Odczulanie. Czy warto?

napisał/a: graxor 2011-10-17 12:03
Witam.
Mam 26 lat. Gdzieś od roku czasu się to u mnie wszystko zaczęło.
Zrobiłem testy alergiczne i okazało się, że jestem uczulony na roztocza i kurz.
Gdy wchodzę do mieszkania i sprzątam od razu zaczyna mi się lać z nosa. Gdy śpię i budzę się rano, zawsze mam katar i zatkany nos i leje mi się z nosa. Czasem w nocy i się budzę.
Tyle czasu minęło i już mam dość.
Gdy robiłem testy, lekarka powiedziała, że albo odczulanie albo leczenie typu wietrzenie pościeli itd, ale tak to się i tak nie pozbędę alergii.

Dziwne, że od urodzenia do 25 roku życia nie miałem żadnych problemów i 0 kłopotów podczas snu.
Pytanie moje jest takie, co powiecie na odczulanie? Czy jest to bezpiecznie? Czy nie niesie jakich konsekwencji na przyszłość? czy nie może zaszkodzić w czymś?
Niech się wypowie może jakiś lekarz lub Wy forumowicze. Będę wdzięczny za pomoc. Zastanawiam się, aby pójść na to odczulanie, ale to 3-5lat trwa i trzeba ciągle brać zastrzyki i przyzwyczaić się do igły. Tego się boję.
napisał/a: smoczyca1 2011-10-17 12:44
Odczulać/nieodczulać o to jest pytanie, wrzuć w wyszukiwarkę sporo tego
O swoim zdaniu na temat odczulania na tym forum pisałam nie raz - np. tutaj viewtopic.php?f=1&t=55391&view=unread#unread
graxor napisal(a):
Pytanie moje jest takie, co powiecie na odczulanie? Czy jest to bezpiecznie? Czy nie niesie jakich konsekwencji na przyszłość? czy nie może zaszkodzić w czymś?
Niech się wypowie może jakiś lekarz lub Wy forumowicze. Będę wdzięczny za pomoc. Zastanawiam się, aby pójść na to odczulanie, ale to 3-5lat trwa i trzeba ciągle brać zastrzyki i przyzwyczaić się do igły. Tego się boję.

Jeśli jedynymi obawami jest igła zawsze możesz wybrać odczulanie doustne a właściwie podjęzykowe np Staloral
napisał/a: graxor 2011-10-17 12:54
smoczyca napisal(a):Odczulać/nieodczulać o to jest pytanie, wrzuć w wyszukiwarkę sporo tego
O swoim zdaniu na temat odczulania na tym forum pisałam nie raz - np. tutaj viewtopic.php?f=1&t=55391&view=unread#unread
graxor napisal(a):
Pytanie moje jest takie, co powiecie na odczulanie? Czy jest to bezpiecznie? Czy nie niesie jakich konsekwencji na przyszłość? czy nie może zaszkodzić w czymś?
Niech się wypowie może jakiś lekarz lub Wy forumowicze. Będę wdzięczny za pomoc. Zastanawiam się, aby pójść na to odczulanie, ale to 3-5lat trwa i trzeba ciągle brać zastrzyki i przyzwyczaić się do igły. Tego się boję.

Jeśli jedynymi obawami jest igła zawsze możesz wybrać odczulanie doustne a właściwie podjęzykowe np Staloral


ale jest to 4x droższe :/ , a ogólnie co sądzicie o odczulaniu. Te pytania, które zadałem powyżej.
napisał/a: smoczyca1 2011-10-17 13:01
graxor napisal(a):
ale jest to 4x droższe :/ , a ogólnie co sądzicie o odczulaniu. Te pytania, które zadałem powyżej.

Dokładnej obecnej relacji cenowej nie znam ale....
Jak doliczysz koszty wszystkich dojazdów na zastrzyk, konieczność brania urlopu/zwolnienia, doliczysz czas który trzeba spędzić w przychodni przed podaniem iniekcji, potem jeszcze czas który trzeba odczekać po podaniu szczepionki to te relacje są już inne
napisał/a: graxor 2011-10-17 13:06
smoczyca napisal(a):
graxor napisal(a):
ale jest to 4x droższe :/ , a ogólnie co sądzicie o odczulaniu. Te pytania, które zadałem powyżej.

Dokładnej obecnej relacji cenowej nie znam ale....
Jak doliczysz koszty wszystkich dojazdów na zastrzyk, konieczność brania urlopu/zwolnienia, doliczysz czas który trzeba spędzić w przychodni przed podaniem iniekcji, potem jeszcze czas który trzeba odczekać po podaniu szczepionki to te relacje są już inne


a ciekawe czy skuteczność taka sama.
Dojazd to nie wchodzi w grę bo mam 600m do przychodni i bym się umawiał na godzinę konkretną.
napisał/a: smoczyca1 2011-10-17 13:26
graxor napisal(a):
a ciekawe czy skuteczność taka sama.
Dojazd to nie wchodzi w grę bo mam 600m do przychodni i bym się umawiał na godzinę konkretną.

szczęściarz, że przychodnia tak blisko i korki omijają :)

