Odwieczny zatkany nos, flegma w gardle itd.

napisał/a: robercuss 2014-03-19 21:17
Witam serdecznie, na początku pragnę poinformować, iż mam słabą krzepliwość krwi i badania na alergie jest mi strasznie ciężko zrobić, bo lekarze chyba się nie znają i myślą, że po małym ukłuciu "umrę"... Chodzi o to, że przez cały czas mam katar, non stop zatkaną jedną dziurkę w nosie, raz prawą raz lewą, nieraz się odetkają obie np. przy wbiegnięciu po schodach... Do tego dochodzi odwieczna flegma na gardle... Wydzieliny z nosa raz jest sporo, raz niewiele, raz jest żółta, raz przezroczysta - tak samo flegma... Zdjęcie rtg niby pokazało, że zatoki ok, jedynie lekko skrzywiona przegroda nosowa, laryngolog najpierw twierdził, że to nie wina przegrody, bo jest nieznacznie skrzywiona, później jak nie mógł wytłumaczyć, co jest - stwierdził, że to jednak przegroda (nie muszę mówić, że w moim przypadku zabieg "prostowania" przegrody jest praktycznie nierealny...). Jakoś nie wydaje mi się by problemem była przegroda, bo niby skąd raz miałbym zatkaną jedną dziurkę, raz drugą, a raz odetkane obie? Flegma na gardle jest i tak cały czas... Dodam tylko, iż kiedyś brałem strasznie dużo kropli do nosa, obecnie od ponad roku staram się nie używać ich wcale, ale gdy już używam to nie pomagają żadne prócz tych, które zawierają, (xylometazolinę). Być może od tego jestem uzależniony. Próbowałem wielu, nawet takich z sterydami, które zapisywali lekarze i nic... Nie wiem już, co robić... Przeszkadza mi to w normalnym życiu... Flegmę muszę odkrząkać i wypluwać nawet kilka-kilkadziesiąt razy na godzinę... Flegma zawsze jest strasznie gęsta... Podczas stosowania kropli, (które zawierają xylometazolinę) nos odtyka się, ale flegma, choć w mniejszej ilości nadal napływa... Pomocy
napisał/a: radek07 2014-03-19 21:35
robercuss napisal(a):Dodam tylko iż kiedyś brałem strasznie dużo kropli do nosa, obecnie od ponad roku staram się nie używać ich wcale, ale gdy już używam to nie pomagają żadne prócz tych, które zawierają (xylometazolinę).
Jak długo i jak często używałeś kropli z xylometazolinem?? Kiedy zaczął się twój problem; czy zaczął się wraz z nadużywaniem kropli?? Czy kiedykolwiek wykonałeś tomografię komputerową?? Czy zdjęcie rtg masz na płycie??
napisał/a: robercuss 2014-03-19 21:50
Pewnie któryś rok ich używałem i to w pewnym czasie dość sporo - kilka razy dziennie... tzn. co kilka godzin bo później to już na niezbyt długo wytrzymywały... Problem zaczął się już kilka ładnych lat temu(może z 6-8lat), ale początkowo byłem (za głupi) by coś z tym zrobić ;/ Nie, krople stosowałem tylko dlatego, że nos był wciąż zatkany - czyli wtedy gdy zaczął się cały problem - oczywiście wszystko narastało, głównie flegma na gardle... Nigdy nie robiłem tomografii, zdjęcia nie mam na płycie, ale jeśli trzeba to wykonam je jeszcze raz i poproszę o płytę.
napisał/a: radek07 2014-03-19 22:04
Czy masz jakieś dodatkowe objawy typu: uczucie suchości w jamie nosowej, opuchlizna twarzy, szybsze zatykanie się nosa po wejściu do ciepłego pomieszczenia? Robiłeś kiedykolwiek wymaz z nosa?
napisał/a: robercuss 2014-03-19 22:11
Nieraz faktycznie mam uczucie suchości w nosie, natomiast nie jest to jakoś często. Żadnej opuchlizny twarzy nie zauważyłem, zatykania nosa po wejściu w ciepłe pomieszczenie też nie zauważyłem, powiem więcej nos jest non stop zatkany - zawsze albo jedna albo druga dziurka... Nigdy nie robiłem wymazu z nosa - powiem szczerze, że byłem u kilku lekarzy i jedyne co miałem zlecone to badania na alergie których oczywiście nikt wykonać nie chce, i zdjęcie rtg - to wszystko...
