że jedyne co tutaj może być niepokojące to powiększona nieco śledziona, ale że raczej to nie od tego i zlecił kontrol śledziony w styczniu. Chciałbym się spytać co warto było by zbadać pod kątem powiększenia tej śledziony jeśli nie wynika to ze spraw związanych z krwią? I jeszcze jedno pytanie: Na palcu wskazującym u ręki między tą chrząstką na samej górze palca a tą środkową pojawiła mi się lekko wybrzuszona jakby wysuszona skóra o kolorze delikatnie czerwonym, a teraz już się ustabilizowała suchość ale pod spodem takie małe wybrzuszenie jakby nadal jest, za to między środkową chorząstka a tą ostatnią obok paznokcia pojawiło się coś takiego samego zaczerwieniona wyschnięta skóra. Chciałbym spytac czy to może być dna moczanowa?? Lub ewentualnie co to może być?