niedożywienie podczas ciąży

napisał/a: Drań 2007-08-29 14:36
Witam

Moja bratowa jest w 3 miesiącu ciąży i stale chudnie, ponieważ bardzo mało je. Mimo prób namówienia jej do prawidłowego odżywiania nic nie pomaga. Chciałabym wiedzieć jakie choroby grożą dziecku z tego powodu. Gdybym uzyskała pełne informacje na ten temat, może udałoby mi się ją przekonać do normalnego jedzenia. Proszę o pomoc
napisał/a: Christine1 2007-08-29 15:01
Największym zagrożeniem jest to, że może nie utrzymać ciąży.

Jeśli bratowa stale chudnie (dokładnie ile w ciągu tych 3 miesięcy?), to może być jakiś problem fizyczny lub psychologiczny.

Czy bratowa nie odchudzała się przed zajściem w ciążę? A może od zawsze "mało" jadła lub wręcz unikała jedzenia?
Czy była u ginekologa, na badaniach? Ile wizyt od zajścia w ciążę?
napisał/a: Drań 2007-08-29 18:35
Dokładnie nie wiem ile razy była u lekarza, wydaje mi sie że trzy. Mam wrażenie, że ona nie chce przytyć, dlatego nie je. O ile wiem, to zawsze mało jadła. Natomiast wydaje mi się, że powinna pomyśleć o dziecku i jeść więcej. Chyba dziecko potrzebuje pokarmu do rozwoju. Jakich użyć argumentów by ją przekonać do jedzenia?
napisał/a: Christine1 2007-08-29 21:50
Myślę, że Twoje argumenty tu niewiele pomogą, bo jej zachowanie może mieć podłoże psychologiczne. Radziłabym żeby ojciec dziecka bardziej zainteresował się zachowaniem żony i matki, mającego narodzić się dziecka i porozmawiał z nią poważnie, bo niewykluczone, że będzie potrzebna pomoc psychologa - może to być dobrze skrywana anoreksja.
Dobrze byłoby, gdyby ojciec dziecka poszedł na kontrolę do ginekologa wraz z ciężarną żoną i powiedział o tym lekarzowi, że go martwi niechęć do jedzenia i chudnięcie żony.
napisał/a: Drań 2007-08-31 16:27
Tylko ona go tez nie chce słuchać..:/ W takim razie powiem bratu, żeby poszedł do ginekologa z żoną.
napisał/a: ~Anonymous 2007-09-26 06:12
napisał/a: ~Anonymous 2007-11-11 13:41
a w jakim tempie chudłyscie po urodzeniu dziecka?
napisał/a: dana824 2007-11-11 20:33
Tu nie pomoże ani mąż,ani ginekolog.Dotknal mnie ten problem,kiedy moja córka była w ciąży.Musi jak najszybciej skonsultować się z psychologiem.To co przeżyłam można określić jednym słowem:horror.Ciąglę skurcze,zagrożenie życia i jej,szpital...
napisał/a: ~Anonymous 2008-06-15 19:29
nie ma co sie martwiac na zapas, warto to skonsultowac z lekarzem , ale ja mialam tak samo przez pierwsze 2 i pol miesiaca nie moglam poprostu nic jesc nie, moglam patrzec na jedzene poprostu nie mialam apetytu co jest jedna z objaw ciazy ( brak apetytu lub jego nadmiar ) na samym pocztu schludlam z jakies 2 a moze nawet 3 kg a teraz apetyt mi dopisuje i powoli nabieram na wadze :) Twoja bratow powinna zaufac sobie i jej odczucia do jedzenia nie ma co sie zmuszac na sile do jedzenia bedzie jadla tyle ile bedzie tego potrzebowac , a nie jak to sie powiada ze kobieta w ciazy powinna jest za 2 .Po jakis 2 , 3 miesiacach zapotrzebowanie dzienne wzrasta o 300 kalori pozniej wzrata do 500 a nie 2*2000