napisał/a: radek07 2014-03-20 09:25
Najlepiej by było zrobić wymaz na początek, jeśli tam nic nie wyjdzie, wtedy tomografie. Palisz cokolwiek? Czy kiedykolwiek przesiadywałeś wśród dymu lub oparów jakichś chemikaliów?
napisał/a: robercuss 2014-03-20 18:15
Nie palę, jedynie nieraz siedzę w środowisku gdzie ludzie palą natomiast nie przypominam sobie by te objawy o których pisze miały jakiś specjalny związek z dymem z papierosów "itp", natomiast problem ogólnie mówiąc zaczął się w czasie gdy jedynie co to popalało się z kolegami w szkole papierosy, ale to i tak bardzo rzadko. Jeśli chodzi o chemikalia to w ogóle nie jestem w stanie sobie czegokolwiek skojarzyć... Hmmm mam też pytanie - czy wilgoć wychodząca w pokoju na ścianie (tak, że aż delikatne grzybki) się zalęgły (które oczywiście są już usunięte) mogły mieć na to jakiś wpływ?
napisał/a: radek07 2014-03-20 20:05
Grzyby i pleśnie mogą oddziaływać w taki sposób.
napisał/a: robercuss 2014-03-20 21:15
Zrobię wymaz z nosa, jak nic nie wykaże to zapisze się na tomograf (jeśli dostanę skierowanie) jak pisałeś. Dzięki za obecną pomoc, jeśli ktoś miałby jakiś inny pomysł co zrobić to proszę o opinie
napisał/a: robercuss 2014-05-17 19:09
Wymaz z nosa nic nie wykazał, wynik badania :"brak wzmożonej flory bakteryjnej" czy jakoś tak... Zdjęcia przegrody jeszcze nie mam bo pracuje na tyle intensywnie, że po prostu nie mam kiedy;/
napisał/a: madzia20x 2014-07-03 14:10
Witaj! Strasznie Ci współczuje bo też mam flegme, ale znacznie mniejszą niż Ty. Mi obecnie zaczyna zmniejszać się ta flegma. Napiszę Ci co ja robię:
-- codziennie jem czosnek(nie w kapsułkach tylko surowy dodaje gdzie tylko się da, najbardziej do surówek na obiad albo na kolacje, albo poprostu kanapka z masłem i czosnkiem- musi być zmiażdżony wtedy uwalniają się substancje czynne) albo co drugi dzień,
--herbata z imbiru- zaczynasz od 1/3 łyżeczki sproszkowanego imbiru przyprawy w torebkach, jest też świeży imbir ja stosuje sproszkowany. Zalewasz pół szklanki wrzątkiem, pić ciepłe NIE gorące powoli małymi łykami. Pić 3 x dzienne. Na początku piecze ale podobno ma piec bo niszczy te bakterie w gardle. Z czasem pieczenie ma ustępować. Potem zwiększa się dawkę imbiru. Z Ja jeszcze nie zwiększyłam, bo piecze i to porządnie Zaczęłam stosować jedno i drugie i jest lepiej, mam nadzieje, że i Tobie to pomoże. Wyczytałam to na jednym forum opisywał to chłopak, który w ten sposób pozbył się flegmy. W necie jest dużo informacji pod hasłem "flegma w gardle" próbuj szukać naturalnych metod, bo leki tylko załagodzą problem, ale on nie zniknie. Pozdrawiam i powodzenia!!!
napisał/a: robercuss 2014-07-04 20:57
Śliczne dzięki za poradę, na pewno spróbuję. Jak narazie mam nadal problem z załatwieniem zdjęcia rentgenowskiego... Najdziwniejsze jest to, że lekarz najpierw twierdził, że to nie przegroda a po następnym spotkaniu twierdzi, że to jednak przegroda - jest mi to o tyle dziwne, że skoro jest krzywa przegroda i to wina tego to dlaczego dziurki w nosie mam zatkane raz jedną, raz drugą, a np. często wejście po schodach powoduje, że obie dziurki w nosie się odtykają? Po 2 ta flegma to najprawdopodobniej w większości ROPA... :| Nie wiem już co robić, ale z powyższej pomocy na pewno skorzystam, ślicznie dziękuję za zainteresowanie.