Plamienie czy okres?

napisał/a: milenaj1 2013-10-24 18:16
Ponad miesiąc temu uprawiałam petting z chłopakiem. Miałam spermę na palcach, którą zaraz wytarłam, ale bardzo się bałam, że mimo wszystko coś się dostało do pochwy. Było to na osiem dni przed spodziewanym okresem. Śluz był skąpy i nieprzezroczysty. W planowanym dniu miesiączki pojawił się zabarwiony krwią (1 dzień), a potem żywa krew. Jednak krwawienie było mniej intensywne od poprzedniego i kolor też się różnił. Krew nie była tak gęsta i bordowa, a raczej ciemno czerwona i luźniejsza. Taki stan utrzymywał się przez następne 5 dni, a potem przez trzy dni był jeszcze ciemny śluz jaki zwykle mam pod koniec okresu.

Naczytałam się jednak w internecie o krwawieniach na początku ciązy i teraz zastanawiam się jak odróżnić takie krwawienie od miesiączki normalnej.
Od zakończenia mojego krwawienia minęły już dwa tygodnie, a od pettingu miesiąc. Dzisiaj rano zrobiłam test ciążowy. Wyszedł negatywny, tak samo jak wczorajszy i niedzielny.

Czy ciążę można stanowczo wykluczyć?
napisał/a: Gracee 2013-10-24 19:08
Test wykonany miesiąc po całej sytuacji jest jak najbardziej wiarygodny o ile w późniejszym czasie nie doszło do ryzykownej sytuacji. Miesiączka nie w każdym cyklu musi mieć taką samą intensywność oraz długość krwawienia i nie ma w tym nic niepokojącego.
napisał/a: milenaj1 2013-10-25 17:41
Wiem, że przesadzam, ale dla pewności zrobiłam wynik hcg z krwi.
Wyszło 0,10. Także chyba nie ma wątpliwości, prawda?
napisał/a: Gracee 2013-10-25 20:18
Możesz być spokojna, ciąży nie ma.
napisał/a: milenaj1 2013-10-26 08:30
Mimo to nadal się boję bardzo. Dzisiaj rano zauważyłam na bieliźnie ślady śluzu, ale jest ciemniejszy, jakby z bardzo mocno rozcieńczoną krwią. Gołym okiem krwi w śluzie nie widać, tylko w zetknięciu z czymś białym a i wtedy ledwo ledwo.
Okres planowo ma być we wtorek, ale już wymyślam scenariusze, co będzie, jak się nie pojawi.
Wczoraj i przedwczoraj wzięłam no-spę wieczorem i zastanawiam się, czy ten śluz to jej efekt. Tak rozluźniła drogi rodne, że już lekko zaczęła się przedostawać krew, która bez niej mogłaby pojawić się później?
Możliwe to?
napisał/a: Gracee 2013-10-26 23:10
Równie dobrze miesiączka może przyjść wcześniej. Nawet jeśli się spóźni dzień czy dwa to i tak nie zmieni faktu, że nie jesteś w ciąży. Myślę, że no spa nie ma takiego działania jak opisujesz.
napisał/a: milenaj1 2013-10-29 14:19
No i trwało tylko trochę ponad trzy dni. Dzisiaj rano zrobiłam następny test ciążowy. Negatywny. To już w sumie 36 dni po pettingu.
Jest sens robić następną betę, czy po prostu uznać, że czasem takie okresy się zdarzają.

Czytałam, że to może być objaw cyklu bezowulacyjnego, a ja w sumie w tym miesiącu nie zaobserwowałam dużo śluzu płodnego.
napisał/a: Gracee 2013-10-29 21:25
Stanowczo nie ma sensu i podstaw by robić betę.
U zdrowej kobiety w czasie jednego roku mogą ale nie muszą wystąpić 1-2 cykle bezowulacyjne i jest to całkiem normalne.
napisał/a: milenaj1 2013-11-06 18:24
Czy badanie beta hcg z krwi może się pomylić i nie wykazać 5 tygodniowej ciąży?

Nadal się niestety nakręcam jestem po drugim badaniu, jedno w 30 dni po, drugie w 37 dni po. Oba na poziomie 0,10.

Ciążę mogę wykluczyć w 100% prawda?
napisał/a: Gracee 2013-11-06 18:26
milenaj napisal(a):Czy badanie beta hcg z krwi może się pomylić i nie wykazać 5 tygodniowej ciąży?

Nadal się niestety nakręcam jestem po drugim badaniu, jedno w 30 dni po, drugie w 37 dni po. Oba na poziomie 0,10.

Ciążę mogę wykluczyć w 100% prawda?

Możesz wykluczyć ciążę w 100% po tych dwóch badaniach bety.
napisał/a: milenaj1 2013-11-06 18:32
Dziękuję za cierpliwość. Po prostu po pierwszym bałam się, że np pomylili próbki. Drugie wyszło identycznie, ale ja jestem panikarą, a na dodatek mam podejrzenie nerwicy lękowej, więc wyolbrzymiam wszystko i wmawiam sobie, że np. takie badanie w pewnym wypadkach może ciązy nie wykryć, mimo że czytam, że jest najbardziej pewne.
Dzisiaj z tego wszystkiego zrobiłam kolejny test z moczu. Negatywny znowu. :)
Mam objawy owulacji, pojawił się śluz płodny także chyba wszystko rzeczywiście jest okej.

Dziękuję Ci jeszcze raz za cierpliwość.
napisał/a: milenaj1 2013-11-14 14:20
Testy z moczu nadal negatywne, ale coś mnie podkusiło i zrobiłam jeszcze jedną betę. Tym razem w 49 dni po wyszło 66. Podkreślam, że w międzyczasie nie miałam żadnych kontaktów seksualnych. Ginekolog dzisiaj powiedział, że ciąży w macicy nie ma. Kazał przyjść za 2,5 tygodnia. Czy coś może podnieść poziom hcg do takiego poziomu, np. antybiotyki, przeziębienie?