nieśmiały

napisał/a: Robak 2007-04-06 09:11
Witam. Od pewnego czasu mam dziwny problem. Stałem się bardzo nieśmiały ale tylko dla osób nienzjomych albo takich, z którymi nie spędzam duzo czasu. Przy rozmowie z nimi bardzo się zacinam a to co mówie niezawsze ma sens co sam zauważyłem. Chodze do liceum a największy problem sprawia mi czytanie lub mówienie czegos na forum klasy, kiedy niemoge wydobyć nawet jednego słowa... Kiedy jestem w centrum uwagi, niemoge się nawet usmiechnąć;/ czy to już schizofrenia czy tylko fobia?
napisał/a: iza214 2007-06-17 11:18
wydaje mi sie ze to jest poprostu niesmialosc ja tez mialam tak czasami ale wydawalo mi sie ze moje usta robia sie coraz wezsze nie zdolne do wypowiedzenia zadnego slowa!!! hahaha smieszne ale prawdziwe!! wyobraz sobie ze jestes sam wpatrz sie w jakis punkt!!!!!!! przejdzie ci to
napisał/a: miecz7253 2008-01-14 22:15
Chyba ani jedno, ani drugie!!! Nie wpadaj w panikę, ale lepiej podziel się tym ze znajomym psychologiem, lub skontaktuj się z psychologiem przez internet!
Głowa do góry! Kiedyś w liceum zaciąłem się przed publiką podczas deklamacji wiersza i później przez wiele lat mi to przeszkadzało. Zniknęło, gdy wybrałem pracę nauczyciela!