Odstawienie tabletek anty

Przerwa bezpieczna nie będzie. Przed końcem op. zadbaj o zabezpieczenie.

Witam,
Nie chcę już zaczynać nowego tematu, a że chodzi mi o odstawienie tabletek, więc się podłączam...
Po odstawieniu tabletek (było to ponad 2 tyg temu, w tym nastąpiło krwawienie z odstawienia) odczuwam wzmożone pragnienie. Praktycznie cały czas mi się chce pić. A jak się budzę rano, odczuwam dużą suchość w gardle oraz koniecznie muszę wypić szklankę wody... Czy możliwy jest taki objaw? Zaskoczyło mnie to, bo nigdy o czymś takim nie słyszałam.

Ja też nie słyszałam....a wzmożonego pragnienia nie wiążesz z absloutnie niczym innym? Nigdy nie miałaś żadnych problemów np. hormonalnych a anty były zażywane tylko jako tabletki służące zabezpieczeniu?

Nie mam jak na razie żadnych innych objawów.... A tego pragnienia nie mam z czym w ogóle połączyć- ani tryb życia mi się nie zmienił, ani nie zaczęłam brać innych leków.... Podpytam się lekarza na wizycie. może zleci mi jakieś badania hormonalne.

Wiesz co ... skoro anty mogą wywołac np. kaszel to i może to o czym mówisz faktycznie ma z nimi związek. Szukałaś info w necie?
Podpytaj lekarza koniecznie i napisz jak możesz ;)

Przepraszam, że nie odp. Podobno związku nie powinno to mieć żadnego... Więc, dziwna sytuacja:) Aczkolwiek wróciłam z powrotem do tabletek- przez pół roku nie mogłam sobie poradzić z przetłuszczającymi się wlosami, trądzikiem na buzi (nigdy nie miałam:)) i biust zmalał mi o co najmniej pół rozmiaru:) Nie wytrzymalam i biorę z powrotem:)

Yhy :)

mokka789 napisal(a):

przez pół roku nie mogłam sobie poradzić z przetłuszczającymi się wlosami, trądzikiem na buzi (nigdy nie miałam:)) i biust zmalał mi o co najmniej pół rozmiaru:)

Trochę to przerażające.
Brałam tabletki 3 lata i też postanowiłam odstawić. Stwierdziłam, że nie jestem pewna czy one mi służą i chcę sprawdzić. Na razie mam pierwszy okres po odstawieniu tabletek (tzn. miałam normalnie krwawienie z odstawienia i teraz po miesiącu mam okres). Cykl trwał 29 dni, czyli w sumie tak jak mniej więcej kiedyś trwały moje regularne cykle (zawsze miałam bardzo regularne 29-31 dni).
Jedyne co, to dosyć kiepsko znoszę ten okres, brzuch mnie mocno boli. Ale z drugiej strony nie jest dużo gorzej niż przy krwawieniu kiedy brałam tabletki. Na początku 3 lata temu, jak zaczęłam to w trakcie krwawienia zupełnie nic nie czułam, nic mnie nie bolało, można było zapomnieć że ma się okres. A z czasem jakoś zaczęłam gorzej to przechodzić i teraz krwawienia z odstawienia przechodziłam tak samo źle jak kiedyś miesiączkę. Nie wiem, czemu tak...

Zobaczymy jak będzie u mnie. Ogólnie to chciałam zrzucić na tabletki winę, że jestem senna i nerwowa, ale jak nie to chyba będę musiała pogodzić się z tym, że jestem po prostu leniwa i wredna ;)

Nie ma co się nastawiać źle...:) Każdy inaczej to przechodzi- niektóre dziewczyny w ogóle nie mają żadnych dolegliwości po odstawieniu.