Po paleniu marihuany
napisał/a:
4ab93184b1744659f5162beef22b666b5411ac26
2011-01-26 06:00
Witam.
Marihuany skosztowalem po raz pierwszy jakos w wakacje 2010. Nic co by moglo powodowac moje objawy nie nastapilo, az do niedawna.
W nowy rok mialem bardzo dziwne objawy i nie spotkalem sie z nikim, kto by takie mial. Po uplywie 2-3 godzin od 'zazycia' grassu, wracajac do domu nagle zaczalem miec dziwne zaburzenia precepcji wzrokowej. Tak mi sie wydaje i wydawalo. Droga potrafila mi sie wydluzac w sensie nie czas stawal sie dluzszy tylko oddalal sie np. most przed ktorym bylem (i podobnego typu objawy). Po powrocie do domu i polozeniu sie mialem drgawki calego ciala. To minelo. Lecz w nastepny dzien tez mialem problemy z percepcja wzrokowa. Postanowilem zrobic krotka przerwe po czym chcialem sprawdzic, czy to byla wina jakies chemii stosowanej w tamtym czy tez nie. Niestety. Na nastepny raz zrobilo mi sie strasznie slabo (bylem wtedy w samochodzie) i mialem strasznie ciemno przed oczami, mozna powiedziec ze nic nie widzialem. Otworzenie drzwi i swieze powietrze mi pomoglo. Od tamtej pory nie palę, ale mam problemy z tym jak to przyjac psychicznie. Idac do miasta i nie majac o czym myslec, mysle tylko o tym, zeby to nie powracalo i wyobrazam sobie to z powrotem, lecz nie w takim wielkim stopniu. Nie wiem jak temu zapobiec.
"Nie w takim wielkim stopniu" - tzn czasami droga nadal mi sie moze wydluzyc ale to trwa krotko i tylko na swiezym powietrzu. Sam nie wiem czy to minie, czy moze to juz tak zostac. Prosze o rade.
Marihuany skosztowalem po raz pierwszy jakos w wakacje 2010. Nic co by moglo powodowac moje objawy nie nastapilo, az do niedawna.
W nowy rok mialem bardzo dziwne objawy i nie spotkalem sie z nikim, kto by takie mial. Po uplywie 2-3 godzin od 'zazycia' grassu, wracajac do domu nagle zaczalem miec dziwne zaburzenia precepcji wzrokowej. Tak mi sie wydaje i wydawalo. Droga potrafila mi sie wydluzac w sensie nie czas stawal sie dluzszy tylko oddalal sie np. most przed ktorym bylem (i podobnego typu objawy). Po powrocie do domu i polozeniu sie mialem drgawki calego ciala. To minelo. Lecz w nastepny dzien tez mialem problemy z percepcja wzrokowa. Postanowilem zrobic krotka przerwe po czym chcialem sprawdzic, czy to byla wina jakies chemii stosowanej w tamtym czy tez nie. Niestety. Na nastepny raz zrobilo mi sie strasznie slabo (bylem wtedy w samochodzie) i mialem strasznie ciemno przed oczami, mozna powiedziec ze nic nie widzialem. Otworzenie drzwi i swieze powietrze mi pomoglo. Od tamtej pory nie palę, ale mam problemy z tym jak to przyjac psychicznie. Idac do miasta i nie majac o czym myslec, mysle tylko o tym, zeby to nie powracalo i wyobrazam sobie to z powrotem, lecz nie w takim wielkim stopniu. Nie wiem jak temu zapobiec.
"Nie w takim wielkim stopniu" - tzn czasami droga nadal mi sie moze wydluzyc ale to trwa krotko i tylko na swiezym powietrzu. Sam nie wiem czy to minie, czy moze to juz tak zostac. Prosze o rade.
napisał/a:
4ab93184b1744659f5162beef22b666b5411ac26
2011-01-26 15:06
Edit. Jadąc autobusem uroiłem sobie pewną tezę. Białko. Okulista kazał mi jeść dużo białka czego nie zrobiłem, a skoro THC dostaje się do krwi to może to podwoić skutek braku białka w organizmie. zastanawiam się czy taka teza ma sens? Jeżeli nie to jaki może być inny powód tych kłopotów ? I jak je rozwiązać ?
napisał/a:
placio93
2011-01-26 16:07
Witaj!
