niepożądane objawy pulmicort,berodual

napisał/a: honoratan 2009-01-24 10:45
Z powodu zapalenia oskrzeli, wywołanego częśtymi infekcjami (od września katarki i kaszelki), lekarz zalecił moim synom (prawie 3 latka i drugi ma 10 miesięcy)wziewnie pulmicort i berodual,Augmentin oraz nystatyne.

Antybiotyk pomógł, owszem, zginął tez ropny katar, wywołąny u obu wg mnie moraxellą w nosie (był robiny wymaz). Natomiast przy stosowaniu pulmicortu i berodualu dzieciaki się strasznie pocą.
Starszy trze zawzięcie nos, ma zaczerwienione policzki, po zmniejszeniu dawki , troche sie uspokoiło.
Po skończeniu antybiotyku pojawił sie kaszel i stan podgorączkowy (36,9 do 37,5), kaszle sucho i ma wysięk z nosa surowiczy. Nie wygląda to na katar, nie siedzi głęboko, tylko wycieka od czasu do czasu. I kicha dotego. Dodatkowo twierdzi, ze bolą go palce u stóp, czasem nawet stopy i piszczele. Wygląda mi to na niedobór potasu, podobno glikokortykosteroidy oraz obfite pocenie sie, moga powodowac niedobór potasu. Jednak czy takie bóle paluszków u stóp nie wskazują na cos innego także?
Chętnie odstawiłąbym ten Pulmicort (Berodual juz odstawiony) , ale został mi tydzień inhalacji w najmniejszej dawce (0,5 ml x 2 dziennie stezenie 0,125 ml; wcześniej był tydzień 2ml x2 dziennie przez tydzień oraz 1 mlx 2 dziennie przez tydzień). Czy mogę odstawić i nie męczyc dzieciaka?
Po tym wszystkim mam mu dać Singulair 4 raz dziennie i za ok 4 dni juz zacząć broncho-vaxom.

Młodszy, mniej więcej po tygodniu stosowania pulmicortu i berodualu wraz z mucosolvanem dostał koszmarnego kaszlu. Po odstawieniu mucosolvanu jest ok. Na poczatku mial tez wyciek surowiczy z noska, ale tu jestem pewna, ze to od leków, bo ja tez mam. A robie im sama te inhalacje, wiec się nawdycham


Niepokoi mnie najbardziej to, że starszy skarży sie na bóle stóp i palców stóp. Na paluszkach utworzyły mu sie tez pęcherze. Wcześniej myślałąm, że buciki uwierają w palce, ale teraz juz nie jestem pewna.
Co można zrobic z tym? Czy stan podgorączkowy to może być też skutek uboczny leków?
Pozdr
Honorata
napisał/a: klaudynka2 2009-02-02 17:09
Mój synek ma obecnie 11 miesięcy i też dostawa k pulmicort, berodual, augumentin i nystatynę i żadnych objawów niepożądanych nie stwierdziłam. Z pulmicortu jestem bardzo zadowolona i właściwie nie używam nic innego przy przeziębieniach. z tego co wiem jest to lek bezpieczny. Według mnie powinnas skontaktowac sie z lekarzem i bedzie to najrozsadniejsze rozwiazanie.
napisał/a: zozo 2009-02-02 17:45
no moje dziecko (17 lat) po pulimcorcie i berodualu dostało obrzęku krtani przez 20 dni jonoforezy i galwanizacje i dopieor to pomogło a głos odzyskała bo 15 dniach... i to podobno pierwszy taki przypadek jaki przytrafił się naszej lekarce, inni też o takim czymś nie słyszeli... dodatkowo po lekach tych chodziła tak jakby oszołomiona więc może możliwe, że U Twoich dzieci też nie do końca ok działają...
napisał/a: honoratan 2009-02-05 16:20
Nie bardzo wiem, dlaczego lekarze ładują w małe dzieci przy każdej infekcji, sterydy (chodzi mi o pulmicort). Moze nie jestem lekarzem, ale wydaje mi się, że dobre to nie jest.
Zresztą co lekarz, to inne zdanie.
Wydaje mi sie, ze przyzwyczajone do sterydów oskrzela coraz słabiej mogą radzić sobie z infekcjami. Co na tę teorię lekarze?