Nieustannie spływająca gęsta biała wydzielina, po gardle.

djfafa
napisał/a: djfafa 2009-04-10 12:21
I już wszystko jasne. Dziękuje Peter.
Pozdr.
napisał/a: Żanka 2009-04-20 07:02
jak mi to przez kilka lat tak zostanie, to ja nei mam po co zyc
napisał/a: adam2231 2009-06-24 13:16
czyli T E O R E T Y C Z N I E jak mam nieswiezy odeech od wydzieliny ktura ciagle splywa mi do gardla, to jakby zaszyc nos(stylu) tak aby wydzielina niemiala jak splynac do gardla tylko by wyplywala nosem to by nieswiezy oddech ustompil?
napisał/a: adam2231 2009-06-25 20:50
ale dlczego ta moja wydzielina cuchnie a innym ludzia nie?
napisał/a: fafot 2009-08-04 09:01
Witam
Mam od kilku lat takie same dolegliwości jak choryDAWID, wyprostowałem przegrodę nosową zrobiłem wszystkie możliwe badania i nic. Zarówno laryngolodzy jak i alergoleodzy (bo mam też alergię czy tam astmę) nie potrafią mi pomóc. Ale ręce mi opadają że naprawdę nie ma nadzieji na wyleczenie. Przeszedłem ścieżkę zdrowia od jednego specjalisty do drugiego i mam leki niezależnie jakie biorę i tak niedziałają i lekarz niezależnie jak drogi i tak nie pomaga. Jakby budowlańcy tak budowali jak lekarze i firmy farmaceutyczne leczą to mieszkalibyśmy w szałasach.Przepraszam za może zbyt wyrazistą wypowiedź ale jestem bezsilny.
napisał/a: Alan 2009-08-12 00:53
Witam wszystkich chorujących. ChoryDawidzie - mam ten sam problem od 4 lat (historię mojej choroby możesz przeczytać w temacie śluz w gardle), walczę z tym i poddawać się nie mam zamiaru. Także leczyłem się u prof. Krzeskiego i zalecił to samo - usunięcie 3 migdałka. W takcie operacji mam mieć też zmniejszone małżowiny, być może prostowanie przegrody. Operację będę miał gdzieś za miesiąc. Do tego czasu jednak chciałbym jednak przetestować inny mało skomplikowany zabieg - oto link:
http://www.wple.net/plek/numery_2007/numer-1-2007/9-11-zagolski-mikotomia.pdf
Zabieg nazywa się mukotomia, rozmawiałem przez internet z osoba, która 7 lat miała takie dolegliwości jak my a teraz po tym zabiegu twierdzi, że jest na nowo narodzona bo objawy niemal całkowicie zanikły. Ja przed operacją, którą zalecił prof. Krzeski mam zamiar z tego skorzystać bo w tym widze większą nadzieje na wyzdrowienie. Zatem Dawidzie Nie poddawaj się.
Na koniec chciałem zapytać co Ty Peterze myślisz o zabiegu mukotomii?
Pozdrawiam
napisał/a: kasiulek_23 2009-09-10 13:24
Witam wszystkich którzy chorują na to samo co ja od 2 lat !!!Ja takze borykam sie z tym uciążliwym problemem, który meczy mnie i moja psychikę,i ktorego nie mogę żadnym sposobem zwalczyc!
Nie bede rozpisywać sie dlugo dlatego powiem krotko ze odwiedziłam zielarza który orzekł ze mój problem wynika z bardzo napromieniowanej głowy przez żyły wodne ( m.i.n. zle ustawienie łóżka w pokoju )a także polipy w nosie które powodują wydzielający się śluz, spływający po ścianie gardła!!!! dzisiaj zaczelam pic te ziolka a takze robie oklady na nos i zatoki....Mam ogromna nadzieje ze w koncu otrzymam rezultaty !!!! pozdrawiam
napisał/a: chorynonstop 2009-09-10 23:00
mukotomi nie poleca już żaden laryngolog (z tego co mi już dwóch mówiło...
teraz to na małzowiny robią pod wplywem fal lektromagnetycznych (maloinwazyjnie)

ja mam to mieć, ale 1000 zł mi sie nie usmiecha dac bo skoro 500 zł idzie miesieczenie na ZUSY itp to gdzie te pieniądze!!!!!!!???


Nasza służna zdrowia jest chora
a flegmą nie nalezy sie przejmować (ja tak juz robie choc rano jak sie budze mam drozne 2 dziurki nawet jak na wieczor ta jedna jest ,,przytkana"-wiecie jak)

Dr.Peter niech się okresli (wg.jego najlepszej wiedzy)
jaki zabieg teraz jest najlepszy na te małżowiny........
napisał/a: milano2 2009-10-17 12:25
Witam. Mam trochę inny problem. Otóż od paru dni nie czuję "komfortu" podczas przełykanie. Nie wiem jak to nazwać, ale jakby coś mi blokowało przełyk z jednej strony. W gardle żadnych zmian nie zauważyłem. Co to może być? Powiem, że mam to od momentu kiedy na dworze był straszny wiatr... Może to jakiś stan zapalny? Proszę o poradę.
napisał/a: sitak23 2009-10-19 23:34
mialem zabiegi na nos mukotomie(konchoplastyka) ,septoplastyka, .żaden nie uchodzi za przyjemny , co do mukotomi(konchoplastyka) to moim zdaniem jest i bedzie dalej robiona sa 2 rzeczy obrzeg i przerost malzowin nosa!!! na przerost malzowin robi sie mukotomie(konchoplastyka) dolna , górna i srodkowa,
w zależności ktura jest przerosnieta jesli chodzi o sam obrzeg błony naczyniowej nosa to stosuje sie zabieg (koagulacji podśluzówkowej małzowin nosa )laserem .kiedys ten zabieg był w polsce mało znany teraz jest 1 z najczesciej stosowanym chirurgi nosa w dziale laryngologi (kiedys takie zabiegi kosztowały ok 2,5 tys zł )teraz wiekszosc oddziałów ma sprzet i wiedze zeby takie robic. wiec cena spadla:D , moim zdaniem mukotomia( konchoplastyka)z polaczeniem koagulacji podśluzówkowej małzowin nosa daje dobry efekt lecz zazwyczaj jak 1 zrobia to 2 nie zroba taki jest w naszym kraju .
napisał/a: andreasz 2010-01-20 12:43
Witam wszystkich mający problem z zatokami i tym podobnymi schorzeniami - chciałbym wam poradzić coś prostego , a co mi przyniosło ulgę . Zastosujcie terapię imbirową - wszystko o tym znajdziecie w necie - rewelacja !!! przepis : szklanka wody, pół łyżeczki sproszkowanego imbiru - 3 minuty gotować - dodać sok z cytryny i łyżeczkę miodu - wypić gorący . Życzę wszystkim dużo zdrowia !
napisał/a: zaiax 2013-03-12 22:41
wiem ze temat jest dosc stary ale nie chce otwierac nowego i zasmiecac forum,mam podobne objawy,i mam do was pytanie czy mieliscie powiekszone wezly chlonnne szyjne przez dluzszy czas przy tej chorobie pozdrawiam