Czy masz pewność, że marihuana była czysta (że, nikt nie zwiększał masy towaru dodając do niej czegoś innego)?
Czy przyjmujesz jakieś leki?
i oczywiście czy brałeś kiedyś coś oprócz marihuany narkotyki/dopalacze/leki pozamedycznie (zwłaszcza: benzydamina, dekstrometorfan)
Kiedy paliłeś ostatnio? może to po prostu flashback? jeśli tak to po jakimś czasie nie palenia powinno ci przejść samo.
Pozdrawiam: Placio93
Czy masz pewność, że marihuana była czysta (że, nikt nie zwiększał masy towaru dodając do niej czegoś innego)?
Czy przyjmujesz jakieś leki?
i oczywiście czy brałeś kiedyś coś oprócz marihuany narkotyki/dopalacze/leki pozamedycznie (zwłaszcza: benzydamina, dekstrometorfan)
Kiedy paliłeś ostatnio? może to po prostu flashback? jeśli tak to po jakimś czasie nie palenia powinno ci przejść samo.
Pozdrawiam: Placio93
napisał/a:
4ab93184b1744659f5162beef22b666b5411ac26
2011-01-26 19:51
Nie mam pewności co do tego czy nikt nie zwiększał masy towaru, aczkolwiek strasznie się zdziwiliśmy bo ogromnie dużo pestek marihuany znaleźliśmy w środku i nie wszystkie wyjęliśmy. To było przy drugim razie. Nigdy wcześniej nie brałem żadnych innych narkotyków, a ostatni raz paliłem około 2 tygodnie temu. Leków też nie zażywam żadnych. Jeżeli to nie flashback to co mam robić? 2 tygodnie to spory okres czasu.
Dodam, że to było w ciągu dnia sporadyczne. Nie występowało ciągle. Dzisiaj miałem częstsze, ale to może z wyniku stresu lub tego, że nie spałem całą noc? Proszę o odpowiedzi.
Dodam, że to było w ciągu dnia sporadyczne. Nie występowało ciągle. Dzisiaj miałem częstsze, ale to może z wyniku stresu lub tego, że nie spałem całą noc? Proszę o odpowiedzi.
napisał/a:
4ab93184b1744659f5162beef22b666b5411ac26
2011-01-26 20:09
Gdzieś znalazłem taką informację:
"Potrzeba kilku- kilkunastu tygodni bez zażywania marihuany czy haszyszu, żeby organizm pozbył się resztek THC z komórek mózgowych. Do tego czasu, narkotyk nadal wpływa na percepcję danej osoby "
Czy może to mieć związek ze mną? Czekam już dwa tygodnie i zastanawiam się, czy to nie będzie nic poważniejszego.
P.S. Dziękuje za odpowiedź Pelcio
P.S.2 Nie mogę edytować postów dlatego dodaję nowe.
"Potrzeba kilku- kilkunastu tygodni bez zażywania marihuany czy haszyszu, żeby organizm pozbył się resztek THC z komórek mózgowych. Do tego czasu, narkotyk nadal wpływa na percepcję danej osoby "
Czy może to mieć związek ze mną? Czekam już dwa tygodnie i zastanawiam się, czy to nie będzie nic poważniejszego.
P.S. Dziękuje za odpowiedź Pelcio
P.S.2 Nie mogę edytować postów dlatego dodaję nowe.
napisał/a:
placio93
2011-01-26 21:15
a ja gdzieś czytałem, że tetrahydrokannabinol odkłada się w tkankach tłuszczowych i może powodować flashbacki przez ok 3 miesiące.
nie będę tu mówił o szkodliwym wpływie marihuany na OUN, bo opinie na ten temat są podzielone.
aha jest jeszcze takie forum talk.hyperreal.info tam są osoby zażywające różnego typu i maści substancje i może znajdziesz tam coś o skutkach ubocznych ziela. może ktoś miał już taki problem.
