Niejasność
napisał/a:
ona24ewa
2013-12-28 18:57
Witam
Pisze tutaj bo nie wiem co mam z tym zrobić.
Biore codzinnie bisocard 2.5 ale od kilku miesiacy mam taki problem, że jak budze sie rano mam dziwne uczucie w klatce piersiowej, nie wiem nawet jak to opisać w pewnym sensie przypomina to jakis lek i nie miarowe bicie serca ale mi sie odrazu to kojarzy jakbym miala jakies problemy kardiologiczne.
Byłam kilka dni temu u lekarza i mialam ekg jest wszystko dobrze. Piec lat temu tez mialam usg serca i tez bylo dobrze. Bisocard biore na tachykardie. Brałam sobie dodatkowo na noc bisocard aby zobaczyc czy jak sie przebudze bedzie lepiej ale to nie pomoglo.
Po eka załamałam sie bo przebudzenie jest dla mnie czym straszym i to uczucie w klatce piersiowej, wiec wziełam sobie na noc dobroson i rano znikło to uczucie. Na kolejny dzień sytuacja sie powtorzyła no to aby sprawdzic czy to dzieki tej tabletce, kolejnej nocy nie wzielam dobrosan i rano znowu w klatce piersiowej to uczucie( chyba ten lęk- pisze lęk bo nie mam powodów do strachu ani żadnych koszmarów). Teraz znow biore dwie noce dobrosan i jest ok, nie wiem co mam robic przeciez to są tabletki na sen, ktore sobie zalatwiłam.
Co zrobić? czy to moze być na tle psychiczyn? czemu po tych tabletkach nie mam tego uczucia w klatce? Wczesniej ich nigdy nie bralam.
Pisze tutaj bo nie wiem co mam z tym zrobić.
Biore codzinnie bisocard 2.5 ale od kilku miesiacy mam taki problem, że jak budze sie rano mam dziwne uczucie w klatce piersiowej, nie wiem nawet jak to opisać w pewnym sensie przypomina to jakis lek i nie miarowe bicie serca ale mi sie odrazu to kojarzy jakbym miala jakies problemy kardiologiczne.
Byłam kilka dni temu u lekarza i mialam ekg jest wszystko dobrze. Piec lat temu tez mialam usg serca i tez bylo dobrze. Bisocard biore na tachykardie. Brałam sobie dodatkowo na noc bisocard aby zobaczyc czy jak sie przebudze bedzie lepiej ale to nie pomoglo.
Po eka załamałam sie bo przebudzenie jest dla mnie czym straszym i to uczucie w klatce piersiowej, wiec wziełam sobie na noc dobroson i rano znikło to uczucie. Na kolejny dzień sytuacja sie powtorzyła no to aby sprawdzic czy to dzieki tej tabletce, kolejnej nocy nie wzielam dobrosan i rano znowu w klatce piersiowej to uczucie( chyba ten lęk- pisze lęk bo nie mam powodów do strachu ani żadnych koszmarów). Teraz znow biore dwie noce dobrosan i jest ok, nie wiem co mam robic przeciez to są tabletki na sen, ktore sobie zalatwiłam.
Co zrobić? czy to moze być na tle psychiczyn? czemu po tych tabletkach nie mam tego uczucia w klatce? Wczesniej ich nigdy nie bralam.