NISKA PROLAKTYNA, NISKI PROGESTERON.

napisał/a: kkmala 2010-02-21 22:15
Witam wszystkich. Z prolaktyną zmagam się od stycznia. najpierw, przy pierwszym badaniu miałam około 6 krotnie większą niż wynosi norma, więc dostałam leki. Bromergon - w dawce pół rano i jedna wieczorem. Po miesiącu zrobiłam badania i przy wizycie Pani dr powiedziała ze PRL jest poniżej normy! jak to możliwe? czy ktoś tak miał? kazała brać tylko połówkę tabletki wieczorem. no i do tego doszedł BARDZO niski poziom progesteronu - dostałam luteinę.
w między czasie wykryto u mnie dużą torbiel, ale ta po 4 tygodniach się wchłonęła i też nie wiem jakim cudem przy takich badaniach. dodam, że badania robiłam w domniemanym 21 dniu cyklu (nie cały tydzień później przy wizycie Pani dr powiedziała, że nie mam co marzyć o miesiączce). troszkę jestem zagmatwana, bo nie wiem jakim cudem mogło mi się aż tak poobniżać wszystko.
niby niski progesteron wskazuje na brak owulacji, a torbiel się wchłonęła. dziwne.
czy ktoś miał podobne przygody?
na razie zaczęłam brać luteinę i czekam na kolejne badania w kwietniu.
pozdrawiam.
napisał/a: KATERINA 2010-02-22 00:23
kkmala napisal(a):Witam wszystkich. Z prolaktyną zmagam się od stycznia. najpierw, przy pierwszym badaniu miałam około 6 krotnie większą niż wynosi norma, więc dostałam leki. Bromergon - w dawce pół rano i jedna wieczorem. Po miesiącu zrobiłam badania i przy wizycie Pani dr powiedziała ze PRL jest poniżej normy! jak to możliwe? czy ktoś tak miał? kazała brać tylko połówkę tabletki wieczorem. no i do tego doszedł BARDZO niski poziom progesteronu - dostałam luteinę.
w między czasie wykryto u mnie dużą torbiel, ale ta po 4 tygodniach się wchłonęła i też nie wiem jakim cudem przy takich badaniach. dodam, że badania robiłam w domniemanym 21 dniu cyklu (nie cały tydzień później przy wizycie Pani dr powiedziała, że nie mam co marzyć o miesiączce). troszkę jestem zagmatwana, bo nie wiem jakim cudem mogło mi się aż tak poobniżać wszystko.
niby niski progesteron wskazuje na brak owulacji, a torbiel się wchłonęła. dziwne.
czy ktoś miał podobne przygody?
na razie zaczęłam brać luteinę i czekam na kolejne badania w kwietniu.
pozdrawiam.


Czy pani dr wyeliminowała inne problemy np. z tarczycą, zaburzenia innych hormonów? Sam prl i progesteron to trochę "mało".