pierwszy raz i potężny stres

napisał/a: Gumek94 2015-02-27 19:08
Witam, miałem swój nie dawno pierwszy raz i jestem zawiedzionym, po prostu nie miałem wzwodu, może trochę, mimo że udało mi się go wsadzić do pochwy to nie odczuwałem żadnych doznać, nie wiem właśnie dlaczego, po krótkiej chwili daliśmy sobie spokój bo to nie miało żadnego sensu, zero doznań z mojej strony, nawet nie miałem żadnej ejakulacji więc na pewno z nią nie jestem w ciąży, tylko się pytam, dlaczego tak mnie stres wykańczał mimo próbowania go jakoś zlikwidować, proszę o pomoc, bardzo mi zależy na odpowiedzi.
napisał/a: jetta1 2015-02-28 08:20
Gumek94 napisal(a):Witam, miałem swój nie dawno pierwszy raz i jestem zawiedzionym, po prostu nie miałem wzwodu, może trochę, mimo że udało mi się go wsadzić do pochwy to nie odczuwałem żadnych doznać, nie wiem właśnie dlaczego, po krótkiej chwili daliśmy sobie spokój bo to nie miało żadnego sensu, zero doznań z mojej strony, nawet nie miałem żadnej ejakulacji więc na pewno z nią nie jestem w ciąży, tylko się pytam, dlaczego tak mnie stres wykańczał mimo próbowania go jakoś zlikwidować, proszę o pomoc, bardzo mi zależy na odpowiedzi.

w jakim wieku jesteś?
leczysz się na coś?
masturbujesz się? jeśli tak to jak często? i czy wtedy nie masz problemów ze wzwodem?
Zaobserwowałeś u siebie poranny wzwód?
napisał/a: Gumek94 2015-02-28 15:20
Mam 20 lat z kawałkiem, leczę się na depresje, jak wstanę to nie raz mam rano wzwody, nie masturbuje się, masturbowałem ale to już dawno może z 2 lata temu, może jak to będzie pomocne przy filmach erotycznych mam pełny wzwód
napisał/a: jetta1 2015-02-28 17:28
jeszcze zapytam Cię jak wyglądała gra wstępna? to bardzo ważne, żeby podniecić się wystarczająco grą wstępną.
Jeśli postanowiliście przeżyć swój pierwszy raz to zróbcie to jak należy, bez pośpiechu. :)))

Powiedz....byłeś przekonany, że chcesz to zrobić? czy miałeś wątpliwości?
Może Twoja partnerka nie pociągała się wystarczająco?

Przepraszam, że zasypuję Cię pytaniami ale odpowiedzi na nie byc może znajdą powód Twojego zawodu po pierwszym razie...
napisał/a: Gumek94 2015-02-28 23:15
Gra wstępna była ale mi się wydaję że mogła być za krótka niecałe 10 min może i mniej, gra wstępna wyglądała że zacząłem ją całować po ustach potem odpiąłem stanik i lizałem sutki, potem wiadomo co dalej było, czy byłem przekonany ? sam nie wiem, ale wydaje mi się że byłem, a co do pociągania mnie wystarczająco
napisał/a: jetta1 2015-03-02 09:40
Gumek94 napisal(a):Gra wstępna była ale mi się wydaję że mogła być za krótka niecałe 10 min może i mniej, gra wstępna wyglądała że zacząłem ją całować po ustach potem odpiąłem stanik i lizałem sutki, potem wiadomo co dalej było, czy byłem przekonany ? sam nie wiem, ale wydaje mi się że byłem, a co do pociągania mnie wystarczająco

