OPERACJA KOŚCI PROMIENIOWEJ PRAWEJ RĘKI.

witam,moja córka 7-lat.będzie mila dziś operacje prawej reki kośc promieniowej.bardzo się stresuje bo to poeracja ze znieczuleniem ogólnym.złamala ręke na wf w szkole podczas zabawy w berka.upadła tak ze reka w łokciu się wygieła.na pierwszy rzut oka pielegniarka nie zobaczyła nic specjalnego,reka nie spuchła a i bolała tylko przy ruszaniu palcami.choc i palcami do konca ruszc nie mogla za dobrze.w pojechałismi do szpitala,na pierwszym badniu nie bylo widac ze jest jakos bardzo zle.ale po przeswietleniu wszytko bylo juz wiadomo,złamie kości promieniowej z przemieszczeniem .zaraz koło łokcia.wiem tylko tyle ze bedzia mila cos wkladane w ta reke ,drucik czy moze cos innego.chcilam sie dowiedziec jeżeli ktoś mial taki problem,ile trwa operacja,czy jest bardzo niebezpieczna,po jakim czasi dziecko moze sie wybudzic z narkozy?i jak to wyglada pozniej jak długo nosi sie gips i czy jest potrzebna jakas rechabilitacja po zdjeciu gipsu.pisze juz teraz bo sie denerwuje ,lekarze jeszcze nic nie mowia konkretnego a ja bardzo sie stresuje.
z góry dziekuje za odpowiedzi.