Pomoc dla kolegi

napisał/a: kubakubiak 2012-09-26 15:40
Witam. Chciałbym prosić Was o radę. Mój kolega klasy - nazwijmy go Artur ma chyba jakiś poważny problem choć nie jest tego świadom. Jest to bardzo spokojna i opanowana osoba, nie ma problemów z nauką ale czasami ma jakieś dziwne napady agresywności i gdy mu się to wypomni to twierdzi że tego nie pamięta. Czasami wydaje mi się że na kilka sekund się 'zawiesza'. Mieszka sam ze swoją matką i niezbyt za sobą przepadają więc jakby nie ma kto się nim zainteresować. Zacząłem szukać powodów i właśnie trafiłem na tę nazwę właśnie choroby - schizofrenia. Czy to może być to? Jak można to jakoś sprawdzić bez naruszania jego prywatności bo pewnie jak mu o tym powiem to stwierdzi że głupoty wymyślam. Wyczytałem na takim portalu że jest to choroba nieuleczalna http://www.schizofrenia.medserwis.pl/index.php?t=14&id_t=7029 .
Czy aby na pewno? Nie ma jakiejś 100% sposobu, o którym po prostu nie jest głośno? Czy ten stan będzie się pogarszał jeżeli się z tym nic nie zrobi? Co o tym sądzicie?
napisał/a: Maciejtorun1987 2012-09-30 21:53
Czesc:)
To ze Twoj kolega jest agresywny lub ma problemy z apmiecia to jeszcze nie swiadczy o schizofrenii.musialbys podac inne szcegoly czy Artur ma jeszcze jakies inne objawy typu podejrzliwosc ,leki ,omamy .Tak naprawde z tego co napisales to trudno wywnioskowac taka chorobe.
Pozdrawiam:)
napisał/a: pilkarz 2012-11-02 16:33
czesc czy moj kolega moze brac odzywki dla sportowcow, krotko mowiac byc koksem majac schizofremie?
napisał/a: warjat2 2013-03-16 23:32
Szczeze to poczatek horoby dla zwyklego czlowieka jest niezauwazalny. Taka osoba popada w nazwijmy to oblend stopniowo gubiac sie sama pomiedzy swiatem realny a urojonym:) jesli jestescie przyjaciulmi pogadaj z nim szczeze o tym przy piwku wudeczce. Spytaj sie go czy zauwazyl jakas zmiane w swiecie ktury go otacza a otaczal.Na pewno nie dojdzie to do niego gadac nie bedzie hcial ale moja rada moze zla moze dobra co jakis czas nie naciskajac ani nie wpierajac mu nic prostro z mostu pytaj go o to. Musisz to zrobic tak zeby sam w domu sie nad tym zastanowil.Zaproponuj mu ze z nim udasz sie do lekaza jesli ci powie ze moze faktycznie cos jest nie tak. Zrub wszystko zeby sie do niego udal. A jesli nic nie podziala i juz konkretnie sie zgubi pomiedzy zyciem a swiatem sizofremika zwiaz wpakuj do auta i postaw przed lekazem w szpitalu:) Hamskie ale prawdziwe:D Pisze to dlatego ze muj przyjaciel prubowal rozmawiac taka propozycja padla ale ja go splawilem a on uznal ze moze mam akurat jakiegos dola:) pul roku totalnej rozwalki horroru i dramatu:D Wtedy bym zabil ludzi ktuzy mnie postawili przed lekazem i zamkli w psyhiatryku a teraz ih po nogah caluje To moi kohani Rodzice hoc mnie nie za bardzo rozumiom :) POZDRO TYLE ODEMNIE :D
napisał/a: blokowany 2013-10-29 14:28
Czy twój kolega miewa częściej takie zaniki pamięci?
nie pamięta co robił w ostatnich kilku minutach, nie pamięta o czym wtedy myślał itp ?
ma problemy z koncentracją, czytaniem ze zrozumieniem itp ?
ma wrażenie że ktoś go obserwuje, zwraca na ulicy uwagę że ludzie których mija lub są w zasięgu wzroku gadają o nim jakby czytali mu w myślach ?
słyszy głosy w głowie, często ciche, niewyraźne o których szybko zapomina co usłyszał ?
pali marihuanę ?

Odpisz na te ważne dla mnie pytania, być może jestem w stanie pomóc bo sam mam takie objawy.