Po złamaniu kości łódeczkowatej
napisał/a:
Rafau
2007-10-06 00:03
Witam! Niedawno miałem operację stawu rzekomego kości łódeczkowatej za pomoca przeszczepu z talerza kości biodrowej. Oczywiście w nadgarstku są druty. Mam pytanie: Od czasu do czasu gdy próbuję nieco zacisnąć rękę boli mnie to miejsce. Czy tak powinno być? Czy te druty, które mam w nadgarstku zostaną wyjęte? Jeśli tak to za jaki czas i czy znowy po tym założą mi gips? Proszę o pomoc.
napisał/a:
Ania_204
2007-10-06 17:33
Witam.
Owszem te druty powinny zostać usunięte.
Ból pojawiający sie po zaciskaniu jest objawem normalnym. O usunięciu drutów zadecyduje lekarz prowadzący. Może później założyć łuseczkę gipsową na jakiś czas, ale tez nie musi.
Od niego to bedzie zależało.
Pozdrawiam. Życzę zdrowia.
Owszem te druty powinny zostać usunięte.
Ból pojawiający sie po zaciskaniu jest objawem normalnym. O usunięciu drutów zadecyduje lekarz prowadzący. Może później założyć łuseczkę gipsową na jakiś czas, ale tez nie musi.
Od niego to bedzie zależało.
Pozdrawiam. Życzę zdrowia.
napisał/a:
Rafau
2007-10-09 23:26
Dziekuję za odpowiedź. Aniu ja tę operację miałem miesiąc temu, za 10 dni mam jechać na zdjęcie gipsu i nadal mnie boli.
napisał/a:
NimfaBlotna
2007-10-10 18:04
po zlamaniu kosci lodeczkowatej bol moze sie utrzymywac bardzo dlugo. Probleme jest kiepskie ukrwienie tej kosci - i co za tym idzie - kiepskie gojenie. Czasami moze pobolewac nawet do roku.
napisał/a:
Rafau
2007-11-06 15:50
Witam! Wczoraj zdjęto mi gips, ręka jest obrzęknięta. Za 2 mies mam jechać na wyjęcie drutów, nie zalecono mi żadnej rehabilitacji, mam sam powoli rozciągać rękę. Na razie nie mogę ruszać w ogole nadgarstkiem, bo sprawia mi to ból. Lekarz mówił, że się dobrze zrasta. Czy ten ból minie i czy będę mógł już niedługo normalnie ruszać ręką w nadgarstku czy dopiero po wyjęciu drutów?