Niezyt zoladka - powroty...

napisał/a: kosiorwks 2014-12-21 00:53
Witam jakies 2 mies temu mialem napiety brzuch skurcze uklucia lekarz nie mogl pomoc powiedzial ze lepiej jechac do szpitala. Jestem w USA wiec zrobili mi badania (napisze to co dostalem ze szpitala zebyscie mogli lepiej stwierdzic):

CBC Complete Blood Count & Diff - to mam napisane 2x , chodzi o krew badania
Comprehensive Metabolic Panel
Lipase, Serum
URINE MICROSCOPIC
Urine Microscopic
XR Abdomen or KUB

Niezyt zoladka to stan zapalny wysciolki zoladka. Blona sluzowa zoladka chroni go przed uszkodzeniem po wplywem kwasu.

TYLE mam napisane, dostalem leki "pepcid" i sodium chloride + jakies naczczo chyba parazol czy jak to tam :(

Teraz po miesiacu brania lekow jak juz wszystkie wizalem jakis czas bylo ok, tzn cos tam czulem czasem ale rzadko a teraz od 3 dni mam praktycznie to samo nie tak zle jak kiedys na poczatku ale calymi dniami czuje w brzuchu napiecie, czasem skurcze,przy ucisku jest mi nieco lepiej, ale ogolnie jakis nacisk taki czuje wzdeta prawa strona brzucha ciezko to opisac czasem skurcz no taki dyskomfort totalny... Nie jest jakos tragicznie nie bylo mnie bardzo nie mam napadow ale zdrowy to ja nie jestem...
Teraz pytanie co robic? Mowie ze gastroskopii nie mam ale tu mi mowia ze te badania szczegolnie XR powinno to wykazac, ja sie nie znam ale martwie sie o swoje zdrowie bo ono najwazniejsze, za 3 tyg bede wpolsce ale nie wiem czy tyle z tym moge czekac, moze powinienem pojsc do apteki i wykupic jeszcze raz te leki ? Jako ze nei wyleczylem do konca czy cos? Heliobacter chyba by mi wykryli? Czy to mozliwe zeby sie tak o pojawilo teraz helicobacter pyroli? Boje sie... Wesolych swiat.