odłamek szkła w ręce

napisał/a: swiety 2007-03-26 21:48
Witam, jakis czas temu miałem wypadek w pracy, w wyniku czego odłamek szkła pozostał mi w dłoni, pomiedzy palcem wskazującym a kciukiem. Byłem 2 razy operowany i zawsze chirurg nie mógł wyciągnąć szkła, poniekąd dlatego ze krew zalewała ranę i nie mógł "namierzyc" odłamka. Nie chce byc cięty i zszywany czekajac az w końcu komus się uda to wyciągnąć, może ktos wie za pomocą jakiego urządzenia mozna przeprowadzic taki zabieg, ew. podpowiedzieć metodę. Odłamek jest denerwujący i utrudnia normalne funkcjonowanie, dlatego zależy mi aby się tego pozbyć. Pozdrawiam wszystkich użytkowników Forum!
napisał/a: mirem 2007-07-22 15:05
Ja też mam podobny problem, ale dopiero wybieram się do chirurga. Czy mógłbys napisać czy znalazł sie jakiś dobry specjalista który sobie z tym odłamkiem poradził?
Dzięki.
napisał/a: swiety 2007-07-25 22:23
Witam ponownie, mój odłamek szkła sam wyszedł po całych 4-ch miesiącach w dłoni!!! po zmierzeniu jego długość wynosiła ponad 1cm..... Z chirurga zrezygnowałem po tym, jak 2-gi raz mnie "operował" i zszywał próbując znaleźć ten odłamek, organizm sam "wypluje" ciało obce... a powiedz czy robiłes już zdjęcie (prześwietlenie) ? w którym miejscu dokładnie masz te szkło??
napisał/a: projaro 2014-05-19 23:50
Witam, równiez skaleczyłem sie w tym miejscu, Tyle ze ja mam dziwny problem, gdyż nie czuje polowy kciuka (od wewnętrznej strony) i polowy opuszka. Jestem juz ponad 2 tyg po skaleczeniu. Moze mam tam szkło może nie, aczkolwiek moim problemem jest to, że gdy uciskam ranę czuje mrowienie i prąd od rany po sam opuszek kciuka, Miał ktoś kiedyś taki problem? Nie wiem czy uszkodzilem nerw, czy tam jest szkło. Palcem moge ruszac, jednak mysle ze jest delikatnie opuchnięty gdyż fałdy skórne ukladają sie inaczej niż w drugiej ręce. Wie ktoś coś na temat tego nerwu? (między palcem wskazującym a kciukiem [taka fałdka]) Czy ten prąd który mnie przechodzi to przez szkło tam tkwiące?