Oponiak Atak padaczki Wylew

napisał/a: reveller 2010-10-24 23:01
Witam Moja Mama Miała Wykrytego oponiaka ok. 2x2cm po pierwszej operacji która trwała nie wiadomo czemu ok.10h mama dochodziła do zdrowia po dwóch następnych dniach miała zabieg wycięcia fragmentu kości i wszycia jej w okolice brzucha... po 6-ciu dniach kiedy Mama powoli wstawała z łózka w środę dostała gorączkę ok. 39,5st która została zbita po paru godzinach w czwartek uskarżała się na mocny ból głowy... a w piątek mama dostała ataków padaczki i wylewu w trzech miejscach krwi do mózgu.... W piątek mam bardzo mocno ruszała prawą ręką i nogą... z dnia na dzień jest coraz słabsza... nie reaguje na głos dotyk itp... Dodam jeszcze że od środy wchodzimy do izolatki w którym mama leży nie w fartuchach zakładanych na korytarzu tylko mamy osobne zakładane w pomieszczeniu... A z tego co lekarz mówił to mama ma jakiegoś wirusa który był przyczyną tych wylewów.... Jakie są szanse że mama z tego wyjdzie??? Lekarze określają stan mamy na zły ale nie krytyczny... i co to może być za virus??? Proszę o pomoc.................
napisał/a: terka33 2010-10-25 10:15
Witam!!
Nie chcę straszyć ale to cieżki przypadek sąsiad miał też operację na oponiaka i też były komplikacje a teraz jest roślinka.. wszystko rozumie ale nie mówi ,potrzebuje dużo opieki.