Operacja czy Jod? Nadczynność

napisał/a: xcadavre 2014-08-18 22:06
Hej! Miesiąc temu skończyłam 18lat. Jakoś w lutym/marcu rozpoznano u mnie nadczynność tarczycy po tym jak wynik TSH wynosił 0,005. Od tamtej pory jestem na Thyrozolu, dawka stopniowo była zmniejszana, obecnie biorę po 5mg dziennie :)
Stwierdzono chorobę Gravesa-Basadowa no i guzki na tarczycy (chyba ich tam jest 7). Wytrzeszczu oczu nie stwierdzono (na szczęście! ). Miałam zrobioną biopsje, dzisiaj dostałam wyniki, napisane jest ze zmiana łagodna - koloidalna z niewielkimi zmianami polekowymi w komórkach pęcherzykowych (co to wg oznacza?) a wyniki TSH i FT4 mieszczą się idealnie w normie.
Niestety Pani endokrynolog powiedziała, że nie powinniśmy tego tak zostawiać i żebym wybrała czy wole jod w tabletkach czy może operację? Męczy mnie dzisiaj cały czas to pytanie, co lepsze? co korzystniejsze? Niestety będę teraz w klasie maturalnej i nie bardzo mogę opuszczać lekcje lecz chyba i tu i tu będę musiała to zrobić?
Proszę bardzo o pomoc i poradę.

Z góry dziękuje ;)
K!
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-08-19 09:19
Proponuję konsultację z innym endokrynologiem. Skoro tarczyca jest wyrównana i leczysz się dopiero 5 miesięcy to już teraz sugerowania radioaktywny jod albo tym bardziej usunięcie tarczycy (bo rozumiem to Ci zaproponowano) to zbyt daleko idąca ingerencja na tą chwilę.

Masz wola? Masz opis USG tarczycy? Jak tak tow klej go.
napisał/a: xcadavre 2014-08-19 11:38
Opis badania USG :
Tarczyca dwupłatowa, położona prawidłowo, niepowiększona (prawy płat - ok. 60x10x13 mm; lewy 48x11x12mm; cieśń grub. 4mm; objz 7ml)
Miąższ gruczołowy nieco niejednorodny, z dość licznymi guzkami torbielowato-litymi, w tym:
w dolnej części płata prawego 12x6mm, na granicy płata i cieśni śr.5mm; w dolnej częśći płata lewego śr. 6mm; w górno-środkowej śr. 7 i 6mm; poza tym w obu płatach drobne-śr. do 4mm. Guzki o wzmożonym, brzeżnym unaczynieniu; unaczynienie miąższu w normie. Okoliczne węzły chłonne niepowiększone.

