Ocet na świerzb

napisał/a: footballer7 2011-12-09 20:09
Witam.
Od 3 miesięcy mam swędzącą skórę - zmiany skórne tylko na penisie (czerwone grudki, krosty) i małe centki na pachwinach. Dopiero teraz l. rodzinny przekierował mnie do dermatologa... Pani dermatolog przepisała mi w czwartek Novoscabin mówiąc po obejrzeniu ciała, że wygląda jej to na świerzb. Po jednym dniu kuracji nie widzę zmian - skóra swędzi... Zresztą na kilku forach można przeczytać, że Novoscabin dostatecznie kilku osobom nie pomógł.
Mam pytanie - przeczytałem w sieci, że ocet zabija żywe i martwe świerzbowce - czy ktoś może to potwierdzić?
napisał/a: piotrosiama 2011-12-09 20:40
Nic o occie nie wiem bo to chyba jakieś czary mary, ale nie spodziewaj się po jednym dniu kuracji znaczącej poprawy.
napisał/a: footballer7 2011-12-09 21:09
O occie przeczytałem na stronie t*py.pl :
"Bardzo skuteczny w leczeniu świerzbu jest ocet. Octem polej całe swoje ciało i dobrze go wmasuj. Ocet zabija wszystkie świerzbowce oraz ich jajeczka. Octem należy smarować skórę 2 razy dziennie, przez 2 tygodnie, od momentu, aż skóra całkowicie przestanie swędzieć. Można również robić okłady z octu w najbardziej zajętych świerzbem miejscach na skórze. W trakcie kuracji chorobowo zmieniona skóra może trochę piec."

Potem zacząłem przeszukiwać wszelkie fora, gdzie w działach "świerzbowych" pisano o stosowaniu octu - u kilku osób, które to robiły ponoć pomogło - ocet podobno wysusza skórę, powoduje mocne pieczenie przez jakiś czas i potem podobno przechodzi, bowiem zabija larwy i dorosłe osobniki "zakwaszając" pH skóry. Wysuszenie skóry można pewnie zniwelować np emolium czy innymi nawilżaczami - chciałem się jednak upewnić czy ktoś jeszcze stosował zwykły ocet...

Nazwałeś to czary mary - pewnie sam bym podobnego określenia użył - zapewne dlatego, bo to nie jest lek tylko zwykły, domowy sposób leczenia na - badź co bądź - poważną chorobę...
napisał/a: piotrosiama 2011-12-09 21:52
Dzięki za info, ale czy ta octowa kuracja dała efekty ?
napisał/a: footballer7 2011-12-09 22:45
Oto kilka opinii z innych for:

1. "Czytałem czytałem i czytałem i natrafiłem na temat OCET.
Czemu nie, pomyślałem. Mój świerzb umiejscowiony był na pachwinach nóg i jądrach-normalnie masakra.
Wziąłem ocet chlu na rękę i po skórze posmarowałem z 3 razy. Dzizus co za bul. Ale niedługo.Ocet wchodzi w skórę zmienioną chorobowo przez pasożyta i już po paru minutach widać jak skóra zamienia się w białe krosty, bez ropy, po prostu w miejscu gdzie są swierzbowce zcina naskórek razem z dziadami. Na początku wystraszyłem się tak szybką reakcją skóry na ocet. Wszędzie gdzie był świerzb miałem białą skórę. Po kilku godzinach umyłem się wodą z mydłem. Na 2 dzień rano w miejscach białej skóry były już strupki.
Ocet był 7%. Ocet z zdrową skórą nie wchodzi w reakcję i nie podrażnia, tylko z chorobowo zmienionymi miejscami. 1 wcieranie ostro 3 razy. Nastepnie można używać octu już codziennie zapobiegawczo i leczniczo. Nawet rozcięczony delikatnie wodą. Efekt leczenia jest paskudny wizualnie w czasie leczenia, ale to tylko pare dni. Potem jest już lepiej, z octem nie używałem już żadnych kremów. Pozdrawiam, i sam się dziwię taki ocet za 2 złote, a tyle dobrego w nim."

2. "moi kochani moj syn sie meczyl pare tygodni masc
siarkowa i inne cuda nic nie daly Nie
uwierzycie,ale ocet zwykly przykladac zaczal,by
nie swedzialo i nie rozdrapywal.Pieklo,ale usunelo
swierzb wciagu 2 tygodni i nie wrocil,owszem prac
posciele i ciuchy w wysokiej temperaturze a na
koniec po tym occie,ziele ostrozenia skore
przywrocilo do normalnego wygladu"

Po skończeniu kuracji novoscabinem, czyli najwcześniej w poniedziałek bądź we wtorek, jeśli mi on nie pomoże to spróbuję z tym octem - przez 3 miechy nakupowałem trochę leków i maści więc w sumie próbuje już teraz wszystkiego... Co do poniszczenia skóry o którym wspomniano na tych forach, to mam zamiar stosować emolium, który już stosuję od tygodnia, bo łudzilem się, że to nie świerzb tylko suchość skóry powoduje świąd...
napisał/a: xzc191 2013-02-04 10:18
Od octu piecze skóra to jest zbyt męczący sposób. Leczyłem świerzba też novoscabinem, crotamitonem i maścią siarkową i to wszystko śmierdzi i po kilku dniach wszystko wraca dopiero po kremie Lyclear z Anglii przeszło po jednorazowym posmarowaniu ale trzeba pamiętać żeby wygotować ubrania i wyprasować od środka. Jeśli ktoś jest zainteresowany proszę pisać na email xzc191@prokonto.pl tel 667 708 721 koszt maści z wysyłką 89zł priorytet w ciągu max 2 dni
napisał/a: Gosiaczek29 2013-03-01 14:59
A ja mam takie spore upławy, takie teraz są żółtawe i zaczełam odczuwac ból podczas odawania moczu. Czy to coś może oznaczać poważnego? i świadczyło by o tym że mój partner mnie zdradził?
napisał/a: piotrosiama 2013-03-01 15:04
Gosiaczku - to temat do ginekologii. Możliwa infekcja i zapisz się do gina.
napisał/a: Ewcia291 2013-03-04 09:14
NIe wiem czemu sądzicie ze ten wyższy post nie należy do ginekologii.
napisał/a: Gosiaczek29 2013-03-04 09:22
Ojej myślałam, że skoro tu jest temat o świerzbie a dotyczy on ginelologii to dobrze trafiłam. widac sie jednak nie znam. tylko właśnie wstydzę się najpierw isc z tym do lekarza. może najpierw warto zrobić taki test ze strony caretest Caretest Gonorrhea (Rzeżączka).i dopiero po tym udac sie na dokladne badania? CO wogóle o tym sądzicie?
napisał/a: piotrosiama 2013-03-04 10:35
Gosiaczku - nie wstydź się gina oni na co dzień mają do czynienia właśnie z takimi sprawami. Umów się jak najszybciej na wizytę.
napisał/a: luqas 2013-04-18 10:29
Siema jak wiekszosci osob co tu pisza tez mam swierzb ale mam inny problem niema mnie w Polsce a w tym kraju co jestem to niejestem ubezbieczony zeby isc do lekarza,Swierzb meczy mnie juz okolo 5 miesiecy i szukalem po internecie jakis domowych sposobow,z tego co znalazlem to dzis zaczynam kuracjie z Octem mam nadzieje ze sie uda ja bede robil to Octem 20% bo tu niema jak w Polsce 7%,Duzo ludzi pisalo ze sie udalo i bardzo pomoglo tylko to trwa 2 tygodnie.Napisze czy kuracjia z octem pomogala czy to tylko brednia.