ODWROTNE SKUTKI UBOCZNE EUTHYROXU??

napisał/a: hussi31 2014-11-22 14:14
Witam,od roku biorę euthyrox 25, zmieniłam lekarza który kazał przez 6 tygodni brać naprzemiennie 25 i 50.od prawie tygodnia tak robię, ale to jak jestem ospała; wolnomyśląca, zaczyna być uciążliwe.czytałam ulotkę,inne fora i zawsze piszą tam o wysokim ciśnieniu, kołataniu serca,a ja nic takiego nie mam tylko ta senność....czy jakoś da się z tym walczyć czy mam odstawić hormon???
napisał/a: soaring 2014-11-22 23:05
raczej poczytaj sobie o przebiegu niedoczynności tarczycy, niekoniecznie super świetnych efektach leczenia syntetycznym hormonem, niedoborach witaminy d3, wpływie odżywiania, ruchu, pogody i innych chorób na nasze samopoczucie jesienią, itp.
na podstawie jakich badań zdecydowano o konieczności leczenia Cię euthyroxem? jakie miałaś badania ostatnio, że lekarz zwiększył dawkowanie? czy masz hashi, czy sprawdzałaś to w ogóle?
wysokie ciśnienie czy kołatanie serca to nie są skutki uboczne, tylko zdarzające się czasem reakcje na podawanie syntetycznego hormonu, w tym podczas zwiększania dawki.
niestety bez badań i nie mając obszernych informacji o Tobie nikt Ci nie powie, czy ospałość i problemy z koncentracją to kwestia tego, że dotąd brałaś za małą dawkę hormonu i musisz teraz brać tę większą przez co najmniej 10 dni, a tak naprawdę efektów można się spodziewać po kilku tygodniach. czy może przyczyna tych dolegliwości leży gdzieś indziej. ja bym nie przesadzała w zrzucaniu odpowiedzialności na lek czy niedoczynność tarczycy, jest druga połowa listopada i na samopoczucie narzekają chyba wszyscy.
napisał/a: hussi31 2014-11-23 00:24
Do tej pory dostawałam euthyrox 25 i jodid 200 z powodu niedoboru jodu jak to moja poprzednia endokrynolog stwierdzila.zmienilam lekarza mialam robione usg tarczycy na ktorym nic nie wyszlo, tsh po 2tygodniowym nie braniu euthyroxu z 1,6 wzroslo do 2,76, wiem miesci sie w normie ale moj obecny endo zalecil zwiekszenie dawki po to zeby troche spadlo,bo mam 27lat i nie powinno byc wieksze niz dwa.Anty TPO mam 14,2 a powyzej 34 to dopiero nie w normie wiec hashimoto odpada. Dodatkowo zalecil szereg badan w kierunku chorob nadnerczy i przysadki ( kortyzol,17OH progesteron,testosteron, prolaktyne,DHEAS, ACTH oraz krzywa cukrowa i insulinowa 75g).Moze po tym cos sie wyjasni.

