POMOCY !!! RAK KRTANI LUB GARDłA???

napisał/a: manta3 2007-09-08 13:04
Mam 30 lat.Pale papierosy.
Dwa lata temu w zimę jak mnie przewiało zaczełem wyczuwac nad jabłkiem adama po prawej stronie jakby pod skórą guzek.Byłem u znajomego chirurga , zobaczył krtan dał aspiryne i miało przejść...To było w styczniu...pare miesiecy potem w grudniu...dostałem zapalenia jąda i miałem robioną morfologie OB itp wyniki super...
Minął nastepny rok...czasami on jest ten guz czasami nie ma czasami wyczuwalny czasami prawie w ogóle.Mam wrazenie ze jak go mam gromadzi sie w nim flegma ale jak odpluwam ma normalny kolor.Nie wyczuwam nic z gardle zadnego obcego ciała ani nie miałem kłopotów z wezlami chłonnymi i nie mam.Czuje sie super od dwóch lat przytyłem 10 kg teraz waze 100.
Aha mam zrazenie ze ten guz jest wiekszy zawsze rano..
Wczoraj była u mnie znajoma powiedziała ze to moze byc rak bo sie zna...wszak kobieta ma w paluszku wiedze o ziołach nawet o jodze.Załamałem sie od wczoraj nie przespałem nocy...Co to moze byc??? Dziekuje...co mam robic?
czy to rak??? A MOZE TO WEZEł CHłONNY MIEDZY JABLKIEM ADAMA A ZUCHWą?
napisał/a: Peter 2007-09-08 20:15
Kto stawia diagnozę "na oko"? Pozostawię to bez komentarza....A tak w ogóle to palenie papierosów znacznie predysponuje. Przemyśl to...
napisał/a: Schaqal 2008-03-11 21:39
Znajomość jogi i ziołolecznictwa nie upoważnia znajomej do wydawania tak radykalnych diagnoz. Proszę pamiętać, że rozpoznanie nowotworu opiera się na wywiadzie, badaniu fizykalnym, badaniach dodatkowych a przede wszystkim, w razie znalezienia niepokojącej zmiany - jej biopsji i badaniu histopatologicznym. Tylko taka diagnoza rozstrzyga czy jest to rak czy nie, w innym wypadku nawet lekarzowi nie wolno stwierdzić że "to jest rak". A odpisuję, ponieważ mam bardzo podobny problem, z niewielkimi różnicami (jestem o dekadę młodszy, popalałem kiedyś okazyjnie, teraz w ogóle). Najprawdopodobniejszą etiologią moich problemów jest przewlekłe zapalenie gardła dolnego, wiążące się z brakiem migdałków (wycięto mi je w 6 rż). Od ponad roku* mam taki guzek, dokładnie w tej lokalizacji co Pan, i jest to węzeł chłonny, prawdopodobnie zwłókniały po bardzo silnej infekcji. Również w gardle zalegają mi spore ilości śluzowatej wydzieliny. Czy może Pan sobie przypomnieć - czy miał Pan usuwane migdałki ? Czy ma Pan skłonność do nawracających zakażeń górnych dróg oddechowych ? Czy pracuje Pan głosem ? Palenie papierosów predysponuje do przewlekłych stanów zapalnych gardła i krtani. Nie jestem lekarzem (dopiero się kształcę) więc moje słowa nie wnoszą pewnie wiele, radziłbym skonsultować się z lekarzem I kontaktu lub laryngologiem i podać dokładny wywiad. Z mojej strony powiem, że też się bardzo bałem - w naszej grupie wiekowej taki rak występuje mimo wszystko względnie rzadko (choć sam rozwija się szybko, stany pozwalające mu powstać rozwijają się wiele lat). Polecam zasięgnąć w/w konsultacji szczególnie w kwestii leczenia przewlekłego stanu zapalnego (nic dobrego z niego nie wynika, wręcz przeciwnie - same nieprzyjemne rzeczy, wiem z własnego przykładu) oraz stanowczo zerwać z tytoniem. Nie podał Pan alarmujących objawów raka więc sądzę że ich nie ma, tak więc ryzyko że choroba już istnieje jest właściwie bardzo małe. Jednak - tak jak napisał Peter - palenie tytoniu jest silnie predysponującym czynnikiem. Aby nie zwiększać ryzyka, najlepiej jest ten czynnik wyeliminować.