Połknięcie nitki do szycia

napisał/a: marododa 2013-10-19 10:28
Witam
Mój kolega zjadł nitkę (nie pytajcie czemu)
konkretnie połknął nitkę taką do szycia ok 10-15cm była to taka wzmocniona (żyłka) nitka a nie zwykła. Na początku została mu w gardle i strasznie go drażniła przy oddychaniu, mówił że ją czuje, po przekąszeniu czegoś i popiciu woda już mu nie sprawiała dyskomfortu. Wiec poleciała dalej.
Czy jest to niebezpieczne? I co należy teraz zrobić?
napisał/a: piotrosiama 2013-10-19 18:59
Nic mu nie będzie. Hehe - ale pomysły !!!
napisał/a: marododa 2013-10-20 15:20
ale czy napewno? Jak pisałem nitka była taka wzmocniona, nitko-żyłka, którą rękoma nie da się przepołowić na pół, do igieł takich większych ok 15cm, A jakby sie ta nitka dostała do oskrzeli, płuc?
napisał/a: piotrosiama 2013-10-20 16:17
Zapewne minęła już doba od zdarzenia i chyba hehe kolega żyje !
napisał/a: marododa 2013-10-22 09:56
no zyje ale nie trzeba jechac na pogotowie aby tej nitki z niego wyciągli?
napisał/a: marododa 2013-10-31 14:03
ref
napisał/a: piotrosiama 2013-10-31 18:07
Nie wiem czego jeszcze oczekujesz, może kolega już dawno wydalił tę nitkę. Czuje się dobrze ?
napisał/a: marododa 2013-11-01 13:24
ok ale mówił że jej nie widział (więc nie wydalił)
Czy ona mogła się w jelitach etc. zostać? I przykladowo za jakis czas coś tam zniszczyć. Bo to była raczej żyłka a nie taka zwykła nić.