Ta ospalosc i slaba koncentracja jest po prostu troche uciazliwa,myslalam ze szybko znajde przyczyne bo nigdy az tak nic takiego mi sie nie dzialo.moze masz racje aura plus braki witaminowe moga byc odpowiedzia.mimo wszystko dziekuje za zainteresowanie.
napisał/a: soaring 2014-11-23 08:40
a masz konkretne wyniki i opis usg? skoro hashimoto wykluczone to raczej polecam jodid właśnie, bo hormon jest później bardzo trudno odstawić, ponieważ tarczyca się rozleniwia podażą z zewnątrz. a skoro niedomaganie Twojej tarczycy jest na takim etapie, że bierzesz najmniejsze możliwe dawki terapeutyczne, to bym się nie wygłupiała z hormonem. leczenie jodem trwa kilka-kilkanaście miesięcy, ale działa na przyczynę - uzupełnia niedobór jodu. lekarze oczywiście uwielbiają podawać leki, bo biznes farmaceutyczny ich za to wynagradza, pacjenci się czują lepiej zaopiekowani, a czasem nawet szybciej odczuwają efekty. tyle, że patrz wyżej oraz w tysiącach postów możesz przeczytać - mało komu stosowanie syntetycznego hormonu pomaga pozbyć się wszystkich dolegliwości związanych z niedoczynnością tarczycy. warto stosować odpowiednie odżywianie i suplementację, ruszać się, itd, ale w tym temacie polecam podwieszane wątki na górze działu, bo za dużo by pisać ;) na te obecne dolegliwości mogę Ci tez polecić ziołowe suplementy typu żeń-szeń.
doskwiera Ci coś jeszcze, że będziesz robiła dodatkowe badania hormonów?
napisał/a: hussi31 2014-11-23 17:26
"Tarczyca położona na szyji,niepowiększona,jednorodna. Płat prawy 12x14x39 mm, obj.3,69 cm3. Płat lewy 10x15x36 mm, obj. 3,24cm3. Cieśń 3cm. Węzły chłonne szyjne niepowiększoe" - taki opis USG.
Jeśli chodzi o te dodatkowe badania to tak mam inne objawy,wciąż nieregularne cykle - ginekologicznie ok, wypadające włosy, owłosienie na klatce piersiowej i brzuchu, stłuszczona wątroba, brak spadku wagi mimo ćwiczeń.
Na tą chwile mam barć euthyrox przez 6tygodni a potem zbadać tsh i anty TG.Mam cichą nadzieję że może po tym czasie odstawię jednak hormon.A co do reszty wyników to nie wiem,bo nawet nie wiem co może mi dolegać...
A co do dzisiejszego samopoczucia to trochę lepiej,słoneczko świeciło,zażyłam dodatkowo suplementy witaminowy i od razu świat wygląda lepien
napisał/a: soaring 2014-11-23 21:51
no widzisz :) mam podobnie, też od rana miałam lepszy nastrój i więcej energii, nawet okna umyłam jeszcze przed południem ;)
tarczycę masz bardzo małą, ale na tym etapie, jeśli od niedawna bierzesz hormon, powinna być szansa, by ją "rozbujać" jodem. bo im dłużej będziesz stosowała hormon, tym mniejsze będą szanse, że uda się trwale odstawić hormon.
co do pozostałych spraw pomyślę nad tym. najprawdopodobniej doskwierają Ci zaburzenia jajników lub/i nadnerczy, ale hipotezę wystosuję jeśli odpowiesz mi na kolejne pytania ;)
od jak dawna masz te dolegliwości, czy pojawiły się nagle, jak wyglądają Twoje miesiączki, nieregularne czyli co ile dni się pojawiają, czy masz nadwagę, jeśli tak to jak dużą i od jak dawna, jaki masz typ sylwetki (gdzie się rozkłada tkanka tłuszczowa).
napisał/a: hussi31 2014-11-24 00:07
Tak też powiedział mój endo,że ma nadzieje że ten euthyrox to nie na zawsze czyli myślał podobnie
Skoki wagi mam już od jakiś 7 lat, i odtąd też niereguralne miesiączki.udało mi się schudnąć do 69kg z 87kg 4 lata temu, leczono mnie luteiną nie sprawdzając nic pozatym..w 2010r zaszłam w ciąże tyjąc ponownie do 86kg.po ciąży niestety kilogramy zostały do tej pory.mam 174cm wzrostu.najgorsze miejsca to brzuch,ramiona i podbródek.Obecnie mam cyke 52 dniowe, 32 dniowe, 29 dniowe, plamienia między cyklami, dodatkowe owłosienie. Wszystko nasiliło się po ciąży...
napisał/a: soaring 2014-11-24 08:42
nie przyzwyczaj się do tego co mówi lekarz, bo jego słowa są mniej więcej tyle warte co polityka ;)
nie za dobrze to wygląda, ale jest szansa, że ten zestaw badań, który Ci zlecił, nada kierunek. chętnie spojrzę na wyniki jak będziesz miała ;)
a propos "ginekologicznie ok" możesz zerknąć do tego co napisałam innej koleżance na temat nieumiejętności diagnozowania zaburzeń jajnikowych: http://commed.polki.pl/poszukiwanie-przyczyny-zaburzen-miesiaczkowania-vt96725.html ;)
napisał/a: hussi31 2015-02-07 21:13
Przepraszam ze dopiero teraz ale wstyd sie przyznac dopiero teraz mialam czas na zrobienie wynikow, robione w 23dc choc nie wiem czy tak to moge liczyc bo od 2 stycznia jeszcze nie mialam miesiaczki, robione rano.bede wdzieczna za jakiekolwiek slowo na ich temat.
TSH 1,620 µIU/ml 0,270 4,200 N
Badanie wykonano testem firmy Roche metodą elektrochemiluminescencji na aparacie Cobas.
anty-TG 11,22 IU/ml 0,00 115 N Prolaktyna 9,27 ng/ml 4,79 23,30 N
DHEA-SO4 202,3 µg/dl
Androstendion 3,20 ng/ml
Testosteron 43,90 ng/dl 6,00 82,00 N
17-hydroksyprogesteron 1,67 ng/ml
ACTH 16,72 pg/ml 7,20 63,30 N
Kortyzol 11,83 µg/dl

Glukoza na czczo 79,1 mg/dl 70,0 99,0 N
Glukoza po 1 godz. 107,1 mg/dl 160,0 N
Glukoza po 2 godz. 104,6 mg/dl 140,0 N

Insulina przed obciążeniem 14,87 µIU/ml 2,6 24,9 N
Insulina po obciążeniu (pkt 1) 161,1 µIU/ml
Insulina po obciążeniu (pkt 2) 117,4 µIU/ml
napisał/a: solaris31 2015-02-07 23:10
to, że nie masz wysokich przeciwciał wcale nie wyklucza hashimoto. objętość tarczycy jest trochę za mała,a zwykle tak właśnie objawia się hashi. u mnie nigdy przeciwciała w badaniach nie wyszły. jeśli więc nie ma pewności, nie powinnaś moim zdaniem brać jodidu. tarczyca nie odrośnie niestety. masz ok. 10 ml objętości tarczycy, ksiązkowo powinnaś mieć między 13 a 18 ml.

na pozostałych badaniach hormonalnych się nie znam, ale widzę ogromny wyrzut insuliny - to też nie jest za dobrze. glukoza po godzinie powinna być wyższa, po dwóch powinna wrócić do okolic początkowych - u Ciebie jest trochę płasko. nie wiem, czy już można mówić o płaskiej krzywej - ale całkiem możliwe, że będziesz mieć do czynienia z insulinoopornością. przy podobnych wynikach ja otrzymałam taką diagnozę. Twoje wyniki powinien zobaczyć dobry lekarz. no i pozostają sprawy ginekologiczne - to dziwne, że nikt się nie zainteresował Twoimi cyklami, z pewnością prawidłowe one nie są. układ hormonalny to system naczyń połączonych - szwankuje jedno, odbija się to na drugim.

poczytaj o diecie i suplementach - rady forumowiczów w tej materii są bezcenne, próżno szukać czegoś podobnego w książkach albo u lekarza.