Plamienie w połowie cyklu. Brązowy śluz i krew.

napisał/a: kikkaa 2016-03-03 00:26
Otóż mam taki problem.
10 lutego dostałam okres. Trwał jak zwykle i niczym się nie różnił. Cykle mam 28-32-dniowe. Następnie 25 lutego ( czwartek ) pojawił się u mnie śluz ( gęsty, ciągnący ) z krwią, zauważyłam go przy porannej toalecie, 26 lutego ilość śluzu z krwią znacznie się zwiększyła, czułam też lekki ból jajnika - całe zajście zrzuciłam na owulację, choć w standardzie nie miewam krwawych owulacji, czasami tylko pojawiały się u mnie mini niteczki krwi w śluzie, ale wszystko znikało w ciągu kilka godzin.
Tym razem jednak ja nadal mam śluz o dziwnym zabarwieniu tj. raz jest bardziej czerwony, raz bardziej brązowy. Po prostu 2-3 razy w ciągu dnia czuję, że się ten śluz ze mnie, że tak powiem wydobywa i ma on właśnie takie, a nie inne zabarwienie. Po każdej wizycie w toalecie na papierze również zostają ślady.
Do tego obserwuję już u siebie pierwsze objawy nadchodzącej miesiączki tj. piersi zrobiły się bardziej twarde, lekko pobolewają, jest trochę rozdrażniona i zeżarłabym wszystkie słodycze świata, choć normalnie za słodkim nie przepadam. Także to pewnie kwestia góra max. 10 dni jak okres powinien się pojawić.
Śluz, który mam jest bez żadnego zapachu, z bardzo gęstego ciągnącego przeszedł w rzadszy i tylko lekko ciągnący.
Nie wiem o co chodzi. Martwię się. Do tego moje ostatnie miesiące to ciągłe napięcie, stresy i ogólny brak czasu, wiem, że coś takiego mogło też wpłynąć na hormony.
Do lekarza udało mi się zapisać dopiero za 2,5 tygodnia. Chcę sprawdzić czy miesiączka jest normalnie pojawi czy jak to będzie wszystko wyglądało.

Czy któraś z Was miała podobne objawy ? Ja plamię już 7 dzień, wczoraj śluzu prawie nie było, pojawił się dopiero wieczorem, a dzisiaj od rana już się coś działo, nic mnie nie boli, czuję się normalnie.

Help.

Ps. Aha i ciąża nie wchodzi w grę.
krzysiek889
napisał/a: krzysiek889 2016-03-03 11:48
Witam

Wiele objawów o których piszesz, może wiązać się z nadżerkami w pochwie.
Często plamienie pojawia się przy tej dolegliwości.
Druga możliwość to tzw. plamienie około owulacyjne. Jest ono spowodowane chwilowym spadkiem estrogenu przez co endometrium zaczyna się częściowo złuszczać.

Aby dowiedzieć się dokładnie skąd przyczyna plamienia, należało by zrobić badanie kolposkopii, cytologię oraz hormonów płciowych.
Lekarz podejmie na pewno właściwą decyzję co do diagnostyki.

Pozdrawiam
napisał/a: kikkaa 2016-03-03 12:30
Tylko czy plamienie około owulacyjne może trwać aż tak długo ? W sumie na samym początku pierwsze dwa dni, a szczególnie drugi dzień śluzu z krwią było naprawdę sporo musiałam użyć podpaski ( to było 25-26 lutego ), 26 lutego pobolewał mnie też prawy jajnik. Potem wszystko osłabło ( wystarczy wkładka ) ale nie zniknęło zupełnie.
Czy przy nadżerce pojawia się aż tak duża ilość śluzu ? U mnie nie ma rzadkiej krwi jako takiej, jest śluz zabarwiony całkowicie krwią lub brązowy śluz, widzę też np. po oddaniu moczu maleńkie pływające "farfocelki" w brązowym kolorze - jest tego niewiele.
krzysiek889
napisał/a: krzysiek889 2016-03-03 14:48
Duża ilość śluzu mogła być dla tego, że miałaś jeszcze dni płodne oraz inne czynniki nałożyły się na siebie. Stres, pośpiech - bardzo źle wpływa na utrzymanie równowagi organizmu.

Ból jajnika który opisujesz to tzw. ból owulacyjny. Po pęknięciu pęcherzyka Graffa wylewa się płyn pęcherzykowy oraz krew do jamy otrzewnej - w wyniku czego dochodzi do podrażnienia otrzewnej - kobieta wtedy odczuwa dyskomfort w postaci bólu jajnika.


Pozdrawiam
napisał/a: Helpme1212 2018-11-21 17:11
Mam dosłownie to samo, mam 16 lat, jest to już drugi dzień Ale to zmieniło zabarwienie na czerwony, trochę się zestresowalam bo jest to dla mnie nowe. Nie mam żadnych bólów I czuje się normalnie, to plamienie trochę się zwiększyło, chce się dowiedzieć co to Bo nie wiem czy pogadać o tym z mamą czy wszystko normalnie zniknie. Okres powinnam nic za 2 tygodnie, aktualnie mam dni płodne