Odchudzanie z Hashimoto

napisał/a: sndr 2014-03-19 16:51
Witajcie,

Zmagam się z niedoczynnością tarczycy i Hashimoto. 1,5 mca temu wdrożono leczenie (euorhyx N 37,5 mg), jednak bez efektów, dalej mam te same objawy, dalej nie dostałam okresu (od 13.01), dalej ogólnie źle się czuję i jestem ciągle przemęczona. 29 marca idę na kontrolę do endokrynologa i mam nadzieję, że coś się zmieni...

Wprowadziłam zdrowe odżywianie i ćwiczenia już ponad rok temu, ale od jakiegoś czasu mimo trzymania się przy racjonalnym odżywianiu i aktywności fizycznej waga wzrasta. Nie wiem już co robić...

Chciałabym , abyście polecili mi zdrowe i odpowiednie dla mnie wspomagacze , które mogłabym używać przed treningami. Takie, które dałyby mi "kopa" energetycznego. Nie wiem, L-karnityna, jakieś thermo coś, cokolwiek co wspomogłoby mnie w walce z tłuszczem i jednocześnie nie zaszkodziłoby i jeszcze bardziej nie pogorszyłoby mojego samopoczucia.

Z góry dziękuję za wszelkie porady!
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-03-19 17:14
Wątek zamknięty podwieszony tam masz wszystko co wiedzieć powinnaś.
napisał/a: soaring 2014-03-19 17:16
do czasu ustabilizowania wyników trochę wyluzuj, bo możesz stawać na rzęsach, a póki tarczyca nie zostanie ustawiona na "właściwe tory" możesz nie schudnąć ani grama.
z innej beczki, skoro już jeden problem metaboliczny masz, warto przy problemach z wagą sprawdzić, czy wszystko jest ok z insuliną. trzeba by wykonać badanie krzywej glukozy i insuliny z obciążeniem 75 g glukozy.
napisał/a: sndr 2014-03-19 21:21
soaring napisal(a):do czasu ustabilizowania wyników trochę wyluzuj, bo możesz stawać na rzęsach, a póki tarczyca nie zostanie ustawiona na "właściwe tory" możesz nie schudnąć ani grama.
z innej beczki, skoro już jeden problem metaboliczny masz, warto przy problemach z wagą sprawdzić, czy wszystko jest ok z insuliną. trzeba by wykonać badanie krzywej glukozy i insuliny z obciążeniem 75 g glukozy.



Serdecznie dziękuję za radę, przed kolejną wizytą u endokrynologa wykonam te badania. Byłam też ciekawa ile czasu upłynie zanim dopasuje się odpowiednią dawkę hormonów, ale to raczej loteria prawda?:(
napisał/a: soaring 2014-03-19 21:35
każdy przypadek jest inny. na pewno masz niewłaściwą dawkę, skoro objawy się utrzymują i okres nie wrócił. mnie dojście do docelowej zajęło rok (novothyral 100 mcg, zaczynałam od 37,5 mcg), ale po pół było już mniej więcej ok. duże znaczenie dla samopoczucia i wielu objawów ma stała zmiana nawyków żywieniowych.
napisał/a: sndr 2014-03-19 21:53
soaring napisal(a):każdy przypadek jest inny. na pewno masz niewłaściwą dawkę, skoro objawy się utrzymują i okres nie wrócił. mnie dojście do docelowej zajęło rok (novothyral 100 mcg, zaczynałam od 37,5 mcg), ale po pół było już mniej więcej ok. duże znaczenie dla samopoczucia i wielu objawów ma stała zmiana nawyków żywieniowych.



Nawyki żywieniowe zaczęłam zmieniać w sierpniu 2012. Dołożyłam do tego ćwiczenia. Tak też w ciągu kilkunastu miesięcy schudłam ok. 10kg (powoli, ale zdrowo - niecały 1kg na miesiąc). Jednak od września mam wieelki problem z utrzymaniem wagi. Mam skłonność do szybkiego tycia :( Mimo, iż odstawiłam alkohol , ograniczyłam do minimum słodycze i fast foody - wystarczy, że na chwilę się zapomnę a już waga do góry... wychodzi na to, że do końca życia muszę sobie większość rzeczy odmawiać..

Od razu gdy lekarz potwierdził diagnozę włączyłam suplementację zgodnie z zaleceniami djfafy, zminimalizowałam również spożywanie nabiału i glutenu. Jednak stan mój się nie poprawia (tzn. jedno się polepszyło - nie jest mi już tak przeraźliwie zimno), mam chwiejne nastroje, ciągle jestem senna i przemęczona. Moja mama też ma Hashimoto z niedoczynnością i też na początku brała 37,5 eurothyxu n, a po jakichś 2 latach dopiero udało się dopasować leki (tak jak Ty bierze teraz novothyral 100mcg ).

Muszę się więc uzbroić w cierpliwość i mieć nadzieję, że w miarę szybko trafię na odpowiednią dawkę...
napisał/a: soaring 2014-03-19 22:31
jeśli będziesz dokładnie zdiagnozowana i dobrze leczona, to bez przesady, nie będziesz musiała sobie od ust odejmować.