Nietypowy i przewlekły problem skórny

napisał/a: GOSIA44 2014-05-09 21:52
Witam!
Mam 44 lata. Od około 3 lat walczę z dziwną chorobą skórną, na którą nie pomagają mi żadne maści. Na skórze pleców, brzucha, pośladków, rąk, nóg i głowy (czyli praktycznie wszędzie) pojawiają się u mnie pojedyncze wypryski, obok których zaraz tworzą się kolejne. Jedne goją się, pozostawiając blizny, a na ich miejsce zaraz pojawiają się następne. Są okresy lekkiego „wyciszenia” choroby, ale po nich następują nawroty. Wypryski swędzą mnie i ciągle je drapię. W okresach zaostrzeń mam wrażenie, jakby bolała mnie skóra. Dermatolog sugerował mi atopowe zapalenie skóry i przepisywał maści, ale żadna z nich mi nie pomogła, a objawy nie pasują do diagnozy. Dotychczas nigdy nie miałam problemów skórnych. Bardzo dbam o swoją skórę i nie wiem już co to może być. Bardzo proszę o fachową poradę. Gdzie mam szukać trafnej diagnozy i z czym może być związany mój problem. W załączniku przesyłam zdjęcia wspomnianych zmian skórnych.
Pozdrawiam i liczę na szybką odpowiedź,
Małgorzata
napisał/a: Vattier 2014-05-09 23:59
Zdjęcie jest słabej jakości i trudno powiedzieć na jego podstawie coś rozsądnego. Tak naprawdę widać tam wykwity, które się tworzą po drapaniu i niewiele więcej. Napisałaś o maściach, ale nie powiedziałaś o żadnych lekach doustnych. Spróbuj przez tydzień brać codziennie jakiś ogólnie dostępny antyhistaminik (np. cetyryzyna) i zaobserwuj czy jest jakaś poprawa. Dobra byłaby też hydroksyzyna, ale ona jest na receptę. Czy w rodzinie bądź w otoczeniu ktoś ma podobne objawy?
napisał/a: ~Anonymous 2014-05-10 08:52
Podobne objawy jak w Chorobie Dühringa.
napisał/a: GOSIA44 2014-05-10 12:27
W domu nikt poza mną nie miał i nie ma podobnych objawów. Nie są to wykwity po drapaniu. Drapanie jest skutkiem tego, że mam swędzące zmiany skórne, a nie odwrotnie. Być może rzeczywiście powinnam brać doustnie jakieś leki. Jeśli mi nie zaszkodzą, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spróbować. Dziękuję za jakiekolwiek sugestie. Poniżej zamieszczam jeszcze jedno zdjęcie, chociaż i tym razem jakość pozostawia wiele do życzenia. Jestem już zmęczona walką z tym ustrojstwem :(
napisał/a: GOSIA44 2014-05-10 12:41
Dodam też, że robiłam badanie krwi pod kątem obecności IgA, ale test nie wykazał ich obecności. Czy to możliwe, że mógł nie wyjść prawidłowo i trzeba go powtórzyć? Że mimo wszystko mam nietolerancję glutenu? Bo moje objawy pasują do wspomnianej wyżej choroby Duhringa.
napisał/a: ~Anonymous 2014-05-10 14:09
Nie zawsze są. Robimy badanie przeciwko endomysium mięśni gładkich w dwóch klasach IgA-EmA oraz IgG-EmA. Pozdrawiam.
napisał/a: Vattier 2014-05-10 18:43
Czy zmiany występują symetrycznie? Było robione badanie hist-pat?
napisał/a: GOSIA44 2014-05-10 19:23
Tak, owszem - zmiany są symetryczne, "pryszcze" występują w skupiskach przede wszystkim na pośladkach, plecach, skórze głowy, rąk i nóg... Bardzo mnie swędzą. Nie robiłam badania histopatologicznego. Jedynie badanie krwi przeciwko endmoysium mięśni gładkich. Nie wyszło mi nic z tego badania. Być może trzeba byłoby je powtórzyć. I zrobić biopsję zmian skórnych.