niewydolność krążeniowa tętnicy podstawno-kręgowej
napisał/a:
Joanna35
2007-02-14 15:07
Szukam porady neurologa, bo nie mam już siły iść do następnegolekrza. Otóż w listopadzie 06 wylądowałam na neurologii z powodu niewydolności tętnicy podstawno-kręgowej, spowodowanej dyskopatią kręgów szyjnych. Po wyjściu ze szpitala brałam Betaserc, który nie bardzo mi pomógł, w dalszym ciągu miałam zawroty głowy i drętwienie rąk itp. Zmieniono mi Betaserc na Flunarizinum, po którym czuję się rewelacyjnie, mam tylko nieznaczne zawroty głowy ale się da żyć. Byłam już u trzech nerologów, którzy stwierdzili, że nie jestem neurologiczna ( zdrowa baba). Ostatni kazał mi pod koniec stycznia odstawić flunarizinę a brać wyciąg z miłorzębu jap. Niestety powróciły zawroty głowy i niesamowite drętwienie rąk, mrowienie w ramionach, nudności. Ponieważ mam spory zapas flunariziny więc na własną rękę zaczęłam ją ponownie brać i czuję się świetnie. Czy muszę więc iść kolejny raz do lekarza czy mogę sobie po prostu brać flunarizinę (5 mg 2x1)?????
napisał/a:
klapouszek2
2007-02-14 23:49
Przyznaje, ze nie wiem z jakiego powodu ale zgodnie z informacja w ulotce leku nie nalezy podawac dluzej niz 2 miesiace wiec radzilabym jednak skonsultowac sie z lekarzem.
napisał/a:
Peter
2007-02-15 08:48
Flunarizina ma oddziaływanie na CUN (centralny układ nerwowy), stąd duża ostrożność przy dłuższym stosowaniu. Proponuję wybrać się do lekarza (może tego, co proponował wyciąg z miłorzębu) i zasugeruj taki sposób leczenia:
Flunarizina jeszcze przez miesiąc (bo była jakaś przerwa) i jednocześnie leki homeopatyczne (może nie będzie przeciwny), bo jak piszesz, problemy związane są z kręgosłupem, więc w tym kierunku należałoby coś poprawić. I tak:
Discus compositum amp.
Gelsemium-Homaccord amp.
Obydwa leki w jednej iniekcji co 2 dni przez okres 3 tyg, potem co 4 dni przez następne 3-4 tyg.
I dodatkowo Vertigoheel krople - te są do kupienia w aptece bez recepty.
Leki te mają działanie p/zapalne, rozkurczowe i regenerujące strukturę kręgosłupa, głównie krążki międzykręgowe, więc warto spróbować.
A vertigoheel to typowy lek przy zawrotach głowy.
Flunarizina jeszcze przez miesiąc (bo była jakaś przerwa) i jednocześnie leki homeopatyczne (może nie będzie przeciwny), bo jak piszesz, problemy związane są z kręgosłupem, więc w tym kierunku należałoby coś poprawić. I tak:
Discus compositum amp.
Gelsemium-Homaccord amp.
Obydwa leki w jednej iniekcji co 2 dni przez okres 3 tyg, potem co 4 dni przez następne 3-4 tyg.
I dodatkowo Vertigoheel krople - te są do kupienia w aptece bez recepty.
Leki te mają działanie p/zapalne, rozkurczowe i regenerujące strukturę kręgosłupa, głównie krążki międzykręgowe, więc warto spróbować.
A vertigoheel to typowy lek przy zawrotach głowy.
napisał/a:
Joanna35
2007-02-16 11:55
Dzięki za radę.
napisał/a:
norbi29
2007-12-12 11:55
Peter, witam widzę ze sie znasz wiec mam pytanko mam problemy z błednikiem w skutek braku lordozy w kręgosłupie brałem betaser i pomagało ale:
miałem po nim problemy ze stolcem i to straszne i moja naże czona po powrocie od ginegologa dowiedziałe sie że jst to steryd i przyczyna braku zajścia w ciaże jak bys mógł mi powiedzieć cos o tymleku lub zamienniku ziołowym lub suplemencie z góry dzieki
miałem po nim problemy ze stolcem i to straszne i moja naże czona po powrocie od ginegologa dowiedziałe sie że jst to steryd i przyczyna braku zajścia w ciaże jak bys mógł mi powiedzieć cos o tymleku lub zamienniku ziołowym lub suplemencie z góry dzieki