Pobranie krwi, używana igła?

napisał/a: maddi1 2012-12-13 13:01
Witam,

Bylem na pobraniu krwi 16 dni temu i niestety nie obserwowalem ,czy Pani pielegniarka zmienila igle na nowa (z zalozenia powinna zmienic). Tuz po pobraniu wpadlo mi do glowy, ze cos moglo pojsc nie tak, spytalem wiec pielegniarki czy zmienila igle na nowa, ona odpowiedziala ,ze tak i nawet zaczela tlumaczyc mi co robi za kazdym razem (jak dokladnie przygotowuje wszystkie narzedzia i akcesoria zanim ukluje pacjenta) no i wlasnie to wywolalo u mnie niepokoj, bo pamietam ,ze bylo inaczej niz tlumaczyla.

Igly w laboratorium byly jednorazowego uzytku, i moje pytania to: Czy taką igle da się w ogole uzyć powtórnie? Da sie z tej igly pobrac krew drugi raz po okolo 5 minutach od poprzedniego pobrania krwi? Nie zakrzepnie ona w srodku od krwi poprzednio badanej osoby, co spowoduje "zator" i nie bedzie sie dalo pobrac krwi?

Zaznaczam, ze nie mysle, ze zrobila to celowo (w ogole mam nadzieje ,ze to tylko moje glupie gadanie). Obawiam sie po prostu zwyczajnego bledu ludzkiego, ktory moze zdarzyc sie kazdemu. ;/

Naprawde juz swiruje. Minely juz ponad 2 tyg. od badania, mysle zrobic test na HIV i WZW typu C i B, ale ogolnie za malo czasu minelo jeszcze, zeby wyniki byly wiarygodne ;/

Pozdrawiam
napisał/a: ratownik_0395 2012-12-13 21:34
Witaj !
Nie chodzi o fakt, że w igle zrobi się skrzep czy coś w tym stylu, ale o samo to, że używana jest igła po poprzednim pacjencie. Nie wydaje mi się, żeby to byla ta sama igła, której wcześniej używano do pobrania krwi innemu choremu.
Oczywiście, jeśli do tego doszło to mogłaś się zarazić czymś od tamtego pacjenta, lecz tak jak pisałem nie wydaje mi się, żeby doszło do takiego zaniedbania. Pozdrawiam