Niedoczynność tarczycy- inna bajka

napisał/a: Coconut 2008-01-07 17:30
Witam:)
Nim przejdę do konkretów chciałabym w skrócie przedstawić swoją historię..

Otóż w ubiegłym roku miałam dość konkretne problemy z wagą, w zastraszającym tempie zjechałam z 57 do 45, zdarzało się nawet i 44, przy wzroście 166.
Dodam iż zawsze miałam problemy z nadwagą i wiecznie się odchudzałam..
W trakcie trwania sesji na studiach, w pewnym momencie jadłam 1 posiłek dziennie..

Po półrocznym omijaniu ośrodka szerokim łukiem, w końcu zmuszona zostałam udać się do lekarza..
W czerwcu po badaniach, lekarka szukając przyczyny utraty masy i stawiając na nadczynność, zdiagnozowała u mnie niedoczynność (TSH-3,30) co jej zdaniem było osobliwe, patrząc na moje kości..

I teraz.. od 3 tygodni zaczynam przybierać na wadze.. jedząc praktycznie tyle samo.. doszłam juz do 54...
Czuję, że objętościowo puchnę, dodatkowo jestem ciągle zmęczona, nawet po 10h spaniu mam podpuchnięte oczy..

Czy ktoś może poradzić mi co mam z tym fantem począć dalej?
napisał/a: KATERINA 2008-01-07 17:46
Nie wiem czytasz Ty chociaż stare posty?
Badania typu usg tarczycy,Przeciwciała Tg i TPO do zrobienia ,do powtórki TSH i leczyc Cie powinni ,leki bierzesz ,możesz miec inne problemy ,db endo by sie przydał!!!
napisał/a: KATERINA 2008-01-07 17:49
Coconut napisal(a):Witam:)
Nim przejdę do konkretów chciałabym w skrócie przedstawić swoją historię..

Otóż w ubiegłym roku miałam dość konkretne problemy z wagą, w zastraszającym tempie zjechałam z 57 do 45, zdarzało się nawet i 44, przy wzroście 166.
Dodam iż zawsze miałam problemy z nadwagą i wiecznie się odchudzałam..
W trakcie trwania sesji na studiach, w pewnym momencie jadłam 1 posiłek dziennie..

Po półrocznym omijaniu ośrodka szerokim łukiem, w końcu zmuszona zostałam udać się do lekarza..
W czerwcu po badaniach, lekarka szukając przyczyny utraty masy i stawiając na nadczynność, zdiagnozowała u mnie niedoczynność (TSH-3,30) co jej zdaniem było osobliwe, patrząc na moje kości..

I teraz.. od 3 tygodni zaczynam przybierać na wadze.. jedząc praktycznie tyle samo.. doszłam juz do 54...
Czuję, że objętościowo puchnę, dodatkowo jestem ciągle zmęczona, nawet po 10h spaniu mam podpuchnięte oczy..

Czy ktoś może poradzić mi co mam z tym fantem począć dalej?


Zacząć się leczyc bo masz typowe objawy dla niedoczynności nie wiem na co ta lekarka czeka?!!!Idź do jakiegoś endo z polecenia,poczytaj stare wątki spisz badania i wejdź na link pt PODSTAWOWE badania tam też pisałam co i jak,nie ma co czekać
napisał/a: Coconut 2008-01-07 20:58
Lekarka stwierdziła, że ja nawet oszukuje własną tarczyce..mimo niedoczynności chudne..
więc zbytnio się tymi wynikami nie przejęła..
podejrzewała potem leniwy szpik kostny
WBC 3600
RBC 414 0000
HGB 12,4
HCT 37
MCV 90
MCHC 33
PLT 200000

rozmaz krwi obwodowej:
pałeczkowate 1
segmenty 41
eozynofile 8
monocyty 4
limfocyty 46

to są pozostałe wyniki..
wysłała mnie do hematologa..
i badania wyszły pomyślnie :)

