Opuchnięcia na brzuchu - ważne pytanie

Witam
Mam pytanie - o czym mogą świadczyć dwa opuchnięcia na brzuchu, w okolicy żeber (prawe i lewe). Jedno opuchnięcie od strony wątroby, drugie po drugiej stronie, nieco wyżej niż tamto i trochę mniejsze. Oba opuchnięcia w w dotyku miękkie, bez guzów, nie bolą. Spuchnięcie wątroby być może mam od niealkoholowego stłuszczenia wątroby, nie konsultowałem tego z lekarzem, ale tak mi się wydaje, bo jest od kilku miesięcy, a od tych kilku miesięcy trochę przytyłem (mam ok. 10-12 kg nadwagi). Najpierw pojawiło się opuchnięcie na wątrobie po 2-3 miesiącach to drugie.

Gdyby ktoś mógł powiedzieć z czego to mogło się wziąć? Nie daje to żadnych objawów, nie boli, ani nic. Myślałem przez pewien czas że te "opuchnięcia" to może po prostu jakoś dziwnie ułożona tkanka tłuszczowa? Jest taka możliwość? Chociaż z drugiej strony myślałem że rozkłada się w miarę równomiernie na brzuchu.

Bardzo bym prosił użytkowników żeby odpowiedzieć mi w miarę swojej wiedzy, a nie odsyłać mnie do lekarza. Żeby pójść do lekarza to wiem i to zrobię, pewnie już dawno byłbym, gdyby nie to że ja się potrafię niesamowicie nakręcać i jak raz pójdę to moja hipochondria się odezwie i będę widział strasznie dużo różnych objawów u siebie :/.

Dlatego chciałem skonsultować te, dowiedzieć się czym one ewentualnie mogą być i co się dzieje, czy to może nadwaga po prostu, albo cokolwiek.

Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi.
Pozdrawiam, miłego dnia ;)