Podejrzenie Cushinga, prośba o interpretację wyników
napisał/a:
nadnercza
2015-07-06 20:38
Dobry wieczór wszystkim,
Chciałabym się poradzić w kwestii wyników, mam jeszcze kilkanaście tygodni do następnej wizyty u endokrynologa.
Jestem 29-letnią kobietą, w ostatnich dwóch latach przytyłam 20 kg, mam trudności z utrzymaniem zarówno energii, jak i koncentracji, skupieniem uwagi w ciągu dnia, miesiączkuję nieregularnie. Po stosowaniu przeróżnych diet (w tym także od dietetyka) i intensywnych ćwiczeniach 3x w tygodniu, skutkujących schudnięciem max. 2 kg w ciągu pół roku, zdecydowałam się udać do endokrynologa. W rodzinie występują choroby tarczycy. W trakcie badań pojawił się wątek PCOS, cukrzycy i zaburzeń funkcjonowania nadnerczy, w tym zespołu Cushinga.
Przedstawie kolejne wyniki, ostatnie 3 właśnie czekają na interpretację i decyzję w kierunku dalszego diagnozowania.
TSH, morfologia co roku w normie.
Glukoza -105,64 [norma 70-99]
Testosteron - 61,17 [norma 14-76]
Kortyzol z godz. 8.00 - 16,70 [norma sur. rano 4.30-22,40, sur. wieczorem 3,09-16,66]
Kortyzol z godz. 18.00 - 4,50 [norma j.w.]
I świeżo odebrane:
Kortyzol po "krótkim teście hamowania małą dawką deksametazonu" (LDDST) - 0,70 [norma j.w.]
Prolaktyna - 16,90 [norma dla kobiet nie w ciąży- 2,8 - 29,2]
ACTH - 7,2 [norma 7,9- 66,1]
Po LDDST wynikałoby, że nie jest to Cushing, czego najbardziej się obawiałam. Jednak kortyzol i ACTH są poza normą. Czy ktoś ma podejrzenia, co to w takim razie może być?
Chciałabym się poradzić w kwestii wyników, mam jeszcze kilkanaście tygodni do następnej wizyty u endokrynologa.
Jestem 29-letnią kobietą, w ostatnich dwóch latach przytyłam 20 kg, mam trudności z utrzymaniem zarówno energii, jak i koncentracji, skupieniem uwagi w ciągu dnia, miesiączkuję nieregularnie. Po stosowaniu przeróżnych diet (w tym także od dietetyka) i intensywnych ćwiczeniach 3x w tygodniu, skutkujących schudnięciem max. 2 kg w ciągu pół roku, zdecydowałam się udać do endokrynologa. W rodzinie występują choroby tarczycy. W trakcie badań pojawił się wątek PCOS, cukrzycy i zaburzeń funkcjonowania nadnerczy, w tym zespołu Cushinga.
Przedstawie kolejne wyniki, ostatnie 3 właśnie czekają na interpretację i decyzję w kierunku dalszego diagnozowania.
TSH, morfologia co roku w normie.
Glukoza -105,64 [norma 70-99]
Testosteron - 61,17 [norma 14-76]
Kortyzol z godz. 8.00 - 16,70 [norma sur. rano 4.30-22,40, sur. wieczorem 3,09-16,66]
Kortyzol z godz. 18.00 - 4,50 [norma j.w.]
I świeżo odebrane:
Kortyzol po "krótkim teście hamowania małą dawką deksametazonu" (LDDST) - 0,70 [norma j.w.]
Prolaktyna - 16,90 [norma dla kobiet nie w ciąży- 2,8 - 29,2]
ACTH - 7,2 [norma 7,9- 66,1]
Po LDDST wynikałoby, że nie jest to Cushing, czego najbardziej się obawiałam. Jednak kortyzol i ACTH są poza normą. Czy ktoś ma podejrzenia, co to w takim razie może być?
napisał/a:
soaring
2015-07-09 10:02
tsh w normie nie oznacza, że wszystko jest ok, bo przedziały referencyjne są dla wszystkich, a młode osoby nie powinny mieć tsh wyższego niż 2,5. wyższe zawsze oznacza wskazanie do pełnej diagnostyki tarczycy.
