Pokrzywka, zatoki, gardło

napisał/a: Księgowy 2016-08-02 21:17
Dzień dobry, mam następujący problem, może ktoś stąd mi pomoże...

W ub. roku po fali upałów zaczęła mnie w chłodniejsze dni swędzieć i piec skóra. Potem pojawiły się czerwone kreski. Po wizycie u dermatolog (swędzenie i kłucie skóry podczas krótkiego i szybkiego spaceru, jedzenia ciepłego posiłku) padło stwierdzenie, że to pokrzywka cieplna. Dostaję Xyzal i Telfexo, pokrzywka już tak nie męczy, więc leki stopniowo odstawiam. W styczniu zaczyna mi się kręcić w okolicach oczu, ból zaczyna mi rozpierać okolice nosa. Diagnoza: zatoki (na rentgenie wychodzą czyste).

Ponieważ potem jeszcze 2x idę z zatokami na rejon, 2x idę do laryngologa (diagnoza: sucha śluzówka gardła - dostaję płukankę), więc zgłaszam się do alergologa. Testy skórne (robiłem w ub. tygodniu) nic nie wykazują, choć pielęgniarka wskazuje, że odczyn ujemny wyszedł na 1 mm (co to oznacza?)

Międzyczasie biorę spray do nosa, w maju dostaję problemów gastrycznych - odbijania, biegunki. Teraz częściej jem ciemny chleb, nie sądzę, by to wszystko było od pokarmów...

Jedyne co pamiętam przed to to, że w upały się pociłem i jeździłem sporo na rowerze - może nadmiar wysiłku zaowocował te zmiany? Nadmienię też, że od lipca tamtego roku mam aparat retencyjny na zębach, czy metal z niego może dawać takie objawy?

Na dokładkę w załączniku - zdjęcie mojej pokrzywki. Nie mam już absolutnie sił z tym walczyć, najgorzej jest w nagrzanym aucie, tramwaju, ostatnio nawet w markecie - gdy robi się cieplej to zaczyna mnie dusić, albo rozpierać zatoki (pokrzywka jest rzadziej - przeważnie po przebywaniu w kabinie prysznicowej).