odczynowe wezły chłonne(czyli?) paciorkowiec?

napisał/a: iwi0 2009-08-06 18:07
miałam robione usg, wyszło mi bez zmian ogniskowych, ale odczynowe węzły chłonne wielkości 14x4 i 19x6, lekkarz rodzinny po konsultacji stwierdzil ze musiało mnie przewiac i nic z tym nie robimy narazie, ale tak mnie uderzyło ze to może od prawdopodobnego paciorkowca, tylko czy to możliwe? miałam robione aso, wyszło wysokie, ale wymazu jeszcze nie robiłam, bo za czesto choruje, teraz od dwóch miesiecy nie choruje, ale nie mialam czasu i mozliwosci na wizyte, wezly sa powiekszone od dwóch miesiecy.ostatnio zdiagnozowali u mnie astme, ale mysle ze to raczej bez zwiazku z węzłami. migdałki nawet nie dokuczaja ostatnio w ogóle to skąd te wezly sie powiekszyły?
napisał/a: Eurogina 2009-08-06 22:29
Ja miałam tak powiększone węzły chłonne od miesiąca i teraz leczę się na mononukleozę... A paciorkowca swoją drogą też mam w gardle:/ Myślę, że powinnaś sobie zrobić ten wymaz, bo to nie zaszkodzi a zawsze coś rozjaśni sprawę.
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-08-07 10:00
Odczynowe węzły chłonne to oznaka że w organiźmie toczy się stan zapalny-jak nie wiadomo gdzie, to lekarze w 99% przepisują antybiotyk o szerokim spektrum działania. Twój tego nie zrobił-nie mi to oceniać.
A jeżeli chodzi wprost o odpowiedz to oczywiście paciorkowce mogą powodowac taki stan rzeczy.
napisał/a: iwi0 2009-08-11 23:20
a jakie badanie zrobic na ta mononukleoze?
napisał/a: iwi0 2009-08-11 23:26
czyli może poczekac z tydzien lub dwa i jak sie nie poprawi to udac sie z powrotem i wyprosic ten antybiotyk? moj lekarz powiedzial ze musiało mnie przewiac i samo powinno przejsc za jakis czas, bo wezły maja to do siebie ze czasem bez przyczyny sie powiekszaja. ale wole sie doinformowac bo juz kilkakrotnie sie przejechałam na jego diagnozie i leczeniu a dopiero za dwa miesiace zmieniam lekarza.
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-08-12 07:17
Odnośnie Mononukleozy to jest mnóstwo postów na ten temat.
Węzły bez przyczyny się nie powiększają.
napisał/a: iwi0 2009-08-13 23:33
och faktycznie, sorki za gapowe.dzieki wielkie za porade
napisał/a: iwi0 2009-08-18 23:37
teraz doszły węzły na karku, mocno dokuczają. ale musze jeszcze poczekac... zna ktos domowe sposoby by zmiejszyc troche dyskomfort? jak narazie pomaga chwilowo ogrzewanie ich, ale na krótko. może znacie lepsze sposoby?nawet nie chce myśleć o antybiotyku:(, ale pewnie na nim sie skończy
napisał/a: iwi0 2009-08-19 23:44
robi sie coraz gorzej...węzły bardziej obrzmiały , ale co jest ciekawe nie mam temperatury. biec już do lekarza?????????
napisał/a: Centaurek 2009-08-20 00:47
Jak najbardziej udać się do lekarza. Żeby wykryć mononukleoze potrzebne mogą być próby wątrobowe, najlepiej ALP, ALT, AST, można (a właściwie powinno) także zrobić zwykłą morfologię. Dziwne tylko, że nie masz podwyższonej temperatury! Sposobów na węzły chłonne nie znam niestety :(.
Jeżeli antybiotyk będzie konieczny to trzeba, przynajmniej przyniesie ulge. Jeżeli to mononukleoza, to powiększenie węzłów będzie niestety długo się utrzymywało.
napisał/a: iwi0 2009-08-21 00:35
dziekowac:). własnie ten brak temperatury bardzo mnie niepokoi, mierze prawie codziennie i nic nie wychodzi. a nie da sie omijac antybiotykoterapii? bardzo czesto i długo jestem na antybiotykach i moj organizm zle je toleruje. a niestety spotkałam sie z tym ze na wszystko dają mi od razu antybiotyki, nawet jak można by było spróbować czegoś innego:( ostatnia antybiotykoterapia trwała prawie 40 dni, co skończyłam brac jeden, dwa dni i znowu przepisywali, dwa miesiące wracałam do siebie:(
napisał/a: Centaurek 2009-08-21 00:53
A gardło boli? Jeżeli tak, to lepiej zrobić wymaz.
W przypadku samej mononukleozy antybiotyki są zbędne, ale jeżeli w gardle (lub w innym miejscu) siedzi jakieś świństwo, które wywołuje powiększenie węzłów, antybiotykoterapia niestety będzie potrzebna.
Dodatkowo, jeżeli lekarz będzie podejrzewał mononukleoze, w szpitalu zleci dodatkowe badania (w moim przypadku były one robione na miejscu).