Pozdrawiam!
nie będę tu mówił o szkodliwym wpływie marihuany na OUN, bo opinie na ten temat są podzielone.
aha jest jeszcze takie forum talk.hyperreal.info tam są osoby zażywające różnego typu i maści substancje i może znajdziesz tam coś o skutkach ubocznych ziela. może ktoś miał już taki problem.
Pozdrawiam!
napisał/a:
4ab93184b1744659f5162beef22b666b5411ac26
2011-01-26 21:38
Czy to znaczy, że po upływie OK. 3 miesięcy (ja przeczytałem, że to zależy od organizmu i ile kto pali) ale załóżmy, że minęły 3 miesiące.. po tym czasie wszystko minie? :)
napisał/a:
placio93
2011-01-26 22:36
nie wiem.
zależy od organizmu.
nie jestem nawet pewien czy to flashback, czy może coś innego? może ma to podłoże neurologiczne, a może to efekt placebo. (mózg sam generuje objawy, bo takich się spodziewasz)
Radzę iść do lekarza, i powiedzieć o trawce.
jeśli boisz się prawnych konsekwencji możesz mu naściemniać o wizycie w Holandii =)
zależy od organizmu.
nie jestem nawet pewien czy to flashback, czy może coś innego? może ma to podłoże neurologiczne, a może to efekt placebo. (mózg sam generuje objawy, bo takich się spodziewasz)
Radzę iść do lekarza, i powiedzieć o trawce.
jeśli boisz się prawnych konsekwencji możesz mu naściemniać o wizycie w Holandii =)
napisał/a:
4ab93184b1744659f5162beef22b666b5411ac26
2011-01-26 22:39
może warto najpierw poczekać i sprawdzić, czy to minie.. jeżeli nie to chyba będę pewny co do tego co teraz napisałeś. cholera, w co ja się wplątałem :). apropo efektu placebo, jest to szkodliwe? kompletnie się na tym nie znam.
napisał/a:
4ab93184b1744659f5162beef22b666b5411ac26
2011-01-26 22:44
podtrzymując tezę THC w tkance tłuszczowej jestem do niej co raz bardziej przekonany. Dzieje się to tylko, gdy jestem w ruchu czyli wykonuję wysiłek fizyczny, a THC porusza się po moim organizmie i ostatnio mało jem. Może chodzi o to, że faktycznie są to flashbacki? Co o tym myślisz? Jeżeli to jest w tkance tłuszczowej to muszę odczekać 3 miesiące.. Jeżeli może to być coś innego to czy jest to bardzo szkodliwe?
napisał/a:
placio93
2011-01-26 23:00
Zaburzenia postrzegania może powodować wiele czynników, łącznie z uszkodzeniami mózgu, wirusami, nowotworami i chorobami neurodegeneracyjnymi. to w ogóle nie musi być spowodowane thc chociaż najprawdopodobniej tak jest. na twoim miejscu trochę bym zaczekał to powinno przejść.
co do efektu placebo http://pl.wikipedia.org/wiki/Placebo
co do efektu placebo http://pl.wikipedia.org/wiki/Placebo
napisał/a:
Blackursus
2011-01-26 23:05
Juz to dzisiaj pisalam na forum, ale moge powtorzyc jeszcze raz. Thc dziala bezposrednio na centralny osrodek mozgowy, powodujac spadek aktywnosci fizycznej jak rowniez zaburzenia percepcji oraz pamieci krotkotrwalej, dzieki czemu nasza wyobraznia zaczyna pracowac intensywniej, z tad moga sie pojawic stany depresyjne lub nawet halucynacje. W zaleznosci od organizmu, u jednych Ths jest nieszkodliwy, u innych moze powodowac zatrucie. Jedno jest pewne, jezeli nie bedziesz palil, zniknie z organizmu do trzech miesiecy i nie wywola zadnych trwalych uszkodzen neurologicznych. Pozdrawiam.