Pigułki antykoncepcyjne a brak podniecenia.

napisał/a: Calineczka23 2012-11-29 19:36
Cześć,

mam 23 lat, współżyję od 5 lat. W czerwcu postanowiliśmy, że zacznę brać pigułki antykoncepcyjne. Wizyta u lekarza, wykupienie Cilest'u. Wszystko było dobrze do pewnego momentu. Zrzuciłam troszkę kilogramów, miesiączki stały się mniej uciążliwe, jednak z każdym opakowaniem odchodziła ode mnie ochota na seks. Wielki problem zaczął się później i trwa do dziś. Obojętnie czy mam godzinną grę wstępną, czy trwa ona tylko piętnaście minut to ja w żaden sposób nie staję się podniecona. W głowie mam straszną ochotę na seks, jednak między nogami nic się nie dzieje. Nawet po orgazmie łechtaczkowym nie robię się wilgotna.

I tu pojawia się moje pytanie...
Sądzę, że to wina tabletek, z pewnością nie mężczyzny z którym jestem, możliwe jest aby przejście na jednoskładnikową zlikwidowało problem?
Ewentualnie, czy jest jakaś metoda antykoncepcji (dosyć skuteczna), która nie tworzyłaby takich problemów?
Prezerwatywy odpadają, nie ufam im.


Z góry dziękuję za odpowiedź
napisał/a: Wasztyl 2012-12-04 16:48
Odradzam Cilest - to dość "stare" tabletki, które mają dużo objawów ubocznych... Radziłabym zmienić je na któreś z nowszej generacji. Poproś lekarza o jakieś tabletki z drospirenonem i małą zawartością estrogenów.

Jest to klasyczny efekt uboczny stosowania antykoncepcji doustnej. Przy projektowaniu nowych leków, ma się to na uwadze dlatego im lek nowocześniejszy tym te działania uboczne są mniej nasilone

Antykoncepcja doustna jednoskładnikowa tzw mini pigułka nie jest tak skuteczna jak ta - utrudnia głównie dostanie się plemników do komórki jajowej - ta komórka jajowa JEST a w przypadku dwuskładnikowej antykoncepcji nie dochodzi do owulacji (oczywiście przy prawidłowym stosowaniu).

Pozdrawiam:)!

PS.:
Preparaty zawierające w swoim składnie mało estrogenów to np.: Yasminelle=Lesinelle= Naraya(najtańsza) (0,02mg etynyloestradiolu a Ty teraz bierzesz 0,035 przy hormonach to b. duża różnica:))
napisał/a: wikam2 2012-12-09 17:20
Na suchośc pochwy często wpływa obecność progestagenu w tabletce. Skąd założenie, że te 4 generacji zadziałaja lepiej niż 3? Czy chodzi tylko o różnice między gezogestrelem a dienogestem?