glukoza na czczo wiele nie mówi - trzeba zrobić krzywą glukozy i insuliny z obciążeniem 75 g glukozy, najlepiej w co najmniej trzech pomiarach. bo u tak młodej kobiety raczej szuka się insulinooporności a nie cukrzycy.
test hamowania kortyzolu wyszedł poprawnie. nie masz cushinga. wieczorny masz niski, więc dolegliwości typu brak energii nie dziwią. poczytaj sobie o zmęczonych nadnerczach, warto na kilka miesięcy wdrożyć zalecenia poprawiające ich funkcjonowanie. poczytaj sobie np. tu: http://www.tlustezycie.pl/2013/03/samodzielna-diagnostyka-wypalenia.html
ACTH był po prostu na czczo czy po deksametazonie robiony?
glukoza na czczo wiele nie mówi - trzeba zrobić krzywą glukozy i insuliny z obciążeniem 75 g glukozy, najlepiej w co najmniej trzech pomiarach. bo u tak młodej kobiety raczej szuka się insulinooporności a nie cukrzycy.
test hamowania kortyzolu wyszedł poprawnie. nie masz cushinga. wieczorny masz niski, więc dolegliwości typu brak energii nie dziwią. poczytaj sobie o zmęczonych nadnerczach, warto na kilka miesięcy wdrożyć zalecenia poprawiające ich funkcjonowanie. poczytaj sobie np. tu: http://www.tlustezycie.pl/2013/03/samodzielna-diagnostyka-wypalenia.html
ACTH był po prostu na czczo czy po deksametazonie robiony?
napisał/a:
nadnercza
2015-07-09 21:20
TSH miałam robione kilkukrotnie i wychodził przez ostatnie kilkanaście miesięcy 1-32 - 1,34 przy wartościach 0,25-5.00.
ACTH miałam na czczo, bez Dexa.
Dziękuję za linka, podczytuję tłustezycie.pl, ale tego artykułu nie czytałam. Endokrynolożka mówiła też o konsultacji z ginekologiem-endokrynologiem w kierunku PCOS, androgenizacji jajników, wybieram się właśnie.
I glukoza za wysoka, też mnie to niepokoi, faktycznie będzie trzeba to też sprawdzić.
Dziękuję Soaring.
ACTH miałam na czczo, bez Dexa.
Dziękuję za linka, podczytuję tłustezycie.pl, ale tego artykułu nie czytałam. Endokrynolożka mówiła też o konsultacji z ginekologiem-endokrynologiem w kierunku PCOS, androgenizacji jajników, wybieram się właśnie.
I glukoza za wysoka, też mnie to niepokoi, faktycznie będzie trzeba to też sprawdzić.
Dziękuję Soaring.
napisał/a:
soaring
2015-07-10 08:36
ok, w takim razie do tarczycy nie ma się sensu czepiać. chyba że dla spokoju chcesz wykluczyć hashimoto to zbadaj poziom przeciwciał anty-tpo i anty-tg.
tak niski poziom acth na czczo również wskazuje na zmęczone nadnercza.
osobiście mam fatalne doświadczenia z podwójną specjalizacją, czyli gin-endo. bo przerośnięte ego idące w parze z niedouczeniem powodują przekonanie o boskości, a taka mieszankę ciężko znieść. lepiej poszukaj dobrego endokrynologa.
a połączenie jajników o cechach PCOS z insulinoopornością jest jak najbardziej możliwą przyczyna problemów ze schudnięciem i nieregularnym miesiączkowaniem.
tak niski poziom acth na czczo również wskazuje na zmęczone nadnercza.
osobiście mam fatalne doświadczenia z podwójną specjalizacją, czyli gin-endo. bo przerośnięte ego idące w parze z niedouczeniem powodują przekonanie o boskości, a taka mieszankę ciężko znieść. lepiej poszukaj dobrego endokrynologa.
a połączenie jajników o cechach PCOS z insulinoopornością jest jak najbardziej możliwą przyczyna problemów ze schudnięciem i nieregularnym miesiączkowaniem.
napisał/a:
nadnercza
2015-07-12 18:16
Problem z endokrynologami w mojej okolicy jest taki, że po wstępnym researchu internetowym nie znalazłam żadnego wyróżniającego się in plus specjalisty. Czy może ktoś z forum osobiście poleca z Lublina i okolic endokrynologa, najlepiej specjalizującego sięw chorobach nadnerczy, lub endokrynologa-ginekologa?
