Nie wiem co do czego przypisać
napisał/a:
jjj3
2010-09-30 19:41
Wiem ciągle zrzędze na moje dolegliwości. Prawdopodobnie dość mocno odczówam zmiany pogody, choć jestem dość młoda(przed 30). Ciągle bywam głodna, kiedyś uważałam, że ciagłe mdłosci to z tego powodu. Nie ukrywam, że jem bardzo dużo a i tak odczówam w sposób wzmożony głód.
Do tej pory było jako tako, raz lepiej raz gorzej, znalazłam pewne schematy, które mi ułatwiały życie. Jednak co z tego, jak ostatnie dwa tygodnie są trudne do zniesienia. Chorowałam na zapalenie ucha środkowego. Oczywiście brałam antybiotyk. W między czasie miałam okres, ale on się nie różnił niczym od poprzednich. Jednakże po okresie oraz po antybiotyku i nie wiem czy nie pogoda czy jeszcze co, ale na potrzątku miałam silne bóle głowy tak przez tydzień, teraz co raz częsciej(nawet pare razy na dzień) dostaje mdłości z zawrotami głowy, tak że musze sie położyć. Niektórzy widzą jak się męcze, bo czasem zdaje się, że zemdleje. Ja się też tak czuje i do tego mdłości są dość silne. Myśle, aby pujsć do lekarza, ale nie wiem z czym mam sie zwrócić, bo może to jakaś wina antybiotyku a mozże to tylko wina pogody. Choć zastanawiam się czy takie dolegliwości silne, to mogą być winą warunków atmosferyccznych.
Co mi doradzacie?
Do tej pory było jako tako, raz lepiej raz gorzej, znalazłam pewne schematy, które mi ułatwiały życie. Jednak co z tego, jak ostatnie dwa tygodnie są trudne do zniesienia. Chorowałam na zapalenie ucha środkowego. Oczywiście brałam antybiotyk. W między czasie miałam okres, ale on się nie różnił niczym od poprzednich. Jednakże po okresie oraz po antybiotyku i nie wiem czy nie pogoda czy jeszcze co, ale na potrzątku miałam silne bóle głowy tak przez tydzień, teraz co raz częsciej(nawet pare razy na dzień) dostaje mdłości z zawrotami głowy, tak że musze sie położyć. Niektórzy widzą jak się męcze, bo czasem zdaje się, że zemdleje. Ja się też tak czuje i do tego mdłości są dość silne. Myśle, aby pujsć do lekarza, ale nie wiem z czym mam sie zwrócić, bo może to jakaś wina antybiotyku a mozże to tylko wina pogody. Choć zastanawiam się czy takie dolegliwości silne, to mogą być winą warunków atmosferyccznych.
Co mi doradzacie?
napisał/a:
jjj3
2010-09-30 20:41
Zapomniałam dodać, że pzeważnie te mdłosci i zawroty głowy zdarzają sie wtedy kiedy mam isć jeść...
Jak by mnie ktoąś spytał, mogęw powiedzieć jak co dziennie i o której godzinie jem. Wiem, ż eto durne, ze by tak schematycznie żyć, ale właśnie ta prZypadłość mi strasznie to utrudnia.
Jeszcze w te ostatnie dwa tygodnie równiez niesamowicie czuje sie zmęczona.
Kto mi powie jaka jest rola magnezu. oczytałam sie już w internecie, ale nic mi to nie wyjaśnia. Ja zaczełam brać magnez właśnie z tego powodu, że źle się czułam, co prawda troche lepiej niż teraz, ale to nie było cudowne życie. 2 tygodnie przed okresem , jak zaczełam brać magnez, czułam sie nie samowicie. Byłam pełna energii, nieodczówałam głodu z mdłościami. Mogłam nawet pół dnia nie jeść a teraz nie wytrzymuje 3 godzin. Po okresie wszystko sie obruciło i to nawet z dwojona siłą.
Czy to prawda, ż emagnez obniża ciśnienie. Ja mam wogóle niskie ciśnienie i biore ten magnez i teraz nie wiem, czy jeszcze nie dodaje sobie więcej problemow niż mam.
Jak by mnie ktoąś spytał, mogęw powiedzieć jak co dziennie i o której godzinie jem. Wiem, ż eto durne, ze by tak schematycznie żyć, ale właśnie ta prZypadłość mi strasznie to utrudnia.
Jeszcze w te ostatnie dwa tygodnie równiez niesamowicie czuje sie zmęczona.
Kto mi powie jaka jest rola magnezu. oczytałam sie już w internecie, ale nic mi to nie wyjaśnia. Ja zaczełam brać magnez właśnie z tego powodu, że źle się czułam, co prawda troche lepiej niż teraz, ale to nie było cudowne życie. 2 tygodnie przed okresem , jak zaczełam brać magnez, czułam sie nie samowicie. Byłam pełna energii, nieodczówałam głodu z mdłościami. Mogłam nawet pół dnia nie jeść a teraz nie wytrzymuje 3 godzin. Po okresie wszystko sie obruciło i to nawet z dwojona siłą.
Czy to prawda, ż emagnez obniża ciśnienie. Ja mam wogóle niskie ciśnienie i biore ten magnez i teraz nie wiem, czy jeszcze nie dodaje sobie więcej problemow niż mam.