pałeczki ropy błękitnej

napisał/a: j21 2009-07-22 00:25
Parę miesięcy temu, po paru tygodniach bólu ucha poszłam do laryngologa. Po zrobieniu badań[ włożył taki kawałek materiału, po pól godzinie wyjęli] okazało się, że mam w uchu pałeczki ropy błękitnej. Od niedawna mam te same objawy i znowu po wizycie u lekarza miałam badanie, tym razem trzymałam t coś w uchu aż do następnego dnia. Wyniki mają być w do wtorku, ale ja jestem przekona, że to to samo, bo nawet zapach się zgadza... Jutro wyjeżdżam do rodziny, będzie tam małe, 2 letnie dziecko, z którym będę miała bliski kontakt. Zabawy itd. Czy jest możliwość, że ja to dziecko zarażę? A jeśli to nie ta pałeczka, to co przy uczuciu zatkanego ucha, bólu i takiej wydzielinie żółtawej mogło by to być i czym się zaraża? Jak tak, to czy mam wyjazd odwołać, czy trzymać się z daleka od dziecka? Może starczy, że po prostu nie bd tego ucha dotykać, dziecko też? Proszę o jak najszybszą odpowiedź, bo ok 10 wyjeżdżam i potem dopiero na miejscu mam możliwość przeczytania.
napisał/a: Peter 2009-07-23 10:00
Zdecydowanie uważać na dziecko.