Obniżyłam przeciwciała i co dalej?

napisał/a: plywaczka1 2013-10-18 14:31
Moja historia w skrócie:

2008
TSH 2,33

2010
TSH 8,29
FT3 1,88
FT4 1,06
aTPO 158
USG - tarczyca niejednorodnie hypoechogoniczna, V=3,6ml

diagnoza Hashimoto Euthyrox (w tym samym czasie zdiagnozowano u mnie Osteopenie).

Na początku leczenia dostałam zbyt duże dawki, bo wyniki TSH spały poniżej 1.
Dwa razy zmieniałam lekarza.
Ustabilizowało się wszystko przy dawce Euthyroxu 50, którą biorę do dnia dzisiejszego.
Ostatnie badanie TSH = 1,12 z lipca 2013.

W czerwcu tego roku zrobiłam kontrolne badanie densytometryczne - wynik - Osteoporoza.
I to skłoniło mnie do poszukiwań przyczyny - trafiłam na forum vege (niestety nie pozwalają mi tutaj podać linka ).
Na tym forum znalazłam informacje także na temat Hashimoto i możliwości leczenia. W skrócie: wykluczenie nabiału, glutenu, mięsa (choć i tak jadłam go niewiele), duże dawki Omega 3, GLA (olej z wiesiołka), NAC (N-acetyl-cysteine), B12, D3, Magnez...)
Ok miesiąc po rozpoczęciu kuracji zbadałam przeciwciała:
24.07.2013
aTPO 16,54 (czyli spadły)
aTG 269,2 (i tu niestety wysoko ale nie wiem jaki był poziom wcześniej).

Kontynuowałam terapię.

Kolejne badanie po miesiącu:
30.08.2013
aTPO 7,57 (czyli spadły jeszcze bardziej)
aTG 4,8 (czyli spadły).

Wiedziałam jednak, że to nie oznacza jeszcze wyzdrowienia. Wiedziałam i wiem do dzisiaj, że może to być po prostu wyciszenie procesu autoimmunologicznego.
W między czasie trafiłam na Wasze forum szukając jeszcze bardziej szczegółowych informacji na temat diety przy tym schorzeniu.
I to tutaj wyczytałam, że jak tarczyca już prawie nie ma (zniszczona przez Hashimoto) to przeciwciała się zmniejszają.
Zmartwiłam się, bo pomyślałam, że efekt spadku przeciwciał w moim przypadku może być z tym właśnie związany, że może nie mam już tarczycy.
Dlatego stwierdziłam, że kolejnym badaniem jakie muszę wykonać jest USG.
Wczoraj zrobiłam badanie. Tarczycę mam Małą ale mam. Nieco ponad 5ml wg obliczeń pani doktor. I od ostatniego USG z maja 2012 nic się w jej wyglądzie i wielkości nie zmieniło.

Kolejną rzeczą jaką chce teraz zrobić (spróbować) to odstawienie Euthyroxu.
Oczywiście wiem, że nie od razu.
Djfafa - chyba Ty masz tutaj największą wiedzę w tym zakresie. Czy mógłbyś mi podpowiedzieć jak w moim przypadku przeprowadzić takie stopniowe odstawienie syntetycznego hormonu, jakie suplementy i kiedy włączyć dodatkowo?
napisał/a: plywaczka1 2013-10-18 20:18
Czy mogę liczyć na jakieś podpowiedzi?
napisał/a: plywaczka1 2013-10-19 16:02
Skoro nikt nie chce mi podpowiedzieć to wkleję mój plan jaki stworzyłam na podstawie tego co przeczytałam na tym forum.
Może chociaż ktoś na to spojrzy i mnie poprawi żebym nie popełniła jakiegoś dużego błędu.

Tak jak pisałam do tej pory brałam codziennie Euthyrox 50.
A teraz plan mam taki:

1 tydzień - co drugi dzień 37,5 (czyli jednego dnia 50 drugiego 37,5)
2 tydzień - 37,5 codziennie
3 i 4 tydzień - jednego dnia 37,5 drugiego dnia 25 + Guggule
5 tydzień - 25 + Guggule codziennie
6 tydzień - jednego dnia 25 + Guggule drugiego dnia tylko Guggule
7-9 tydzień - bez Euthyroxu same Guggule
10-12 tydzień - Forskolina.

Oczywiście w trakcie będę wszystko weryfikować kontrolując samopoczucie i/lub wyniki badań.