Zastanawiam się, czy przy okazji nie sprawdzić dodatkowo DHEA i DHEA-SO4, jeśli mówimy o PCOS. A dla pewności ACTH zrobię ponownie.
Zastanawiam się, czy przy okazji nie sprawdzić dodatkowo DHEA i DHEA-SO4, jeśli mówimy o PCOS. A dla pewności ACTH zrobię ponownie.
napisał/a:
soaring
2015-07-13 13:13
te badania też nie rozróżnią jajników/ nadnerczy, ani nie potwierdzą PCOS, więc szkoda Twojej kasy. na pewno trzeba zrobić u sensownego gina porządnie usg transwaginalne oraz krzywą glukozy i insuliny.
może być tak, że masz skłonność do PCOS, ale jajniki raz będą wychodziły wielotorbielowate, ale raz nie. bo póki jesteś młoda i nie masz otyłości, to raczej będzie mowa o skłonności do zaburzeń niż zaawansowanym problemie.
może być tak, że masz skłonność do PCOS, ale jajniki raz będą wychodziły wielotorbielowate, ale raz nie. bo póki jesteś młoda i nie masz otyłości, to raczej będzie mowa o skłonności do zaburzeń niż zaawansowanym problemie.
napisał/a:
nadnercza
2015-07-13 20:21
Ok, dziękuję za radę, chciałabym w końcu poznać diagnozę, stąd chęć zrobienia wszystkich możliwych badań ;), bo takie zawieszenie jest męczące. W takim razie w najbliższym czasie odezwę się już z wynikami.
napisał/a:
soaring
2015-07-13 22:59
doskonale Cię rozumiem, bo też przez lata nie byłam w stanie doprowadzić do diagnozy moich zaburzeń, bo na takich specjalistów trafiałam ;)
napisał/a:
nadnercza
2015-07-22 19:15
Cześć ponownie,
Czekam jeszcze na USG ginekologiczne i wyniki badania krwi na 17-OH progesteron, ale zamieszczę zrobione prywatnie (brr..) wyniki krzywych glukozowej i insulinowej po obciążeniu 75g glukozy:
Glukoza na czczo 99,69 mg/dl [norma 70-105]
Glukoza po 1h: 110,8 mg/dl [norma 70-160]
Glukoza po 2h: 101,70 mg/dl [norma < 140]
Insulina na czczo: 12,22 plU/ml [norma 27]
Insulina po 1h: 58,59 plU/ml
Insulina po 2h: 33,69 plU/ml
Obliczyłam kalkulatorem HOMA-IR= 3,01 i i QUICKI=0,24.
Czekam jeszcze na USG ginekologiczne i wyniki badania krwi na 17-OH progesteron, ale zamieszczę zrobione prywatnie (brr..) wyniki krzywych glukozowej i insulinowej po obciążeniu 75g glukozy:
Glukoza na czczo 99,69 mg/dl [norma 70-105]
Glukoza po 1h: 110,8 mg/dl [norma 70-160]
Glukoza po 2h: 101,70 mg/dl [norma < 140]
Insulina na czczo: 12,22 plU/ml [norma 27]
Insulina po 1h: 58,59 plU/ml
Insulina po 2h: 33,69 plU/ml
Obliczyłam kalkulatorem HOMA-IR= 3,01 i i QUICKI=0,24.
napisał/a:
soaring
2015-07-22 19:44
glukoza wyszła płaska, za to insulina po 2h spadła a to dobry znak. homa wskazuje na insulinooporność. moim zdaniem problem jest, ale nie jakiś poważny. wystarczyłaby dieta niskowęglowodanowa.
napisał/a:
nadnercza
2015-08-07 20:37
Byłam u endo-gino, badanie USG potwierdziło PCOS, dostałam receptę na Metformax. Czeka mnie zatem rewizja zwyczajów żywieniowych i ostudzenie zapędów sportowych do szybkiego marszu na początek. Dzięki za pomoc :)