Niedrożny nos i powiększone węzły

napisał/a: Kqly 2016-09-25 22:18
Witam ( na samym początku zdjęcie gardziołka- https://scr.hu/MJR6y7 ; https://scr.hu/NGy64v)
Od około roku mam dziwny problem z drożnością nosa.
Raz zatyka mi się jedna dziurka raz druga. Nie mam kataru, ale w nosie zalegają mi takie suche płatki, tak samo wydzielina z uszu zrobiła się sucha i mokrymi patyczkami wyskrobuje ją z małżowiny.
Czasami mam gęste białe ciągnące się i lepkie kulki/paseczki z wydzieliny.
Mam wrażenie jakby zalegała mi jakaś wydzielina w jamie nosogardła , nad podniebieniem twardym albo trochę dalej w stronę gardła.
Dodatkowo zawsze umiałem "strzelać" trąbkami w uszach.
W prawym uchu strzela jak dawniej, ale w lewym albo nie strzela wcale albo lekko i bardzo cichutko.
Podczas rozmowy często zatyka mi się to ucho i mam wrażenie jakbym mówił przez nos.
Opuchł mi język i przygryzam go sobie zębami tj. faliste brzegi języka najlepiej jest to widoczne po nocy. Na końcu ma żółty nalot.
Pogorszył mi się również węch i smak.
Raz na 2-3 dni mam wrażenie jakby mnie paliły uszy w środku(najczęściej w słuchawkach)
Przy przełykaniu również rzadko, strzela mi w gardle.

Niestety zauważyłem również powiększone węzły chłonne: szyjne, podżuchwowe, obojczykowe, za uszami, pod uszami. Węzły są twarde, przesuwalne raczej nie bolesne. To skłoniło mnie do badania USG-Znamiennie powiększonych w.chlonnych podżuchwowych , szyjnych , nadobojczykowych , pachowych i pachwinowych nie wykazano.
Pojedyncze , płaskie w.chłonne szyjne górne prawe 3x16mm , 5x13mm , oraz po stronie lewej 6x15mm.
Drobny w.chłonny podzuchwowy po stronie lewej 4x10mm.
W.chłonny pachowy po stronie lewej 5x14mm oraz w okolicy prawej pachwiny średnica 6mm.
Wszystkie widoczne w.chłonne unaczynione centralnie z wnekami tłuszczowymi.

Wyszło że niby odczynowe ale badanie OB 2 i CRP 0.2 wykluczają stany zapalne.
Nos nie jest zatkany tak że nie mogę oddychać, ale czuje lekki dyskomfort.
Naczytałem się już w internecie o raku nosogardła no i niestety większość objawów pasuje :( Mam właśnie również problemy neurologiczne tj. neurolog stwierdził że lekko ucieka mi lewe oko,a na prawe co jakiś czas mam zamazany widok. Mam również problemy z pamięcią. W dobrej myśli utrzymuję mnie jednak to że ponoć mam nerwice/depresje i chodzę na terapie i może to od tego.

Co jakiś czas również bolą mnie jakby zatoki tj. ból nasila się przy pochylaniu do przodu.
Na sam koniec dodam że na nos nie pomaga otrivin i inhalacje z soli.
Zatrzymały mi się wychodzące ósemki na które brałem antybiotyk Clindamycin.
Dentysta przepisał mi nowy antybiotyk Duomox i powiedział że stan zapalny zejdzie , no ale CRP i OB wykluczają stan zapalny.
W zagłębieniu lewego migdałka dostrzegłem jakby biały nalot ok. 0.5cm. Jest on ciężki do zauważenia. Na dziąsłach przy ósemkach pod językiem mam również małe krosteczki.
Od zawsze miałem problemy z gardłem.
Co jesień miałem anginę (nawet kilka razy w ciągu 3 miesięcy)
Raz nawet miałem szkarlatynę.
[Czy możliwe jest aby węzły zostały po tych chorobach i nie zwłókniały tylko zostają odczynowe ?]

Już sam nie wiem co to może być.
Możliwe że tak się załatwiłem bo w zimę nigdy nie chodziłem w czapce a do tego rano myłem włosy. No ale kto w wieku 18lat przejmuję się takimi rzeczami.

Zapisałem się do laryngologa no ale terminy niestety dopiero na 10 listopada. Postaram się załatwić coś wcześniej
napisał/a: radek07 2016-09-26 08:46
Czy miewasz opuchliznę twarzy?
napisał/a: Kqly 2016-09-26 09:06
Nie. Generalnie jestem szczupły napewno zauwazyłbym opuchlizne.

Dodam że od 2 dni ze snu wybudza mnie straszna suchość w ustach.

Nos zatyka mi się sporadycznie, a przy próbie wydmuchania leci przezroczysta wydzielina.
Wydmuchiwanie nic nie daje, ale położe się na drugim boku i dziurka wnosie się odtyka
napisał/a: radek07 2016-09-26 10:04
Na początek przydałoby się zrobić tomografię komputerową zatok i jamy nosowej. Mam wrażenie, że problem może mieć podłoże neurologiczne.
napisał/a: Kqly 2016-09-26 10:08
Załatwiłem na jutro wizytę u laryngologa. Powiedział żebym przyjechał na czczo więc mam wrażenie że będą jakieś dogłębnie przeprowadzone badania.

Czy to może to być objaw nerwicy/depresji ?
napisał/a: radek07 2016-09-26 12:22
Kqly napisal(a):Czy to może to być objaw nerwicy/depresji ?


Jeśli będziesz chodzić po różnych lekarzach to na pewno od któregoś to usłyszysz, ale osobiście uważam, że jest jakiś powód fizyczny a nie psychiczny, który wywołuję cały problem.
napisał/a: Kqly 2016-09-26 12:28
No to już sam nie wiem co robić :(
napisał/a: radek07 2016-09-26 12:34
Na razie pozostaje diagnozowanie zatok i jamy nosowej.
napisał/a: Kqly 2016-09-26 12:39
Jutro o 10 mam wizytę u Pana Konstantego Dąbskiego. Napisze co i jak po wizycie jutro
napisał/a: Kqly 2016-09-26 15:20
Odebrałem dzisiaj wyniki krwi, może one coś wniosą do diagnozy węzłów.
napisał/a: Kqly 2016-09-28 16:29
Byłem wczoraj u doktora Dąbskiego.
Stwierdził że w nosie mam jakąś powiększoną błonę śluzową i jest fioletowa. Powiedział że to od alergii, no ale nigdy nie miałem żadnej alergii ani nic. Nos też nie jest przez to zatkany bo nos zatyka mi przezroczysta wodnista wydzielina. Raz jest w lewej a raz w prawej dziurce.

Zrobił mi wymaz z jamy nosowej.

Dodatkowo u super pani w laboratorium omówiłem całą moją chorobę. Wiele rzeczy które u mnie w mieście uważali za normę tam patrzyli na to ze zdziwieniem czemu nie jestem dalej diagnozowany...

Niestety nie miałem na tyle pieniędzy żeby wykonać wszystkie badania- zapłaciłem 300zł- 200zł wizyta + 100zł badania.
Za wszystko co mi zlecono musiałbym zapłacić łącznie ponad 600zł. Zbankrutuję z tym naszym NFZ. Nie mam stałego dochodu i za wszystko płacę z pieniędzy na 18'stke...

Dostałem badania na toksokaroze, toksoplazmoze, mononukleoze za to zapłaciłem, dodatkowo doszły testy na borelioze , całość tarczycy i całość hormonów testosteron itp.
Postaram się jakoś to załatwić ale nie wiem jak to zrobie ;/