Niedomykalnosc zoladka

napisał/a: Anitka1989 2009-12-16 09:05
Moim istotnym problemem jest problem z oddychaniem,a raczej problem z nabieranie powietrza-to jest bardzo meczace...Rok temu mialam problemy z oddychaniem i poszlam do lekarza,a doktor stwierdzial silna nerwice i depresje.W dniu dzisiejszym nie mam duzo stresu i ciagle mam problemy z oddychaniem,a przy usilowaniu napierania powietrza bardzo czesto mam skurcze w okolicy serca-pali mnie w srodku,mam silne bole gardla...Wybralam, sie w wczoraj do lekarza.Doktor stwierdzil-"NIEDOMYKALNOSC ZOLADKA"-czy to mozliwe-jak dokladnie ta choroba sie nazywa?Szukalam w internecie nie istnieje nic takiego-musi innaczej sie nazywac. Lekarz powiedzial-jesli to ta choroba to bede miala ja do konca zycia i do konca zycia bede musiala brac leki-kawa,alkohol,slodycze-najlepiej jak bym nie spozywala(napewno papierosy tez),stres i uwaga z jedzeniem moge utyc...
Na czym ta choroba polega?Co moge a co nie moge?....Dziekuje za odpowiedz
napisał/a: dimedicus 2009-12-16 10:21
Można tak powiedzieć obrazowo choremu a faktycznie chodzi o niedomykalność wpustu łączącego przełyk z żołądkiem.W leczeni stosuje się leczenie zachowawcze czyli farmakologiczne i niefarmakologiczne.Można też zastosować leczenie inwazyjne.Kto ocenił taki stan i na podstawie czego,czy była przeprowadzona gastroskopia?
napisał/a: Anitka1989 2009-12-16 14:35
Lekarz po przeprowadzeniu wywiadu tak stwierdzil-nie byla przeprowadzana zadna gastroskopia?
napisał/a: dimedicus 2009-12-16 15:03
To Ci powiem, zmień lekarza.Jakie leki zalecił i co zlecił,podał chociaż co i jak jeść?,czy wykonano chociaż usg jamy brzusznej?Bez badania diagnoza,że całe życie będzie potrzeba stosować leki,na podstawie tylko podejrzenia?