Nos

Witam otóż na początku wakacji dostałem mocnego bólu głowy z rana , i temperatury około 37:8 , ból minął po około 2-3 godzinach i czułem się zupełnie normalnie , ale jest jedno ale. Od tamtego czasu mam ciągle zapchaną prawą dziurkę nosa brałem krople do nosa ale nie pomogło , brałem je przez miesiąc aż w końcu odstawiłem żeby nie męczyć nosa :/ wiem że trochę długo brałem ehhh... Dostałem leki na allergie ale nic nie pomagały lewa dziurka jak wciągam powietrze to normalnie prawa za to tak jakby czuje "burczenie" jak by powietrze się o coś ocierało nie wiem jak to wytłumaczyć :/ Nie wiem czy to ma związek z nosem ale mam od tamtego czasu także biały język początku tego kataru można powiedzieć że miałem nawet przed tym bólem głowy , nie wiem może tamten ból głowy nie miał związku z tym zatkanym nosem. Zatkana dziurka przeszkadza mi ogólnie w bieganiu i wysiłku bo nie moge złapać powietrza przez nos. Przy dłuższym schylaniu się np. odkurzanie czuję tak jakby hymm nie wiem "ciśnienie" albo "nacisk" w nosie ( zatokach ) . Jestem na jutro zapisany do laryngologa prywatnie , chciałbym wiedzieć jakie wy macie o tym zdanie co to może być ? Dla czego mam zapchany nos ?