po operacji guza mózgu oponiaka

napisał/a: pita22 2011-01-17 14:09
Witam u mojej 64letniej mamy wykryto 2mis temu oponiaka został on usunięty już 7tyg po operacji a mama nie może mówić i chodzić czy to normalne??ile trzeba czasu aby powróciiło wszystko i czy poróci wszystko tak jak było prrzed operacją??proszę o odp
napisał/a: fahima 2011-01-17 18:11
moja mama jest dokladnie po takiej operacji. Za mało podajesz szczegołów odnosnie samej operacji czy dokladnie tego jak bym guz umiejscowiony czy mama dostaje hormony gdyz czesto po tej operacji przysadka nie pracuje.
Pozatym czy guz zostal usuniety w calosci, czasami jest tak ze wszystkiego sie nie da usunac i trzeba naswietlac itd
Mama dosyc dlugo dochodzila do siebie po tej operacji teraz funkcjonuje dosyc dobrze wiec mysle ze bedzie dobrze
napisał/a: pita22 2011-01-17 20:48
nie mama nie dostaje hormonów był to oponiak płata czołowego został cały usunięty.Bardzo proszę o odpowiedzi
napisał/a: pita22 2011-01-17 20:54
fahima czy twoja mama też nie mogła chodzić po operacji?? jak długo odzyskiwałą sprawność?
napisał/a: fahima 2011-01-23 14:59
moja mama nie mogla chodzic po operacji i zdaniem lekarzy nie wiadomo bylo czy bedzie miala sile chodzic itd bo guz byl w takim miejscu ze ciezko bylo go usunac calkowicie

musisz porozmawiac z lekarzem ciezko jest mowic ile Twojej mamie zajemie czasu rehabilitacjia i nie wiem jak operacja wygladala itd
napisał/a: monte.0 2011-02-20 11:31
Witam,
Moja mama dokładnie 8 marca 2010 r. przeszła pierwsza operacje guza muzgu - oponiaka. Sama operacja trwała 12 godzin, na OIOMie 8 dni. Po przewiezieniu tylko na oddział neurochirurgii zaczęto mame rahabilitowac. Nauka chodzenia, ćwiczenia. Nie miała problemów z mowa, natomiast jednym z powikłan pooperacyjnych jest zez w lewym oku, fakt iz straciła słuch w lewym uchu oraz brak czucia twarzy po calej lewej stronie twarzy.
W trakcie całego pobytu w szpitalu mama była rehabilitowana. Jest bardzo wierzaca, siły i otuchy dodawały jej rozmowy z księdzem. Łacznie przebywala na oddziale 3 miesiace.
napisał/a: pracof2 2011-06-01 22:38
Witam.
Jestem szczęśliwcem po operacji oponiaka (był wielkości jajka) umiejscowionym w lewym płacie czołowym. Operowano mnie 9 maja 2011 w Gdańsku w Szpitalu Kolejowym i nie miałem żadnych powikłań. A liczyłem się z różnymi następstwami. Bardziej cierpiałem po usunięciu migdałków w IV klasie szkoły podstawowej.
Pita22 musisz uzbroić się w cierpliwość i wierzyć, że wszystko u Twojej mamy wróci do normy.
Pozdrawiam
napisał/a: basti1 2012-03-25 21:51
Siostra mojej znajomej przeszła w roku 2007 operację usunięcia oponiaka prawej okolicy ciemieniowej, w 2008 ponownie operowano odrośniętego guza, przeszła chemioterapię. Niedawno dowiedziała się, że znowu guz odrasta i trzeba operować. Zabiegi wykonywano w Rzeszowie. Lekarze twierdzą, że nie można usunąć całego guza. Czy jest dostępny w Polsce "wypróbowany" specjalista, który mógłby skonsultować moją siostrę i potwierdzić lub wykluczyć opinię lekarzy z Rzeszowa. Koleżanka ma nadzieję, że można usunąć guza w całości i nie może patrzeć już na kolejne cierpienia siostry.
napisał/a: MichałZ 2012-03-25 23:14
Zapraszam do Kliniki Neurochirurgii i Neurochirurgii Dziecięcej W Lublinie. Mogę podać nazwiska lekarzy na pw.
napisał/a: basti1 2012-04-01 19:50
bardzo proszę o adres kliniki neurochirurgii i nazwiska lekarzy
napisał/a: basti1 2012-04-01 19:51
mój adres sowestja@wp.pl odnośnie oponiaka i adresu kliniki w lublinie dzięki