Ogólnie to czas na zastanowienie mam do października, bo dopiero wtedy sie umówiłyśmy na kolejną wizytę, więc zabiegi pewnie odbyły by się gdzieś dopiero grudzien/luty, czyli rok od rozpozniania choroby.
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-08-19 11:43
No masz trochę tych guzków i do tego są unaczynione to może być wskazaniem to usunięcia tarczycy całej lub fragmenty. Czy na takich etapie jest to konieczne skonsultowałbym z innym endo.
napisał/a: xcadavre 2014-08-19 17:57
Poszukam jakiegos endo. :)
napisał/a: gosiam71 2014-08-28 19:54
Witam, moja córka lat 18 od 6 lat leczy się na nadczynność Graves-Basedow. Przy próbach odstawienia Metizolu choroba nawraca, ale w sumie jest dość stabilna i przez większość czasu bierze 1/2 metiziolu czyli 2,5 g. Endokrynolog dziecięcy namawiała mnie na jod, ale nie zdecydowałam się. Wierzyłam, że uda się wyleczyć jakoś inaczej; próbowałam prądy Viktor Żeni, dieta chińska i zioła, bioenergoterapia, ale niestety nie rozwiązało to problemu. Teraz endokrynolog już od dorosłych zaleca operację. Ja chciałabym jeszcze spróbować diety bezglutenowej, bezmlecznej i wykluczyć cukier oraz wprowadzić suplementy. Nie wiem, co jeszcze mogłyśmy zrobić, by uchronić ją od utraty tarczycy. Ta myśl mnie przeraża, ona jest jeszcze taka młoda. I nie wiem, co ew. wybrać: jod czy operację? Opinie lekarzy są sprzeczne. Proszę o pomoc.
napisał/a: xcadavre 2014-08-28 20:12
Ja ponownie byłam u mojej pani endo. i postanowiły razem z moją mamą że jednak operacja będzie lepsza, ale poczekamy z nią dopiero po maturze żeby mi nie komplikować teraz. Czemu operacja? Jod jednak działa na organizm bardziej i ma więcej skutków ubocznych, a ja w dzieciństwie byłam w stanie krytycznym od zapalenia opon mózgowych i mój organizm może nie jest odporny taki na wszystko + no niestety , przy jodzie nawet może dojść do bezpłodności a jestem jeszcze młoda.
napisał/a: gosiam71 2014-08-28 20:39
xcadavre napisal(a):Ja ponownie byłam u mojej pani endo. i postanowiły razem z moją mamą że jednak operacja będzie lepsza, ale poczekamy z nią dopiero po maturze żeby mi nie komplikować teraz. Czemu operacja? Jod jednak działa na organizm bardziej i ma więcej skutków ubocznych, a ja w dzieciństwie byłam w stanie krytycznym od zapalenia opon mózgowych i mój organizm może nie jest odporny taki na wszystko + no niestety , przy jodzie nawet może dojść do bezpłodności a jestem jeszcze młoda.


Ale dlaczego tak szybko się na to decydujecie, skoro dopiero zaczęłaś leczenie?
Endokrynolog dziecięca przekonywała nas, że jod nie może spowodować bezpłodności, bo działa tylko na tarczycę i że jest to bardzo mała dawka, ale jak jest naprawdę? Nie wiem.
napisał/a: xcadavre 2014-08-28 21:57
Ale i tak boje sie ze jod bedzie jakos nie tak odebrany przez moj organizm.. Moja endokrynolog uwaza ze lepiej teraz na operacje bo pewnie nie wyjde z tego tak o, przez guzki bedzie mi sie to ciagle powtarzac i to bedzie najlepsze wyjscie.
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-08-29 06:08
xcadavre napisal(a):Ja ponownie byłam u mojej pani endo. i postanowiły razem z moją mamą że jednak operacja będzie lepsza, ale poczekamy z nią dopiero po maturze żeby mi nie komplikować teraz. Czemu operacja? Jod jednak działa na organizm bardziej i ma więcej skutków ubocznych, a ja w dzieciństwie byłam w stanie krytycznym od zapalenia opon mózgowych i mój organizm może nie jest odporny taki na wszystko + no niestety , przy jodzie nawet może dojść do bezpłodności a jestem jeszcze młoda.


Ech masz 18 lat, a widać zdrowie jednak masz gdzieś.
Miałaś to skonsultować to z INNYM lekarzem a nie tym do którego chodzisz. Nie wiem jaki sens miała ponowna wizyta u tego samego endo.
Poczytaj post wyżej. Autorka pisze że córka leczy nadczynność 6 lat i dopiero teraz rest ROZWAŻANA zmiana leczenia. Mówienie o operacji po kilku miesiącach leczenia jest błędem lekarskim i takiego lekarza należy UNIKAĆ.
Lekarz i mama zrobią co uważają za słuszne, ale Ty jesteś w takim wieku, że powinnaś sama już uruchomić myślenie.
napisał/a: xcadavre 2014-08-29 16:26
no mam umowiona wizyte u drugiego jeszcze, a z tym widziałam się przypadkowo widziala moja mama, zobcze co powie jeszcze drugi :)
napisał/a: xcadavre 2014-08-29 16:29
No i u mnie jest decyzja operacji ze wzgledu na te guzki, w szczegolnosci na najwiekszy ktory bedzie wycinany. Gdyby nie to pewnie by sie dało bez opracji tylko same leki :)