Obawa o toksokarozę u dziecka

napisał/a: megusia87 2014-06-09 21:03
Witam,
Miesiąc temu zyskaliśmy niwego domownika - małego pieska. Po kilku dniach zachorował - okazało się że ma robaki - toksokarozę.
Piesek mieszka na podwórku ale mój synek miał z nim kontakt, wiadomo, że dziecka nie da się w 100% upilnować...
Cały czas od tego momentu drżę o to czy syn nie zaraził się tym od psa :(
Pediatra zalecił nam badanie kału dziecka, ale gdziekolwiek czytam to pisze że toksokaroza w kale nie wychodzi. Jedynym badaniem jest badanie krwi.
Wyczytałam, że w przypadku zarażenia występuje leukocytoza oraz wysoki poziom granulocytów - u nas poziom leukocytów jest w normie - 10,2.
W rozmazie krwi poziom granulocytów jest bardzo niski - 15%, gdzie poziom limfocytów wynosi 83%.
Crp i ob w normie.

Dodam, że synek jest w trakcie leczenia infekcji dróg moczowych, w badaniu moczu wyszło bardzo dużo leukocytów w polu widzenia oraz liczne bakterie.


I tutaj moje pytanie - czy jest sens robić badanie krwi na przeciwciała na toksokarozę?
Czy na takie badanie trzeba pobrać krew z żyły? Czy wystarczy z paluszka?

Będę wdzięczna za jakąkolwiek wskazówkę.
napisał/a: Aurelka83 2014-08-09 00:14
mój synek prawie 5 letni jest właśnie po takim badaniu na toxocarozę - krew pobieraną miał niestety z żyły - zgięcie łokcia.Także miał kontakt ze szczeniakami które miały liczne robaki.Po kilku miesiącach po kontakcie z nimi wystąpiły u synka częste infekcje dróg oddechowych - częste zapalenia oskrzeli - od pół roku męczy go suchy kaszel dlatego lekarz zlecił to badanie ale wynik który otrzymałam jest leciutko ponad normę i jest to wynik wątpliwy więc myślę że za tydzień na wizycie Pani doktor zleci nam powtórne badanie :(
Życzę zdrówka Twojemu synkowi
napisał/a: delinka79 2014-08-09 20:57
Badanie na toksokarozę tylko z krwi , w kale jak słusznie Pani czytała nie wychodzi.