Będę wdzięczna za podpowiedzi, czy to dobry pomysł aby w ten sposób spróbować odstawić syntetyczne hormony.
Wiem, że tarczyce mam malutką i może niektórzy ocenią, że nie mam szans ale chyba mam niewiele do stracenia..?
napisał/a: soaring 2013-10-19 18:51
moim zdaniem szanse, że tarczyca zaskoczy masz małe, ale nie masz też nic do stracenia :)
nie doradzę jak to przeprowadzić bo się nie znam.
przytoczone rozmiary tarczycy po raz kolejny pokazują jak bardzo ludzie je wykonujący są niedokładni. tarczyca Ci niby w ciągu kilku lat urosła? słabe :)
napisał/a: plywaczka1 2013-10-22 08:31
Dziękuję Soaring za odpowiedź w moim temacie :) Co do lekarzy, czy osób wykonujących USG, to wiadomo.. Dlatego chyba siedzimy na takich forach i się wspieramy.

Djfafa - a może mógłbyś do wątku z Twoja historią dopisać kiedy, w jakich dawkach i jak długo brałeś Guggulsterony i Forskolinę? Czy bierzesz, któryś z tych preparatów do dnia dzisiejszego?
napisał/a: plywaczka1 2013-12-19 13:39
Djfafa czy możesz podpowiedzieć o jakich porach najlepiej brać tą Forskolinę?
O Guggulach pisałeś, że najlepiej na czczo rano i wieczorem.
A jak jest z Forskoliną? O jakich porach Ty brałeś?
Na opakowaniu piszą tylko, że najlepiej z posiłkiem.
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-12-19 13:45
Suplementy wpływające na tarczycę najlepiej brać na czczo. Jak weźmiesz z posiłkiem w tym przypadku większego wpływu nie będzie. A zapis o braniu z posiłkiem jest na 99% suplementów, po pierwsze bo witaminy i minerały lepiej się wchłaniają z posiłkami a druga sprawa, szczególnie kobiety lubią sobie wkręcać że je po tabletkach na czczo boli je żołądek stąd w taki sposób producenci zabezpieczają się przed roszczeniami klientów.
napisał/a: plywaczka1 2013-12-19 14:30
Ok - dzięki za podpowiedź.

A jeśli chodzi o porę dnia to rano i wieczorem?
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-12-19 14:33
Tak.
napisał/a: plywaczka1 2013-12-20 17:26
Zrobiłam kolejne badania kontrolne przeciwciał:
antyTPO 5,77 [-5,61]
antyTG 0,48 [-4,11]

Wyniki mówią same za siebie. Suplementy i dieta działają!

Inną kwestią jest moja próba odstawienia syntetycznego hormonu.
Od ok. 6 tygodni nie biorę Euthyroxu. W tym czasie brałam Guggule.
Niestety wynik TSH tragiczny (spodziewałam się, że wzrośnie ale nie sądziłam, że tak mocno w tak krótkim czasie):

TSH 10,2653 [0,35-4,94]
FT3 2,03 [1,71-3,71]
FT4 0,72 [0,7-1,48]

Wyniki FT3 i FT4 niewiele mi mówią - Djfafa, czy możesz coś podpowiedzieć?

W każdym razie mam obawy, że moja tarczyca już sama nie zadziała. Biorę teraz Forskolinę i chyba dam jej te 6 tygodni. Po tym czasie zrobię powtórne badania.
Pytanie tylko, czy tak wysoki wynik TSH nie jest groźny w jakiś sposób? Objawy swoją drogą - najgorsze są marznące nogi i ręce - ale 6 tygodni jeszcze chyba wytrzymam..
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-12-20 17:35
Poza fatalnym samopoczuciem raczej nic Ci nie grozi.
Wyniki słabe fakt. Przeciwciała ładnie za to spadły.
Napisz co teraz bierzesz.
napisał/a: plywaczka1 2013-12-20 19:41
A czy to, że FT3 i FT4 jeszcze jako tako mieszczą się w normie może coś dobrego znaczyć?

Biorę w tej chwili:
-Forskolinę
-D3 ok. 1800 UI/dzień
-JOD ok. 0,20mg/dzień (zastanawiam się czy nie zwiększyć dawki)
-OMEGA 3 (olej lniany budwigowy lub kapsułki OLIMP Gold Omega)
-selen ok. 80mcg/dzień
-witamina C staram się ok. 1g/dzień
ponadto
-wit E
-magnez
-B-complex
-wapń + stront + wit K (na ostepenie)
-odżywkę białkową (izolat)
-cynk
-miedź

To chyba mniej więcej wszystko..