często się tak dzieje, że podczas pierwszego razu pojawia sie ogromny stres.
Szczególnie jeśli jest to stosunek planowany. Skoro uważasz, że gra wstępna była za krótka to z pewnością tak było. Spróbujcie następnym razem nie planować. Tzn. obejrzyjcie jakiś film erotyczny, postawcie na pieszczoty itd. Jeśli najdzie Was ochota i będziecie tego oboje chcieli to spróbujcie jeszcze raz. tylko pamiętajcie o zabezpieczeniu.
Wbrew pozorom swój pierwszy raz wcale nie jest tak łatwo przeżyć- tak jak by się tego chciało- dlatego się nie zrażaj ;)
napisał/a: mikodemski_29 2015-03-28 12:43
Stres może zniszczyć wszystko. Weili pomoże na początku. Później pewność siebie wróci.
napisał/a: xnazy 2015-04-01 17:08
Przede wszystkim - nie martw sie.

Mialem coś podobnego na starcie, i wiem, ze to potrafi naprawde zatruć życie dlatego opowiem tu swoją historie, może to Ci jakoś pomoze. U mnie za pierwszym razem bylo podobnie - mega stres, chcialem wypasc dobrze. W grze wstępnej nie bylo problemu, ale kiedy chcialem wejsc, stres narastal i 'miękłem'. W koncu udalo sie dopiero wtedy, kiedy dalem sobie spokoj, uznalem, ze chyba nie ma sensu, stres ustał i... udalo sie. Sytuacja ta jednak pozostawila mi ślad na psychice i przy kazdej nastepnej partnerce zawsze za dużo myślałem, troche sie balem ze to sie moze powtorzyc. Teraz juz nie mam z tym zadnych problemów, smieje sie z tego, ale jak sie cofne myślami do tamtych czasów, to wcale do śmiechu mi nie bylo.

Wg mnie wszystko rozchodzi sie tutaj o pewnosc siebie. Seks to jest czysta przyjemnosc, nie wolno traktowac tego jak jakis sprawdzian umiejętnosci. Masz do tego podchodzic jak do gry komputerowej, nie bać sie, ze nie przejdziesz jakiegoś poziomu, masz sie tym bawić, cieszyć. Mi do dziś zdarza sie duża chęć zaimponowania kobiecie, ale najlepszy seks to ten właśnie bez głupigo myślenia w stylu 'zebym wypadl jak najlepiej'. Zrob eksperyment - postaw pewnego razu TYLKO na pieszczoty, nie nastawiaj sie w ogóle na seks - zobaczysz, ze wszystko bedzie okej. A potem to już wiesz... powoli powoli i będzie dobrze. Im więcej bedziesz o tym myślał, tym będzie gorzej więc głowa do góry. Przede wszystkim porozmawiaj o tym z dziewczyną.


Pozdro!
napisał/a: Ajlar 2015-04-17 20:59
Hmm mozna wypic sobie lampke wina na rozluznienie, albo zazyc jakis suplement diety, ktory nas rozluzni. Ja polecam Forstres - nie uzaleznia, odstresowuje (zawiera wyciag z melisy, magnez i witamine B6) i nie kosztuje zbyt wiele:)

Sprobuj przed kolejnym razem - powinno juz byc lepiej!:)
napisał/a: Kinter21 2015-05-03 23:30
Witam

Mam 21 lat. Wczoraj miał być mój pierwszy raz. Mam przygody seksualne z mężczyznami a z kobietami- zero (nie pytajcie czemu). Stwierdziłem, ze nie chcę zatracić swojej męskości i chcę przeżyć to z kobietą. Nie mam dziewczyny więc ogarnąłem sobie kobietę do towarzystwa. Zapłaciłem, wszystko spoko do czasu gdy przez bite 5 min poprzez oral itp nie była w stanie go postawić, ba, ja sam nie potrafiłęm go postawić. I dosłownie- nie wstał i po jakiś 10min wyszedłem. O co chodzi, błagam o ratunek bo nie wiem co takiego się dzieje (masturbuje się bardzo często, jakieś 1.5h przed wizytą "znieczuliłem " się alko). Proszę o w miarę fachową pomoc i radę. Z góry dziękuje !