Niska samoocena

napisał/a: adi113 2012-02-05 14:34
Witam !

Mam 21 lat i jestem ofiara, ale chciałbym to zmienić. Mam liczne kompleksy które chyba są głównym powodem mojej niskiej samooceny i złego samopoczucia. Jestem niski 173cm ,widać u mnie już od długiego czasu oznaki łysienia czyli zakola mam łysego ojca i możliwe ze ja tez będę łysy. Oprócz tego jestem studentem ale mam słaba perspektywę znalezienia pracy po studiach.Jestem bardzo nerwowy a nie raz agresywny. Mam dziewczynę która wielokrotnie mówi mi ze mnie kocha i daje temu liczne dowody np. takie jak pisanie wierszy o tym jaki jestem wspaniały i ze nie wyobraża sobie życia beze mnie mimo to ja nie potrafię jakoś w to uwierzyć boli mnie to ze jestem od niej niższy o 2 cm i w dodatku często obrażam się na nią o byle co np. o to ze chce kupić sobie szpilki i jestem chorobliwie o nią zazdrosny boli mnie to ze nie potrafię być szczęśliwy i chciałbym zmienić siebie, swoje życie bo dłużej tak już nie wytrzymam.Jestem pesymista, ciągle marudzę i jak widać użalam się nad sobą: Proszę o jakieś rady,pomoc.
napisał/a: adi113 2012-02-05 18:33
Byłbym na prawdę wdzięczny za jakąś pomoc.Nie wiem co mam ze sobą robić, czuje się tragicznie
napisał/a: Agusia1982 2012-02-08 08:02
adi po pierwsze i najważniejsze to zrozumieć,że nikt nie ma na Twoje życie wpływu więc ty sam musisz chcieć zmiany i ją przeprowadzić.
Skoro zdjaesz sobie sprawę z problemów jakie zaistanieły to teraz trzeba znaleźć metodę by to zmienić.
Masz niską samoocene i to pewnie powoduje problem z zazdrością.Wcale nie jesteś niski a takie poczucie występuje zapewne dlatego,że Twoja dziewczyna jest wyższa.
No ale co to za problem??czy facet zawsze musi być wyższy od kobiety?co to zmienia przecież nie to kto jest wyższy jest najważniejsze.
Nie chce być złym prorokiem ale skoro dziewczyna się stara i zapewnia Cię o uczuciach i pisze Ci wiersze a ty cały czas marudzisz i robisz sceny zazdrości to nadejdzie takie dzień,że nie będziesz miał komu marudzić bo ona najzwyczajniej w świecie poleci w siną dal.
Pomyśl ile można wytrzymać z kimś takim i zmień to głównie dla swojego dobra.
Znajdź sobie jakąś pasje,może jakiś sport co wyładuje przy okazji napięcie nerwowe.
Zamiast skupiać się na tym co jest na nie typu zakola i wzrost znajdź w sobie plusy...jakie masz zalety?>?
napisał/a: adi113 2012-02-09 22:44
Bardzo chce to zmienić. Myśle właśnie nad sportem od jutra zaczynam biegać a z czasem moze jeszcze sobie cos dołożę. Mam nadzieje ze to cos pomoże. Dzisiaj sie widziałem ze swoja dziewczyna i wszystko było w miare dobrze do puki właśnie nie poczułem tego okropnego uczucia zazdrości. Nagle przestałem sie do niej odzywać a ona nie wiedziała o co mi chodzi i tak siedzieliśmy cały czas bez słowa ona starała sie tylko jakoś zaradzić tej sytuacji a ja tylko od czasu do czasu cos odburknąłem .Nie chciałem zeby wiedziała o co mi chodzi zauważyłem jeszcze ze na bardzo lubi jak jestem o nią zazdrosny i czasem specjalnie stara sie o to.