Niezidentyfikowany problem z oczami

napisał/a: milo1234 2017-03-21 21:30
Cześć wszystkim.

Od półtora roku chodzę od lekarza do lekarza i nie mam już pomysłów, co dalej robić. Wklejam poniżej opis choroby, który przygotowałem żeby nie tłumaczyć każdemu nowemu doktorowi od początku i nie pominąć istotnych faktów. Każdego rodzaju pomoc mile widziana, bo cierpliwość już dawno się wyczerpała a nadziei pozostały tylko resztki.

Przez 7 lat nosiłem wyłącznie soczewki kontaktowe Biofinity firmy Cooper Vision, miesięczne, do ściągania na noc. Używałem do nich płynu Solo Care Aqua. Nie miałem absolutnie żadnych problemów. W październiku 2015 oczy zaczęły mi się bardzo męczyć, nie mogłem patrzeć na monitor w pracy. Udałem się do okulisty najszybciej jak to możliwe, dostałem 3 dni zwolnienia, krople przeciwzapalne i diagnozę „zapalenie na jednym i drugim oku”, przy czym nie mogę sobie przypomnieć czy było to sprecyzowane, np. zapalenie spojówek. Od tego czasu dolegliwości ze zmiennym natężeniem trwają do dzisiaj.

Opis dolegliwości

Wewnętrzne części dolnych powiek są bardziej zaczerwienione niż normalnie, odczuwam swędzenie, pocieranie i ból przy robieniu "kółka" oczami. Dodatkowo, uczucie opuchnięcia i raz na jakiś czas, pulsowania. Ból dotyczy bardziej dolnej części oka i dolnej powieki. Nasila się po kontakcie przy pracy z komputerem, w zamkniętych pomieszczeniach, przy braku okularów i soczewek, kiedy oczy muszą bardziej się wysilić. Lekko słabnie przy słonecznej pogodzie, na świeżym powietrzu, przy ćwiczeniach fizycznych i w saunie, ale nigdy nie przestaje całkowicie. Od czasu do czasu widzę też bezbolesne grudki na krawędzi powiek, jednak znikają po upływie maksymalnie jednego dnia. Drżenie powiek również występuje, podobnie jak ich szczypanie.

Co podejrzewano

Po licznych wizytach u okulistów i innych specjalistów nazbierało się nieco pomysłów na temat możliwych przyczyn takiego stanu:

1. Skutki wspomnianego zapalenia
2. Porażenie akomodacji
3. Źle dobrane szkła nowych okularów, które kupiłem zaraz po pierwszej wizycie u okulisty
4. Jaskra
5. Zespół suchego oka
6. Uczulenie na soczewki i płyn do soczewek, alergie
7. Bakteria, chlamydia płucna
8. Ogólnie obniżona odporność razem z zakwaszeniem organizmu oraz grzybem candida
9. Problemy z tarczycą
10. Zanieczyszczone powietrze, zimowy smog lub reakcje alergiczne na otoczenie, w którym przebywam.
11. Problemy z nerwami w odcinku szyjnym kręgosłupa.
12. Przewlekłe zapalenie brzegów powiek spowodowane nużeńcami