tylko teraz się zaczęly te problemy z nabieraniem ciała :(
Nie wiem czym to może byc spowodowane..
dodatkowo organizm zatrzymuje wode :/

czyli co? lekarz od razu i badania tsh?
napisał/a: KATERINA 2008-01-07 21:10
Coconut napisal(a):Lekarka stwierdziła, że ja nawet oszukuje własną tarczyce..mimo niedoczynności chudne..
więc zbytnio się tymi wynikami nie przejęła..
podejrzewała potem leniwy szpik kostny
WBC 3600
RBC 414 0000
HGB 12,4
HCT 37
MCV 90
MCHC 33
PLT 200000

rozmaz krwi obwodowej:
pałeczkowate 1
segmenty 41
eozynofile 8
monocyty 4
limfocyty 46

to są pozostałe wyniki..
wysłała mnie do hematologa..
i badania wyszły pomyślnie :)

tylko teraz się zaczęly te problemy z nabieraniem ciała :(
Nie wiem czym to może byc spowodowane..
dodatkowo organizm zatrzymuje wode :/


Z całym szacunkiem Enty raz już o tym piszę ,sa normy różne we wszystkich lab podaje sie wyniki wraz z normami bo PLT jak robią w innych jednostach tomasz wykopane w kosmos,nie wiem czy nie spamujesz bo już "tacy co maja nadmiar testosteronu ,nie rosną i im sie woda zatrzymuje"to już na tym i innych forach trolowalli/Jednak jeśli nide trolujesz to idź do innego endo jak masz możność,a niby czemu miałoby sie tyć od złej pracy szpiku kostnego ?Ciekawa jestem
czyli co? lekarz od razu i badania tsh?
napisał/a: KATERINA 2008-01-07 21:11
Coconut napisal(a):Lekarka stwierdziła, że ja nawet oszukuje własną tarczyce..mimo niedoczynności chudne..
więc zbytnio się tymi wynikami nie przejęła..
podejrzewała potem leniwy szpik kostny
WBC 3600
RBC 414 0000
HGB 12,4
HCT 37
MCV 90
MCHC 33
PLT 200000

rozmaz krwi obwodowej:
pałeczkowate 1
segmenty 41
eozynofile 8
monocyty 4
limfocyty 46

to są pozostałe wyniki..
wysłała mnie do hematologa..
i badania wyszły pomyślnie :)

tylko teraz się zaczęly te problemy z nabieraniem ciała :(
Nie wiem czym to może byc spowodowane..
dodatkowo organizm zatrzymuje wode :/

czyli co? lekarz od razu i badania tsh?


Po prostu zmień lekarza i powiedz mu o swoich problemach!!!!
napisał/a: Coconut 2008-01-08 13:09
Chyba tak zrobię :) znając życie powie mi, że to bardzo dobrze, że przytyłam :)
Dzięki :)

I mam jeszcze jedno pytanko..
Dietetycy przyjmują tylko prywatnie?
napisał/a: KATERINA 2008-01-08 15:38
Coconut napisal(a):Chyba tak zrobię :) znając życie powie mi, że to bardzo dobrze, że przytyłam :)
Dzięki :)

I mam jeszcze jedno pytanko..
Dietetycy przyjmują tylko prywatnie?

To różnie bywa z tymi dietetykami jak sie dobrze poszuka można i jakiegoś na NFZ wyłapać.Ale on Ci nic nie da jeśli nie unomują się hormony tarczycy,niestety:{{{{
napisał/a: Coconut 2008-01-14 15:07
No i zrobiłam sobie badania TSH 0,728
Glukoza 84 mg/dl

Od raz pośpieszyłam do lekarki.. i dużej niespodzianki nie było..stwierdziła, że wyniki są dobre i bardzo dobrze, że przytyłam.. odprawiła mnie z kwitkiem :)

i teraz pytanie.. co może być przyczyną przyrostu masy? bądź jakie badania zrobić?