Port do chemioterapii oraz interpretacja wyników

napisał/a: MADZIULA0061 2011-10-14 15:19
Moja mama choruje na toczeń układowy rumieniowaty. W styczniu br stwierdzo u niej Chłoniak Hodkina CS II B oraz w prawym nadnerczu hipodensyjną zmianę 23x14 mm bez pobudzenia metabolicznego. W trakcie chemioterapii konieczne okazało sie założenie portu (chemioterapia paliła żyły). Na początku sierpnia zakończono leczenie chemioterapią.
Proszę o interpretację poniższych wyników:
* KLATKA PIERSIOWA
Prawidłowy obraz metabolizmu glukozy. Węzły chłonne nie powiększone. Kragły, dobrze wysycony cień 3 mm w segm 3 przy szczelini międzyplatowej, wyżej zacienienie podoplucnowo 3mm, poza tym miąż płuc bez zmian litych i nacieków.
* JAMA BRZUSZNA I MIEDNICA
Prawidłowy obraz metabolizmu glukozy. Węzły chłonne nie powiększone. Wątroba, trzustka, nerki, nadnercza, sledziona bez zmian ogniskowych w KT
* INNE
SUV watroby 3,3 MBPS 2,7
WNIOSKI
Bez ognisk aktywnej choroby rozrostowej w ocenie PETCT

Dodam jeszcze, że miesiąc po powyższym badaniu, mama miała zrobione USG i lekarz stwierdził iż guz w nadnerczu urósł.

Mam pytanie odnośnie portu do chemioterapii, który założono mamie 10 czerwca 2011r. czyli około 4 miesiące temu. Mama nie może wykonywać podstawowych czynności ( nie może dużo ruszać lewą ręką, ponieważ port obniża sie ). Poza tym dokucza jej ból przy zmiennych warunkach atmosferycznych. Trudno jest jej funkcjonować, ponieważ ciągle musi uważać, żeby tego nie uszkodzić :( Czy wskazane byłoby usunięcie portu już teraz? Czy może odczekać jeszcze jakiś czas? Ile?
napisał/a: Vieri 2011-10-15 17:30
Witam,

Moim zdaniem port nie powinien powodować takich dolegliwości. Wskazana byłaby konsultacja z chirurgiem.

Pozdrawiam