Jakie działania podjąłem
1. W związku z zapaleniem używałem kropli łagodzących, przeciwzapalnych i nawilżających (nazwy wyszczególnione poniżej); badanie dna oka trzykrotnie. Po zaprzestaniu przyjmowania jakichkolwiek leków (od początku kwietnia 2016) próbowałem jeszcze okładów ze świetlika, czarnej herbaty i szałwii ale nieregularnie. Zmieniłem też soczewki z miesięcznych na dzienne, które są cieńsze – Dailies. Obecnie nie noszę ich w ogóle.
2. Porażenie akomodacji zdiagnozowano ponieważ oprócz bólu skarżyłem się na lekkie pogorszenie widzenia; otrzymałem wówczas lek sterydowy, szczypiący, do zakrapiania na noc przez miesiąc.
3. Teoria o okularach pojawiła się, ponieważ nigdy wcześniej ich nie nosiłem i brak przyzwyczajenia w połączeniu ze źle dobranymi szkłami mógł dawać taki efekt. Wymieniłem więc szkła na nowe, przepisane przez drugiego okulistę, z uwzględnieniem minimalnego astygmatyzmu.
4. Na skutek podwyższonego ciśnienia wewnątrzgałkowego wysłano mnie na badania pod kątem jaskry (pachymetria, OCT, komputerowe pole widzenia); po otrzymaniu dobrych wyników stwierdzono, że prawdopodobnie to lek sterydowy podniósł mi ciśnienie, chociaż taka reakcja nastąpić nie powinna. Po odstawieniu leku ciśnienie się unormowało.
5. Nawilżanie oka kilka razy dziennie kroplami i żelami. Pomagało na tyle nieznacznie, że przestałem praktycznie używać.
6. Dwa leki przeciwalergiczne (krople do oczu) dały podobny efekt: na drugi dzień od pierwszego zakropienia dolegliwości zmalały do prawie niezauważalnego poziomu. Niestety podczas kolejnych dni używania znów powróciły. W wynikach badań z krwi zauważono podwyższony poziom współczynnika IgE, w związku z czym przyjmowałem przeciwalergiczne leki doustnie – bez rezultatów. Suplementowałem również witaminę D, bo wyniki pokazały niedobór.
7. Udałem się do firmy zajmującej się usuwaniem bakterii, drobnoustrojów itd. za pomocą fali plazmatycznej. Wykryto chlamydię a następnie byłem na kilku terapiach i po kontroli stwierdzono, że bakteria została usunięta.
8. Polecono mi suplementować witaminę C, więc przez dwa miesiące zażywałem średnio raz dziennie askorbinian sodu (mała łyżeczka). Zwiększyłem aktywność fizyczną, zmieniłem lekko nawyki żywieniowe, tak żeby nie zakwaszać organizmu (więcej warzyw, owoców, ciemne pieczywo, mniej nabiału i mięsa; odstawiłem na próbę mleko). Zrobiłem też sobie kurację na candidę (soda oczyszczona z miodem, 2 razy dziennie mała łyżeczka).
9. Zrobiłem badania antyTPO – wynik w normie.
10. Regularnie kursowałem pomiędzy kilkoma miastami a we wspomnianym okresie byłem na kilku wyjazdach. Obecnie mieszkam zagranicą od połowy 2016 i nie odnotowałem żadnej poprawy.
11. Chodziłem na zabiegi masażu do fizjoterapeuty. Rezonans magnetyczny głowy oraz odcinka szyjnego nie wykazał nic podejrzanego, neurolog potwierdził, że wszystko jest ok.
12. Przez miesiąc używałem chusteczek do higieny powiek przy zapaleniach, dodatkowo Lotemax. Również chusteczki Demoxoft stosowane przy nużeńcach, bez rezultatów. Zlecono mi natomiast powtórzenie badania pod kątem nużycy, pierwsze nic nie wykazało.

Nazwy leków, jakie zażywałem:

• Tropicamidum
• Corneregel
• Lotemax
• Oftensin
• Opatanol
• Polcrom
• Ocumax Hydro
• Hyal Drop
• Biolan żel
• Dexoftyal
• Hexoftyal
• Regeneracja, krople
• Clatra
• Singulair
• Encorton
• Blephasol
• Demoxoft


Pomimo wszystkich tych podjętych działań i przyjętych leków, dolegliwości dalej są...
napisał/a: joannanr1 2017-03-22 17:07
Może bartonella , ta bakteria często powoduje problemy z oczami.
napisał/a: yubi 2017-05-11 13:01
Niestety, masz jakiś mega poważny problem, bo po półtorej roku chodzenia po lekarzach powinni wiedzieć, co Ci dolega!
Ja miałam podobnie, oczy zaczęły mi się męczyć, a nosiłam soczewki. Zmieniłam na okulary z antyrefleksem i nadal mnie trochę oczy piekły. Lekarz dał mi lutezan i po 2 miesiącach stosowania widzę (dosłownie! :)) dużą różnicę. No ale to są 2 miesiące, a nie półtorej roku. Wydaje mi się, że powinieneś pójść prywatnie do dobrego okulisty.