niemożność przebudzenia

napisał/a: kam1980 2007-02-19 18:45
Dzien dobry. Chcialabym sie dowiedziec czegos o moim problemie i czym wlasciwie jest wywolany. Okolo raz na miesiąc, nie ma tu żadnych regul, nie potrafie się obudzić. Mam świadomość tego, że śpię, że leże w lózku, jednakże nie potrafie poruszyć zadną kończyną, otworzyc oczu. Mam świadomość tego co się dzieje na zewnątrz mnie, slysze odglosy z zewnątrz. Przypominam sobie wtedy jak wyglada pokoj w którym śpie. Probuje go dokladnie opisac, aby znalezc w nim element który moglby mnie obudzić. Skupiam wszystkie swoje sily na poruszeniu reka, która np moglaby zwalic butelkę.
Bardzo boje się momentu prawdziwego zasniecia, wydaje mi się to zapadaniem.
Czym moze byc wywolane zjawisko? Czy moze ma jakas nazwę?
Mam nadzieje ze pytanie skierowalam do wlasciwego dzialu. Podejrzewam ze na pewno ma to związek z dzialanością mózgu.
Z niecierpliwościa czekam na odpowiedź i z góry bardzo dziękuje
napisał/a: ewelka032 2007-02-21 19:02
doskonale Cię rozumiem bo często mam ten sam problem.... to jest straszne kiedy próbujesz się poruszyć a nie mozesz.. pare lat temu o mało nie udusiłam się na łóżku bo nie mogłam wydostać sie spod kołdry,,,niestety nie wiem czym to jest spowodowane... często mówiłam o tym rodzicom ale niestety mówią że to poprostu sen...