(Nie)prawidłowe gojenie się rany po ekstrakcji zęba?

napisał/a: mrheisenberggg 2013-05-30 16:16
Witam,
Równo dwa tygodnie temu miałem usuwany ząb- prawą, dolną "szóstkę". Ząb w ogóle nie bolał, nie było żadnego stanu zapalnego ani zgorzeli, nie było żadnej ropy. Został usunięty, bo był praktycznie pusty w środku, to była wydrążona skorupa, i nie nadawał się do leczenia kanałowego.

No i tak:
- ekstrakcję wykonano bez uprzedniego wykonania zdjęcia RTG;
- znieczulenie zadziałało b. dobrze i zabieg był całkowicie bezbolesny;
- sama ekstrakcja trwała około 40 min. i była wg. dentysty "rozległa i skomplikowana";
- stało się to, czego można było się domyślić- ząb (a raczej to co z niego pozostało) przy uchwyceniu kleszczami pękł i cały się pokruszył, więc konieczne było dłutowanie;
- po ekstrakcji nie założono szwów na dziąsło (chociaż dentysta rozważał taką możliwość);
- po ekstrakcji nie zaordynowano żadnego antybiotyku (chociaż dentysta rozważał taką możliwość);
- dentysta stwierdził, że po tak "rozległej" ekstrakcji może mnie mocno boleć i być duża opuchlizna, więc dostałem receptę na Ketonal forte

Stosowałem się do wszystkich zaleceń dentysty (przygryzać tampon/gazik przez 30 min. od ekstrakcji i potem delikatnie wypluć, nie jeść/nie pić przez 2h, nie płukać przez 48h, robić okłady z lodu owinięte w ręcznik, nie pić/nie jeść gorących napojów/posiłków, nie palić, po 12h delikatnie myć zęby z pominięciem tamtej strony, dbać o higienę jamy ustnej itp.).

No i wszystko byłoby super, ale...

Zaraz za "5"tką, a nieco przed samym zagłębieniem zębodołu po tej usuniętej "6"tce, tak jakby na brzegu/spadzie/skarpie tej rany (ciężko to wytłumaczyć) widać dosyć spory fragment... no właśnie, czego? Zęba, pozostawionego korzenia, wystającej kości, wyrostka zębodołowego? Trudno powiedzieć. Ten "element kostny" jest generalnie płaski, wystaje nieco ponad dziąsło, ma owalny kształt, średnicę około 4-5mm i ostrą, chropowatą powierzchnię. Wygląda to tak jakby pod cienką warstwą dziąsła był w jakiś sposób połączony z "5"tką. Nie boli, nie powoduje to w zasadzie żadnego dyskomfortu, tylko dziąsło wokół niego jest zaczerwienione (reszta zębodołu jest raczej różowa) i nie tyle co podkrwawia, ale wokół zbierają się takie "krwiste wybroczyny". Czy to wymaga konsultacji ze stomatologiem?

Poza tym mam wrażenie, że ta rana po ekstrakcji zęba jakoś słabo się goi. Minęły dwa tygodnie, a nadal jest w tym miejscu olbrzymi krater, rana nie zarasta, brzegi dziąsła nie zmierzają ku sobie, nie ściągają się, żadnego włóknika- praktycznie nic się tam nie dzieje. Ot, taka pusta dziura. Jest wyrwa, w którą z powodzeniem można by wsadzić czubek palca. Po jakim czasie rana po "rozległej" ekstrakcji zęba trzonowego powinna całkowicie zarosnąć?