Co do skuteczności - pytałam o Staloral znajomą która obserwowała wyniki skuteczności na podstawie 20 badań klinicznych, tylko w jednym nie zaobserwowano poprawy. Ale przy tym rodzaju odczulania trzeba mieć na uwadze fakt, że niestety nie każdy pacjent pamięta o regularnym i zgodnym z zaleceniami stosowaniem leku - niestety część lek bierze bez większej kontroli, inaczej niż ma to miejsce o immunoterapii "tradycyjnej" gdzie rękę trzyma lekarz. Ogromna zaleta szczepionek doustnych (przyjmowanie ich w domu) jest poniekąd też jej największą wadą-dlatego uważam, ze metoda odpowiednia ale dla odpowiedzialnych i zdyscyplinowanych pacjentów.
Ponoć pierwsze efekty szczepienia już można zauważyć po pół roku.
napisał/a: graxor 2011-10-17 13:47
a przy odczulaniu nie można brać żadnych innych leków typu Allertec, Amertil, Allerin itd do łagodznia objawów alergii??
To znaczy, że przez pół roku mam się męczyć bez żadnych tabletek itp?
napisał/a: smoczyca1 2011-10-17 13:53
graxor napisal(a):a przy odczulaniu nie można brać żadnych innych leków typu Allertec, Amertil, Allerin itd do łagodznia objawów alergii??
To znaczy, że przez pół roku mam się męczyć bez żadnych tabletek itp?

Podczas odczulania spokojnie stosuje się doraźne leczenie jak wcześniej (nie tylko antyhistaminy o których wspomniałeś ale i leki przeciwzapalne, rozszerzające oskrzela...) - decyzja w rekach lekarza, zwykle dopiero z biegiem czasu, kiedy szczepionka zaczyna działać leki można stosować rzadziej.
napisał/a: graxor 2011-10-17 14:07
smoczyca napisal(a):
graxor napisal(a):a przy odczulaniu nie można brać żadnych innych leków typu Allertec, Amertil, Allerin itd do łagodznia objawów alergii??
To znaczy, że przez pół roku mam się męczyć bez żadnych tabletek itp?

Podczas odczulania spokojnie stosuje się doraźne leczenie jak wcześniej (nie tylko antyhistaminy o których wspomniałeś ale i leki przeciwzapalne, rozszerzające oskrzela...) - decyzja w rekach lekarza, zwykle dopiero z biegiem czasu, kiedy szczepionka zaczyna działać leki można stosować rzadziej.


a p pół roku kiedy zaczyna odczulanie działać to odstawiam te tabletki, które brałem przed odczulaniem tak, bo samo odczulanie już wystarczy aby nie męczyły objawy
napisał/a: smoczyca1 2011-10-17 14:27
graxor napisal(a):
a p pół roku kiedy zaczyna odczulanie działać to odstawiam te tabletki, które brałem przed odczulaniem tak, bo samo odczulanie już wystarczy aby nie męczyły objawy

na to pytanie nikt nie odpowie, bo nie wiadomo jak silne masz objawy, jak zareagujesz na odczulanie, do jakiej dawki uda się dojść (jak będziesz tolerował, czy przebrniesz przez pierwszy okres zgodnie z planem czy coś proces wydłuży, czy po drodze żadnej infekcji nie podłapiesz,..., masa czynników ma na ten proces wpływ)
Pierwsze efekty po pół roku dla jednego mogą oznaczać np. na lekach objawy ale do przejścia bez nadkażeń bakteryjnych, dla innego skrócenie okresu objawowego, dla trzeciego jeszcze co innego ...ale warto też mieć na uwadze możliwą i gorszą stronę medalu o czym już pisałam w linkowanym wątku - immunoterapia mimo, że z roku na rok coraz lepsza nie musi oznaczać 100% powodzenia, może się zdarzyć (czego nie życzę), że terapia nie przyniesie zamierzonego efektu, że z powodu różnego typu komplikacji immunoterapie trzeba będzie zawiesić, przedłużyć lub nawet przerwać.
napisał/a: gniewko2 2011-10-17 15:58
Tez miałam ten problem.Odczulać czy nie.Mój syn ma 6 lat i uczulenie na roztocza i sierść kota.Byłam u trzech alergologów i każdy mówił to samo-odczulać.Nie chcę,żeby mój synek miał astmę.
A co do samego odczulania.Na poczatku trzeba chodzic co tydzień,potem co 2 tygodnie itd.Moje dziecko juz nie moze sie doczekać,kiedy będzie kolejne odczulanie;)
Mam nadzieje,że wszystko to nie pójdzie na marne i da efekt.
Moja znajoma nie zdecydowała się na odczulanie i ciągle bierze leki.A my liczymy na to,że leków będziemy stosować coraz mniej i rzadsze tez będą choroby:)Ale niestety tu potrzebny jest czas....
Więc igły sie nie bój-tym,bardziej,że masz 26 lat;)
Powodzenia!
napisał/a: Mikolo 2011-10-20 11:47
Oczywiście, że warto się odczulać, i że tak naprawdę kompletnie nie ma się czego bać;) Owszem, istnieją jakieś tam przeciwwskazania, mówiące o tym, kiedy nie będzie to dobre czy skuteczne, ale to raczej nie są częste sytuacje. A okazuje się, że mimo to, stosunkowo niewielu ludzi w Polsce się odczula, głównie z powodu zbyt wysokich kosztów... Tutaj jest na ten temat dość ciekawy artykuł: [url]http://www.mojealergie.pl/wszystko_o_alergii/aktualnosci_1/newsy_1/immunoterapia_w_alergie_-_dlaczego_tak_rzadko_ja_stosujemy_.html[/url:25jfdn7i][/url]