Oparzenie poupadkowe

napisał/a: MasterTM 2011-05-29 16:54
Ostatnio pechowo wywróciłem się na rowerze przy dużej prędkości. Przejechałem 2-3m po asfalcie. Na udzie mam znaczny obszar obratry. Od 2 dni mam opatrunki. Albo przed zawinięciem rana jest posypywana zasypką Dermatol, albo Panthenolem w sprayu. Na to gaza i bandaż oczywiście. Jednak cały czas rana się sączy, po 2-3h mam gazę przesiąkniętą. Czy powinienem udać się z tym do lekarza?
napisał/a: piotrosiama 2011-05-29 17:06
Zakładam że to miejsce zostało zdezynfekowane, polecę Ci Rivel żel - wypróbowałam na sobie i szybko wszystko się zagoiło.
pozdr.
napisał/a: MasterTM 2011-05-29 17:38
Tak oczywiście, woda utleniona poszła w dużej ilości, za kazdym razem przy zmianie opatrunku się pieni i szczypie cholernie ;/ Rivel Gel ile kosztuje?
napisał/a: piotrosiama 2011-05-29 17:43
Zależy od apteki - ja płaciłam coś ok 12 zł za tubkę. Naprawdę polecam bo ma również działanie odkażające.
pozdr.
napisał/a: MasterTM 2011-05-29 17:48
Ok dzisiaj wieczorem kupię, dzięki ;)
napisał/a: Blackursus 2011-05-29 18:05
A ja polecam Tribiotic- slicznie sie po nim goja obtarcia, co niejednokrotnie wyprubowalam na swoich corkach :) Dodatkowa zaleta tej masci jest to, ze ma w swoim skladzie antybiotyk, poza tym jest tlusta, wiec opatrunek nie bedzie sie przyklejal do rany. Niestety nie jest tania, ale jest w malych saszetkach, niektore apteki sprzedaja pojedyncze saszetki.
Pozatym juz raczej nie polewaj tej rany woda utleniona, moze podrazniac. Najwazniejsze, ze odkaziles zaraz po wypadku. Jezeli mozesz, to nie nakladaj opatrunku, gdy jestes w domu, po prostu sciagaj opatrunek. Pozdrawiam.
napisał/a: MasterTM 2011-05-29 18:35
Nie wiem jak wygląda sprawa z antybiotykami z maściach, ale przy niewielkich obrażeniach wolę nie ryzykować.
napisał/a: Blackursus 2011-05-29 18:48
Ta masc jest dostepna bez recepty, wiec ilosc antybiotyku w niej chyba nie jest zbyt duza.
napisał/a: MasterTM 2011-05-29 18:54
Ok, kolega pisze, że obtarcia ślicznie, a jak z mocniejszymi obtarciami, właśnie takimi aż oparzeniami? W końcu przejechałem kilka m po asfalcie.
napisał/a: piotrosiama 2011-05-29 19:07
Moim zdaniem najwłaściwszy w tym przypadku będzie ten żel.
napisał/a: Blackursus 2011-05-29 20:27
Ja nie twierdze, ze zel ktory wymienila Piotrasiama jest zly, nigdy go nie stosowalam. Moja corka miala jakies 3 lata, gdy spadla z betonowych schodow i strasznie obdarla sobie policzek. Balam sie, ze zostana blizny, moja lekarka polecila mi Tribiotic, szybko sie zagoilo i niema blizn. Ta masc jest dobra rowniez przy oparzeniach, ja stosuje ja bardzo czesto, szczegolnie na tzw. "slimaczace" sie rany. I tyle. Ty polewasz codziennie rane woda utleniona, to nie jest wlasciwe. Woda utleniona moze popazyc rowniez, kiedys kobiety rozjasnialy sobie nia wlosy! Cokolwiek postanowisz, nie polewaj rany juz wiecej woda utleniona i raczej staraj sie unikac opatrunkow. Pozdrawiam.
napisał/a: MasterTM 2011-06-05 01:54
Od mojego poprzedniego posta nie polewałem już wodą, nie było potrzeby. Zdecydowałem się kupić Rivel za 17zł (duża tubka) i goi się pięknie. Opatrunki niestety muszę zakładać, bo często poza domem jestem, a nie chcę brudzić ubrań. Zresztą z tych ran już niewiele zostało, kilka dni i nie będzie śladu :) Dzięki za dobre rady!

P.S. Przepraszam, za "kolegę" w moim poprzednim poście, początek nicku mnie zmylił ;)