Niepokojący ból pod kolanem

napisał/a: Dawid2404 2013-12-03 17:29
Witam! Jakiś czas temu (ok. miesiąc) przy chodzeniu po budowie upadłem kolanem w metalową "gąsienicę" koparki, lekko zamortyzowałem upadek drugą nogą która spadła na podłoże.
Uderzyłem rzepką i wydaje mi się, że więzadłem łączącym rzepkę i kość piszczelową, kolano było pod kontem 90 stopni.
Przez pewien okres bolało bardzo mocno, tak że kulałem ale dawałem radę bez kul, po ok. 2 tygodniach ból się zmniejszył i zaczęła pobolewać rzepka i te więzadło i chyba inne więzadła. Kolano mi się nie blokuje i moim zdaniem nie wygląda to na uszkodzenie łąkotki, nie ma wysięku ani zaczerwienienia po prostu dziwny przeszywający ból który występuje na powierzchni rzepki i pod nią.
Naczytałem się trochę na forach i mam niepokojące obawy. Przy prostowaniu kolana czuję jakby leciutkie rozrywanie więzadła rzepki.
Moim zdaniem przypuszczam, że więzadła zostały lekko uszkodzone (odbite) albo naderwane a powierzchnia rzepki pewnie jest lekko obolała właśnie po upadku ponieważ najbardziej boli w miejscu gdzie wyszedł mi na niej spory siniak.
Proszę o fachową radę ponieważ gram w koszykówkę i nie wiem czy lepiej żebym grał czy nie.
Proszę oprócz propozycji wizyty u lekarza napisać przypuszczenie.